Ziemniaki nadziewane na zimno

Po popołudniowej dawce informacji na temat ziemniaków zapraszam na przystawkę z ich udziałem. Przepis pochodzi z książeczki Ainy Klaviny 444 dania z ziemniaków. Po dość dużej modyfikacji wygląda on tak:

 

Składniki:

2 duże ziemniaki

100 g grzybków marynowanych

1/4 czerwonej papryki

1 jajko ugotowane na twardo

natka pietruszki

sól, pieprz

łyżka majonezu light

 

Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Po ostygnięciu przekrawamy na pół i bardzo ostrożnie wydrążamy. Układamy na liściach sałaty. Napełniamy masą z posiekanych grzybków, papryki, jajka, natki z łyżką majonezu i przyprawami.

 

 

Przepis dołączam do akcji Shinju Paprykujemy 2, Faszerowany zawrót głowy autorstwa Co do gara? oraz mojej psiankowatej.

 

Paprykujemy 2Faszerowany zawrót głowyWarzywa psiankowate

Pan ziemniak, czyli ostatni tydzień akcji “warzywa psiankowate”

Czas leci nieubłaganie i w tej chwili został nam nieco ponad tydzień do zakończenia akcji Warzywa psiankowate. Zachęcam do sprawdzenia Waszych przepisów opublikowanych począwszy od 1 sierpnia 2011  czy ich głównymi składnikami nie były pomidory, papryka, bakłażany czy ziemniaki. Jeśli takie są proszę o dodanie przepisów zgodnie z zasadami podanymi w zaproszeniu. Banerek akcji lub link do zaproszenia w każdym zgłaszanym wpisie są nieodzowne. A może zdążycie ugotować jakieś nowe danie z psiankowatymi do 25 września? To już ostatni dzwonek, aby wziąć udział w zabawie! A naprawdę warto, bo warzywa psiankowate są nie tylko smaczne, ale i zdrowe. Pisałam już o właściwościach pomidorów, papryki czy bakłażanów. Tym razem pora na naszego swojskiego ziemniaka!

Ojczyzną ziemniaków są Andy, gdzie psiankę ziemniak udomowiono już 8 tysięcy lat temu. Do Europy sprowadzili je w 1565 r. Hiszpanie po podboju imperium Inków. Długo podchodzono jednak do nich nieufnie i wykorzystywano głównie jako ozdobę stołu.

Do Polski trafiły z Austrii w XVII w. Przysłał je król Jan III Sobieski królowej Marysieńce, jako osobliwość ogrodów cesarskich w Wiedniu. Nawet na dworze dania z ich udziałem nie przyjęły się od razu, rozpowszechniły się za panowania Augusta III Mocnego, a za Stanisława Augusta zaczęto pędzić z nich wódkę. Popularne stały się tak naprawdę dopiero po 1812 r. kiedy to uratowały ludność od klęski głodu. (H. Szymanderska Encyklopedia polskiej sztuki kulinarnej).

Jeśli chcecie znać więcej szczegółów z historii rozpowszechniania się uprawy ziemniaków zapraszam TUTAJ.

Ziemniaki są szczególnie bogate w witaminę C. Spożyciu już 40 dag ziemniaków zaspokaja całe nasze dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę. Tyczy się to oczywiście właściwie przechowywanych i przyrządzonych warzyw. Z przetworzonych ziemniaków najwięcej witaminy pozostaje w surowych usmażonych (95%) oraz gotowanych na parze (90%). Gotowane w mundurkach w wodzie zawierają tracą już 1/4 ilości witaminy C, a gotowane obrane aż 40 %. Ziemniaczane puree zawiera 30% wyjściowej ilości witaminy. Ugotowane poprzedniego dnia i odsmażone tracą ją niemal w całości. Sól utrwala witaminę C, dlatego dodajemy ją na początku gotowania. Gdy ziemniaki smażymy dodajemy sól na końcu , aby zapobiec odwodnieniu ziemniaków. Ziemniaki tracą też swoje właściwości podczas przechowywania. Najwięcej wartości odżywczych mają jesienią. Absolutnie nie powinno się spożywać ziemniaków o zielonym zabarwieniu lub zwiędłych i kiełkujących, gdyż na pewno zawierają one solaninę, która jest trucizną. Zawarta jest ona zresztą w łodygach i liściach tych roślin.

