Posts Tagged ‘Skandynawskie lato’

Akcja Skandynawskie lato 2016 – zaproszenie

poniedziałek, 13 czerwca, 2016

Kochani!

Wielkimi krokami zbliża się kalendarzowe lato i lipiec, który już zwyczajowo przypisałam do akcji Skandynawskie lato. W tym roku organizuję już III jej edycję. Mam nadzieję, że zaskoczycie mnie masą lekkich, letnich przepisów prosto ze Szwecji, Norwegii czy Danii.

W akcji będą akceptowanie wyłącznie przepisy spełniające następujące warunki (Zasady akcji):

  • opublikowane w dniach 1 – 31 lipca 2016
  • zawierające własnoręcznie wykonane zdjęcie potrawy
  • opatrzone aktywnym banerkiem akcji (1 z 3: blogowym, durszlakowym lub mikserowym) lub aktywnym linkiem do tego zaproszenia z mojego bloga – banerki w szpalcie bocznej bloga lub na stronie głównej nie są dla mnie wystarczające, bo nie służą oznaczeniu konkretnego wpisu
  • zgłoszone poprzez wspomniane wyżej agregatory lub przesłane mi w mailu na mops@wlodarczyki.net do końca trwania akcji
  • nie zawierające lokowania produktów czy reklam (ani w tekście, ani na zdjęciach)
  • dania zawierające sezonowe, letnie składniki (jesienią zorganizuję już po raz V akcję Kuchnia skandynawska, która grupuje pozostałe przepisy, te nieco cięższe)
  • dania pochodzące z krajów skandynawskich, czyli Danii, Norwegii i Szwecji oraz krajów nordyckich takich jak Islandia czy Finlandia
  • ze wskazanym źródłem pochodzenia przepisu (książka, link) lub inspiracją (możecie zacytować fragment skandynawskiej książki, filmu, piosenki) – ale nie może to być luźna inspiracja, generalnie proszę o pewną dozę profesjonalizmu i dokładności

W akcji mogą też oczywiście wziąć udział osoby nie posiadające bloga. Wtedy poproszę o wrzucenie własnoręcznie zrobionego zdjęcia potrawy z przepisem w opisie oraz źródłem przepisu lub inspiracji w dniach trwania akcji na profilu Mopsa w kuchni na FB. Oczywiście z zastosowaniem się do warunku sezonowości.

 

Skandynawskie_lato_2016_zaproszenie

 

W tej letniej edycji akcji chcę naprawdę postawić na sezonowość. Gotujcie zatem przede wszystkim dania skandynawskie z dodatkiem rabarbaru, truskawek, malin, jagód, borówek czy szpinaku, ogórków, młodych buraczków, ziemniaczków i innych warzyw, które będą obecne na targach. Możecie dodać dania z dużą ilością świeżych ziół – szczególnie koperkiem uwielbianym przez Skandynawów. Przystawki, sałatki, zupy, dania główne, desery. Macie tutaj naprawdę pole do popisu. Wystarczy tylko trochę poszperać w internecie czy literaturze.

Możecie też czerpać z efektów poprzednich edycji akcji: 20142015.

Ponieważ przy okazji każdej z prowadzonych przeze mnie akcji napotykam na osoby, które nie wiedzą lub nie potrafią prawidłowo oznaczyć przepisu, informuję tutaj jeszcze raz, że wystarczy mi podlinkowanie w tekście wpisu tego zaproszenia z mojego bloga, pisząc np. “Przepis dodaję do akcji Mopsa w kuchni Skandynawskie lato 2016“. Nie wklejajcie proszę gołych linków, nieaktywnych linków, po prostu pozwólcie mi cieszyć się akcją razem z Wami. Zajrzyjcie do innych wpisów z akcji lub zapytajcie się mnie poprzez mail na mops@wlodarczyki.net, jak zrobić wszystko prawidłowo. Ale najpierw proszę przeczytajcie uważnie zasady akcji.

