Mops w kuchni

Ostatnio nadawanie nazw moim zupkom pozostawiam mojemu mężowi i tak oto po ostatniej zielonej mielonej prezentuję Wam dzisiaj czerwoną siekaną 🙂

Tak naprawdę jest to barszcz podlaski wg przepisu Hanny Szymanderskiej (Encyklopedia polskiej sztuki kulinarnej) z moimi małymi modyfikacjami.

CZERWONA SIEKANA, CZYLI ZMODYFIKOWANY BARSZCZ PODLASKI

Składniki na 6-8 porcji:

100 g suszonych grzybów leśnych

100 g suszonych śliwek

3 buraki

1 marchewka

1 cebula

500 g kapusty

2 łyżki koncentratu pomidorowego

sok z 1/2 cytryny

2 łyżki oleju

sól, pieprz i cukier

1,5 l bulionu wołowego

1. Dzień wcześniej zalewamy śliwki i grzyby (w oddzielnych naczyniach) wodą.

2. Do piekarnika wstawiamy umyte dokładnie nieobrane buraki. Aby nie eksplodowały nakłuwamy je w kilku miejscach widelcem. Pieczemy w temperaturze 180º C przez około godzinę.

3. Śliwki i grzyby gotujemy. Pierwsze 10 minut, drugie ok. 30 minut. Odcedzamy. Wywary pozostawiamy.

4. Szatkujemy kapustę i wrzucamy do gotującego się rosołu wołowego. Gotujemy 30 minut.

5. Wyjmujemy buraki z piekarnika, studzimy.

6. Na patelni podsmażamy na oleju pokrojoną w kostkę cebulę i startą marchewkę razem z pociętymi na paseczki grzybami.

7. Buraki obieramy i kroimy w cienkie paseczki. Dorzucamy do gotującej się kapusty. Dolewamy wywar ze śliwek i grzybów. (Śliwek nie wrzucałam – zużyłam w wędlince, na którą przepis już jutro). Gotujemy razem ok. 20 minut.

8. Do gotujących się buraków i kapusty dodajemy warzywa podsmażone na patelni z grzybami. Gotujemy kolejne 20 minut.

9. Dodajemy koncentrat pomidorowy, sok z cytryny i przyprawy.

10. Podajemy z gotowanymi ziemniakami.

Przepis dodaję do akcji “Tęcza smaków” kategoria – CZERWONY 🙂

Planujecie już jakąś imprezę Andrzejkową? Jeśli będzie to tzw. domówka, proponuję przygotowanie prostych koreczków.

Składniki:

1 podwójny kabanos wieprzowy

200 g sera żółtego

4 ogórki kiszone

garść oliwek zielonych

To połączenie smakowe w koreczkach – szczególnie z kiszonym ogórkiem – smakuje mi najbardziej. Można też dodać pomidory czy pikle np. marynowane cebulki. Świetnie komponują się np. z krwawą Mary 🙂 Są tanie i pożywne.

A wy jakie koreczki lubicie najbardziej?

Zastanawiałam się jak nazwać tę zupę. W przepisie z jakiego korzystałam (Zofia Zawistowska “Warzywa w kuchni i spiżarni”) nazwana była po prostu jako zupa zielona. Z pomysłem przyszedł tym razem mój mąż – “a dlaczego nie nazwiesz jej zielona mielona”? W sumie nazwa pasuje jak ulał 🙂

ZIELONA MIELONA, CZYLI ZUPA Z FASOLKI SZPARAGOWEJ, PORÓW I SAŁATY

Składniki:

1,5 l bulionu drobiowo-warzywnego

400 g porów

400 g fasolki szparagowej zielonej

mała sałata masłowa

śmietana 12%

2 łyżki masła

sól, pieprz

natka pietruszki

szczypiorek

W bulionie gotujemy fasolkę szparagową do miękkości. Na dużej patelni roztapiamy masło i smażymy na nim drobno pokrojone pory. Po ok. 10 minutach dodajemy sałatę. Podsmażamy jeszcze 2 minuty.

Zawartość patelni przekładamy do garnka i miksujemy blenderem dodając stopniowo śmietanę.

Nie miksowałam zupy na gładki krem, dzięki temu zostało kilka chrupiących kawałków fasolki. I tutaj potwierdza się słuszność nazwy “zielona mielona” 🙂

Podajemy z dużą ilością posiekanej natki i szczypiorku oraz chlebem. Myślę, że znakomitym do niej dodatkiem byłyby grzanki serowe.

Zupę zgłaszam do akcji Tęcza Smaków w kategorii ZIELONY 🙂

Dzisiaj prezentuję Wam obiecany przepis na surówkę, która była dodatkiem do piersi smażonych zamieszczonych ostatnio na blogu. Jest niesłychanie prosta i smaczna, a powstała przez przypadek – z produktów jakie miałam akurat w lodówce.

Składniki:

2 marchewki

1/2 puszki kukurydzy

2 mandarynki

łyżka oleju

Marchewkę trzemy na tarce o grubych oczkach. Mandarynki obieramy i dzielimy na cząstki. Kukurydzę odsączamy z zalewy i dodajemy połowę puszki do pozostałych składników. Mieszamy z łyżką oleju.

Ta słodka surówka świetnie komponuje się z mięskiem o zdecydowanym słonym lub ostrym smaku. Wprowadza równowagę smaków 🙂

Kochani,

Około dwóch tygodni temu otrzymałam zaproszenie od niejakiego Konrada (który później okazał się być założycielem i administratorem) na jego forum kulinarne. Miałam problemy techniczne z rejestracją (wina mojej przeglądarki) – jednak w końcu udało się. Zarejestrowałam się! Zrobiłam to w sumie z ciekawości. Teraz mogę powiedzieć, że jest to wspaniałe miejsce, gdzie amatorzy gotowania i jedzenia mogą prowadzić dyskusje na różne tematy, wymieniać się przepisami i nowinkami o produktach czy kuchennych akcesoriach.

To forum założone przez uczęszczającego do technikum pasjonata gotowania jest strzałem w dziesiątkę! W sieci brakowało właśnie takiego miejsca, gdzie można łatwo wymieniać zdanie na jakiś temat, o coś podpytać czy o czymś poinformować. Agregatory blogów kulinarnych są wspaniałe, niemniej jednak osoby nie prowadzące bloga kulinarnego mogą czuć się tam lekko zagubione. Tutaj na temat gotowania wypowiedzieć może się każdy.

Bardzo podoba mi się np. możliwość tworzenia grup społecznościowych. I tak mamy już na forum miłośników kuchni włoskiej, domowych wytwórców przetworów czy amatorów czekolady!

Zapraszam Was do rejestracji i aktywnego włączenia się w dyskusje, prezentowania swoich przepisów i dzielenia się Waszymi radami dotyczącymi gotowania!

Na forum są obecnie trzy konkursy z nagrodami:

1. Andrzejkowy konkurs – http://gotowanie.info/konkursy-kulinarne-8/andrzejkowy-konkurs-33/

2. Listopadowy konkurs aktywności – http://gotowanie.info/konkursy-kulinarne-8/listopadowy-konkurs-aktywnosci-2011-a-42/

3. Dania w 15 minut – http://gotowanie.info/konkursy-8/dania-w-15-minut-konkurs-176/