Ziemniaki są bogate również w białko, węglowodany i potas regulujący przemianę materii i pracę serca. Są jednak tuczące, więc osoby dbające o linię lub z nadwagą nie powinny spożywać ich zbyt wiele.

Sok z surowych ziemniaków jest używany w medycynie ludowej jako środek przeciwskurczowy w schorzeniach jamy brzusznej oraz przy wrzodach żołądka i dwunastnicy (A. Klavina 444 dania z ziemniaków).

Polska obecnie zajmuje 7 miejsce w produkcji ziemniaków na świecie. Pierwsze trzy miejsca od wielu lat należą do Chin, Rosji i Indii. Ziemniaki są czwartą pod względem wielkości produkcji rośliną uprawną na świecie po pszenicy, ryżu i kukurydzy (Wikipedia).

Ciekawostki o ziemniakach:

  • w wielu miejscach na świecie znajdują się pomniki tej rośliny, w Polsce w Biesiekierzu i Poznaniu
  • najcięższy ziemniak ważył 11,3 kg – wyrósł na polu Khalila Semhata w południowym Libanie
  • wg kanadyjskich naukowców z Uniwersytetu Toronto są doskonałym lekarstwem na problemy z pamięcią. Najlepsze efekty zaobserwowano u osób starszych i cierpiących na zanik pamięci. Zawarta w ziemniakach glukoza jest szybko wchłaniana przez organizm i już po 15 minutach następuje szybki powrót pamięci.
  • rok 2008 był Międzynarodowym Rokiem Ziemniaka

Więcej ciekawostek o ziemniaku znajdziecie TUTAJ.

Wieczorem zapraszam na przystawkę z ziemniakami w roli głównej!

 

Sola z sosem chili na słodko

W sobotę zrobiłam najostrzejszą potrawę w moim życiu. Na szczęście miałam maślankę w pobliżu, więc szybko przestały mnie piec usta. Mleko i jego przetwory najszybciej neutralizują kapsaicynę zawartą w chili. Danie było ostre, ale niebiańsko pyszne i lekkie. Mój mąż stwierdził, że TOP 10 moich kulinarnych wyczynów. Na pomysł nie wpadłam jednak sama, pomogła mi Gazeta Wyborcza i jej seria Kuchnia Polska. Spotkania z przyprawami. Sięgnęłam po przepis z zeszytu nr 6 Spotkanie z papryką. Od jakiegoś czasu rybkę na obiad mogę zjeść tylko w weekend, więc jak tylko zobaczyłam ten przepis od razu pojechaliśmy z mężem na targ po składniki.

 

 

Składniki na 2 osoby:

3 filety z soli

2 duże cebule

sok z 1/2 cytryny

kilka plasterków cytryny

kilka krążków słodkiej papryki

Sos:

3  łyżki oliwy z oliwek

2 łyżki białego octu winnego

1,5 papryczki chili

2 ząbki czosnku

3 łyżeczki cukru

 

Rybę rozmrażamy i solimy. Smarujemy dno naczynia do zapiekania oliwą. Układamy plastry cebuli i polewamy je sokiem z cytryny. Na nich kładziemy filety z soli posmarowane z obu stron zmiksowanym słodkim sosem chili (można też użyć gotowego). Dekorujemy wierzch cytryną i papryką.

 

 

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180° C przez 40 minut.  Ja podałam z pieczonymi ziemniakami i kiszoną papryką, na którą już wkrótce podam Wam przepis.