Jeśli upieracie się przy wstawieniu banerka w zgłaszanym przepisie, to podaję krótką instrukcję na platformie WordPress:

  1. Wchodzicie w tryb Tekstowy (HTML) wpisu
  2. Kopiujecie kod HTML banerka (podany tutaj na blogu lub na agregatorach)
  3. Wklejacie kod HTML banerka w trybie Tekstowym (HTML)
  4. Gotowe! Po przejściu do trybu Wizualnego (tego w którym piszecie post) będziecie widzieć banerek
  5. Sprawdźcie czy banerek jest aktywny, czyli właściwie przekierowuje

Kody banerków (banerek można też wkleić wstawiając poniższe zdjęcie podlinkowując je jednocześnie do tego wpisu):

Skandynawskie_lato_2016

<a href=”https://www.mopswkuchni.net/2016/06/13/akcja-skandynawskie-lato-2016-zaproszenie/”><img class=”alignnone size-full wp-image-9047″ src=”https://www.mopswkuchni.net/wp-content/uploads/2016/06/Skandynawskie_lato_2016.jpg” alt=”Skandynawskie_lato_2016″ width=”158″ height=”234″ /></a>

Skandynawskie_lato_2016_2

<a href=”https://www.mopswkuchni.net/2016/06/13/akcja-skandynawskie-lato-2016-zaproszenie/”><img class=”alignnone size-full wp-image-9048″ src=”https://www.mopswkuchni.net/wp-content/uploads/2016/06/Skandynawskie_lato_2016_2.jpg” alt=”Skandynawskie_lato_2016_2″ width=”204″ height=”302″ /></a>

 

Podsumowanie akcji Skandynawskie lato 2015

poniedziałek, 3 sierpnia, 2015

Dodałam zdecydowanie mało przepisów do akcji w tym roku. Miałam w planach o wiele więcej, ale niestety różne czynniki, chyba przede wszystkim zła organizacja czasu, nie pozwoliły mi zasypać Was ogromem przepisów ze Skandynawii. Ale i tak jestem zadowolona, bo zrealizowałam kilka przepisów, z których zrobieniem nosiłam się już kilka dobrych lat. Było bardzo sezonowo, najwięcej zamieściłam przepisów z jagodami w roli głównej 🙂

Jeśli chodzi o Wasz udział w akcji, to muszę przyznać, że jestem nieco rozczarowana. Myślałam, że możliwość przygotowania potraw z wykorzystaniem sezonowych składników będzie dla Was kusząca. Część osób miała zapewne problemy ze znalezieniem skandynawskich receptur, a tylko takie przepisy, ze skandynawskimi konotacjami, przyjmowałam. Pamiętajcie, że ja zawsze mogę Wam pomóc, podać Wam strony z przepisami, wysłać jakieś skany itd. Kuchnia skandynawska nie jest u nas po prostu popularna. A warto jej się przyjrzeć, bo jest prosta i w wielu elementach zbliżona do naszej rodzimej. Ja ostatnio będąc na III Targach Książki Kulinarnej w Warszawie zakupiłam dwie pozycje traktujące właśnie o tej kuchni: Trine Hahnemann Scadinavian Baking. Loving Baking at Home oraz Simon Bajada The New Nordic. Recipes from the Scandinavian Kitchen. I te dwie propozycje w dużej mierze pokazują istotę tej kuchni: domowe pieczenie, szczególnie ciast, tradycyjne przepisy, a drugiej strony wiele wpływów zza granicy, czerpanie z kuchni nowoczesnej ogólnoświatowej i dodawanie też wartości do kuchni międzynarodowej – bo ta druga napisana jest przez Australijczyka, który od kilku lat mieszka ze swoją szwedzką żoną i dziećmi w Sztokholmie. Na pewno napiszę dla Was recenzję obu książeczek, a właściwie ksiąg, bo ich rozmiar i rozmach z jakim zostały wydane naprawdę zaskakują.

Północny nurt w kuchni zaczyna być coraz bardziej popularny. Zachęcam Was zatem do brania udziału w kolejnych edycjach akcji. A jesienią już IV edycja akcji Kuchnia skandynawska. Mam nadzieję, że wtedy przygotujecie więcej przepisów. Ja już się szykuję! Bo nie zamierzam rezygnować z akcji, pomimo małej ich popularności. Kocham Skandynawię, ten nieco mroczny klimat, sezonowość, uporządkowanie, celebracja posiłków, gościnność. Uwielbiam czytać skandynawskie sagi, kryminały, powieści i tak samo ubóstwiam jedzenie z Północy. Zatem kończąc ten wątek. Mam nadzieję, że te kilka zdań, które mówią o moim małym rozczarowaniu, tak naprawdę zmotywują Was do aktywniejszego udziału w kolejnych edycjach. Nie było źle. Zebraliśmy dużo przepisów, więcej niż w roku ubiegłym. Nie przybyło jednak zbyt wielu nowych uczestników, a to na nich liczę najbardziej.

Dwie osoby mogłyby poczuć się pokrzywdzone, że zbyt uogólniam. Na ich wsparcie mogę liczyć zawsze, przy każdej mojej akcji. Panna Malwinna z Filozofii Smaku i Mirabelka z Mirabelkowego Bloga dodały do akcji mnóstwo wartościowych przepisów. Dziewczyny naprawdę cenię to co robicie. Bardzo Wam dziękuję. Chyba tak jak ja polubiłyście tę kuchnię. Może Wasze wspaniałe zdjęcia potraw sprawią, że blogosfera zainteresuje się tematem skandynawskim.

Specjalne podziękowania należą się także Gin z bloga Pożeraczka, czyli raz a dobrze. Ania jest adeptką cukiernictwa mieszkającą w Danii już kilka ładnych lat. Doradziła mi w kwestii wyboru przepisów do akcji w ramach grupy wspólnego gotowania. Poddała bardzo wiele pomysłów i znalazła wiele ciekawych przepisów w sieci i lokalnej prasie. Jej przepis na ciasto duńskie jest chyba najcenniejszym w całej akcji. Wszystko jest w nim opisane krok po kroku i mam nadzieję zrobić do niego wkrótce podejście.

 

Śniadania:

Sałatki:

Dania obiadowe:

Zupy:

Napoje:

Desery:

Wypieki:

Pieczywo:

Przetwory:

 

Skandynawskie lato 2015_podsumowanie

 

Żytnie korzenne muffiny z jagodami i marchewką

piątek, 31 lipca, 2015

Dzisiaj już ostatni dzień II edycji mojej akcji Skandynawskie lato. Czekam na Wasze przepisy do końca dnia. Ja postanowiłam zakończyć akcję takimi oto wspaniałymi babeczkami. Nie dość, że zawierają pyszne jagody i młodą marchewkę, to są z pełnoziarnistej mąki żytniej i mają w sobie mnóstwo aromatów, dzięki dodatkowi wiórków kokosowych, melasy i przypraw korzennych. Są po prostu cudowne!

Przepis pochodzi z książki Miisy Mink Nordic Bakery Cookbook.

 

2015-07-31_muffinyzjagodami2

 

PEŁOZIARNISTE ŻYTNIE KORZENNE MUFFINY Z JAGODAMI I MARCHEWKĄ

 

Składniki na 12 muffinek:

50 g cukru trzcinowego

2 łyżki melasy

1/4 szklanki wrzątku

150 g pełnoziarnistej mąki żytniej

1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżeczka cynamonu

1 łyżeczka imbiru

1 łyżeczka mielonego ziela angielskiego

40 g wiórków kokosowych

1 szklanka jagód

1 jajko

3 łyżki oleju

2 średnie marchewki

 

 

1. Jagody opłukać i osuszyć. Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Rozgrzać piekarnik do 180 ºC.

2. W małym garnuszku rozpuścić cukier i melasę we wrzącej wodzie. Zostawić, aby mikstura nieco ostygła.

3. W misce wymieszać mąkę z sodą, proszkiem do pieczenia, wiórkami kokosowymi oraz przyprawami. Dodać jagody, wymieszać łyżką.

4. Jajko roztrzepać, dodać do ciasta wraz z olejem, rozpuszczonym cukrem oraz marchewką. Wymieszać łyżką aż składniki się połączą.

5. Formę do pieczenia muffinek wyłożyć papierowymi papilotkami. Nakładać po łyżce ciasta do każdej papilotki.

6. Piec na środkowej półce piekarnika przez 20-25 minut. Od razu wyjąć i studzić w papilotkach na kratce.

 

Skandynawskie lato 2015

 

Duński kisiel z czerwonych owoców ze śmietaną – rødgrød med fløde

czwartek, 30 lipca, 2015

Kochani!

Akcja Skandynawskie lato 2015 powoli dobiega końca. Mam jeszcze dla Was dwa słodkie przepisy na jej zakończenie. Dzisiaj pierwszy z nich rødgrød med fløde – czyli duński kisiel z owoców jagodowych ze śmietaną. Czerwień i biel, tak jak w duńskiej fladze. Można do tego kisielu użyć różnych letnich owoców nie tylko jagodowych: malin, jeżyn, jagód, borówek, wiśni, czereśni czy porzeczek.

Bazowałam na przepisie z książki z serii Podróże kulinarne. Kuchnia skandynawska oraz przepisów koleżanek z grupy wspólnego gotowania, które przygotowały ten pyszny kisiel specjalnie do mojej akcji już kilka dni temu: Gin, Mirabelki, Panny Malwinny oraz Sianka.

 

2015-07-30_kisielzowocow1

 

RØDGRØD MED FLØDE – DUŃSKI KISIEL Z CZERWONYCH OWOCÓW ZE ŚMIETANĄ

 

Składniki na 4 porcje:

500 g owoców jagodowych, porzeczek, wiśni, czereśni itp.