 

 

Mój przepis znacznie różni się od tego z gazety. Nie mniej jednak bez inspiracji nie byłoby tego  świetnego dania! Ryba zyskuje po upieczeniu piękny pomarańczowy kolor!

Przepis dodaję do akcji Shinju Parykujemy 2 i mojej Warzywa psiankowate

 

Paprykujemy 2Warzywa psiankowate

Sałatka kukurydziana w pomidorach

Poszukując przekąski z udziałem pomidora natrafiłam na pomidory z nadzieniem kukurydzianym. Przepis autorstwa Ewy Aszkiewicz pochodzi z książki Kuchnia polska. 1001 przepisów. Ja zrezygnowałam z dodatku jajek przepiórczych i użyłam ogórków kiszonych własnej roboty.

 

 

Składniki na 6 dużych pomidorów:

kukurydza w puszce / gotowane ziarna z dwóch kolb

3 jajka

4 ogórki kiszone / marynowane

100 g grzybków marynowanych

pieprz

2 łyżki majonezu


Z pomidorów ścinamy “wieczka” i wydrążamy. Miąższ przyda nam się do zupy pomidorowej lub sosu pomidorowego. Jajka gotujemy na twardo, obieramy i siekamy. Ogórki i grzybki kroimy w drobną kostkę. Mieszamy w miseczce razem z kukurydzą, majonezem i pieprzem. Nadziewamy sałatką pomidory. Ozdabiamy natką pietruszki. Jest to bardzo smaczna przekąska!

Dodaję ją do akcji Faszerowany zawrót głowy oraz mojej Warzywa psiankowate!


 

Faszerowany zawrót głowyWarzywa psiankowate

Naleśniki z nadzieniem meksykańskim

Oto moja kolejna propozycja do “Naleśnikowej Soboty” Slyvvi.

 

 

Tym razem postawiłam na ostrzejsze smaki. Naleśniki zawsze robię takie same, zmieniam tylko nadzienia. Przypomniałam sobie, że dawno nie robiłam naleśników z nadzieniem meksykańskim. Ostatnio jak mieszkaliśmy w Warszawie, a już przecież od roku jesteśmy znów w Łodzi.  Miałam akurat pyszną wołowinkę z ostatniego rosołu!

 

Składniki na ciasto naleśnikowe:

500 ml mleka

200 ml wody gazowanej

ok. 300 g mąki

3 jajka

szczypta soli

 

Składniki na farsz:

500 g gotowanej wołowiny (ew. mielonej surowej)

2 czerwone cebule

papryka czerwona

papryka chilli

ziarna z 2 kolb kukurydzy (ew. puszka kukurydzy)

czerwona fasola z puszki

4 pomidory

3 łyżki koncentratu pomidorowego

pieprz, sól

 

Smażymy naleśniki. I zaraz zabieramy się za farsz. Jeśli mamy wołowinę mieloną smażymy ją na patelni. Ja miałam gotowaną, więc zmieliłam ją w malakserze. Podsmażamy drobno pokrojoną cebulę i słodką paprykę. Mieszamy  z mięsem. Dodajemy kukurydzę (u mnie gotowaną 10 minut), fasolę, pokrojone w kostkę pomidory bez skórki oraz 3 łyżki koncentratu. Zamiast tych dwóch składników można użyć pomidorów krojonych z puszki. Na samym końcu dodajemy zmiksowaną lub bardzo drobno posiekaną papryczkę chilli i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Całość mieszamy zagotowujemy.

 

 

Gdy lekko ostygnie możemy nadziewać naleśniki. Ja smarowałam połówkę naleśnika farszem, składałam placek na pół i jeszcze raz na pół, czyli w tzw. kopertę 🙂

Z podanej ilości składników wyjdzie ok. 10 naleśników.

Naleśniki te dodaję nie tylko do akcji Naleśnikowa Sobota, ale także Paprykujemy 2 oraz mojej Warzywa psiankowate.
Naleśnikowa sobotaPaprykujemy 2Warzywa psiankowate