(u mnie maliny, jagody i czerwone porzeczki)

300 ml soku z czarnej porzeczki (najlepiej własnej roboty)

8 łyżeczek cukru

skórka otarta z cytryny

2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

1/4 szklanki wody

mała śmietana 18%

listki mięty do dekoracji

 

1. Przygotować owoce. Umyć, osuszyć. Porzeczki obrać z szypułek, wiśnie/czereśnie wydrylować.

2. Sok zagotować z cukrem. Dodać owoce. Gotować 5 minut.

3. Mąkę ziemniaczaną wymieszać z wodą i dodać do deseru. Dodać sok oraz skórkę z cytryny. Gotować jeszcze ok. 2 minuty.

4. Podawać z lekko ubitą śmietaną oraz listkami mięty. Można spożywać na ciepło lub zimno, jak kto lubi 😉

 

Skandynawskie lato 2015_2

Blåbärssoppa – szwedzka zupa jagodowa

niedziela, 26 lipca, 2015

Nie każdy lubi zupy owocowe. Ja do niedawna też zaliczałam się do tej grupy. Ale nie lubię mówić, że czegoś nie lubię, gdy nie spróbuję naprawdę przełamać swoich przekonań. Niedawno zrobiłam zupę wiśniową z ziemniakami okraszonymi skwarkami. Tak, powiecie, że od razu rzuciłam się na głęboką wodę. Bo jak to? Zupa owocowa z wytrawnymi dodatkami. A powiem Wam, że to właśnie pomogło mi się przełamać. Zupa była pyszna. I przede wszystkim nie pływał po niej rozgotowany por, tak jak w koszmarnej owocowej ze stołówki szkolnej, jaką pamiętam do dziś… Pierwsze lody przełamane, zabrałam się zatem do tematu już totalnie na słodko. Tym razem na tapetę wzięłam jagody. A ponieważ trwa nadal moja akcja Skandynawskie lato 2015 musiała to być zupa z tamtych rejonów. Padło na blåbärssoppa, czyli szwedzką zupę jagodową, na którą przepis znalazłam u Mirabelki.

Zupę tę zimą serwuje się na ciepło (podobno jest lepsza niż każdy energy drink i bardzo rogrzewa), latem na zimno jako chłodnik i tak jak ją podałam. Przygotowanie jej ze schłodzeniem zajmuje wówczas około 4 godzin.

 

2015-07-26_zupajagodowa

 

BLÅBÄRSSOPA – SZWEDZKA ZUPA JAGODOWA

 

Składniki na 2 osoby:

ok. 300 g jagód

ok. 3/4 litra wody

8 łyżeczek cukru

plasterek cytryny

1/2 łyżeczki cynamonu

2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

mały jogurt naturalny lub śmietana

 

1. Jagody umyć i wrzucić do garnka. Zalać wodą. Dodać cukier, cynamon i plasterek cytryny. Gotować ok. 30 minut na wolnym ogniu.

2. Mąkę ziemniaczaną rozprowadzić w małej ilości zimnej wody. Połączyć z zupą ciągle mieszając. Zagotować.

3. Zimą podawać na ciepło. Latem ostudzić i wstawić garnek z zupą na minimum 2 godziny do lodówki. Podawać na zimno z jogurtem i np. biszkoptami.

 

Ostatnio czytałam dziewiątą już część serii kryminalnej Camilli Läckberg pt. “Pogromca lwów” i znalazłam także tam fragment o jagodowej:

“Włączyła kolejny film o Emilu ze Smalandii. Przytuliła dzieci i razem z nimi śmiała się z figli Emila. Z trojgiem dzieci nie było jej łatwo umościć się na kanapie. Każde chciało siedzieć jak najbliżej mamy. W końcu wzięła Antona na kolana. Noel przytulił się z jednej strony, Maja z drugiej. Poczuła, że jest głęboko wdzięczna losowi. Pomyślała o Laili. Czy kiedykolwiek czuła coś podobnego, kiedy myślała o swoich dzieciach? To, co zrobiła, na pewno na to nie wskazywało.
Emil chlapnął zupą jagodową w twarz pani Petrell. Dzieci były coraz cięższe. W końcu usłyszała ich wyraźne, równe oddechy. Zasnęli. Wstała ostrożnie i zaniosła je kolejno do łóżek. ”

 

Przepis ląduje w akcji Skandynawskie lato 2015:

 

Skandynawskie lato 2015