Posts Tagged ‘pomarańcze’

Zupa krem z marchewki z pomarańczą

czwartek, 6 maja, 2021

Ta zupa będzie w sam raz zarówno, jak jest zimno z uwagi na dodatek imbiru, jak i wiosną czy latem, bo jest lekka i orzeźwiająca. Przygotowuje się ją z kilku składników, więc sprawdzi się u zabieganych i zapracowanych 😉 Dzięki słodkiej nucie polubią ją także nawet małe dzieci. Mój synek do tego stopnia ją polubił, że wylizał talerz 🙂 Macie inne sprawdzone przepisy na zupę marchewkową? Ja polecam jeszcze ten na marchwiankę z Kujaw, jak nie chcecie żadnych “udziwnień” lub aromatyczną zupę marchewkową z limonką, gdy lubicie bardziej orientalne smaki.

(więcej…)

Surówka z selera z pomarańczą

wtorek, 30 stycznia, 2018

Dopadła mnie zimowa chandra. Ciężko mi podołać codziennym obowiązkom, a co dopiero wstawić coś na bloga. Zmobilizował mnie temat wspólnego gotowania “surówka/sałatka z selera”. Postanowiłam przygotować surówkę z selera korzeniowego, która doda mi energii. I naprawdę działa. Ostatnio za dużo jadłam “fatmejkerów”, czyli różnych ciastek z cukierni. Pora na bardziej przemyślaną dietę. Trzeba zacząć przygotowania do wiosny 😉 Na początek przedstawiam Wam tę oto prostą i pyszną surówkę, którą spokojnie możecie zastąpić drugie śniadanie lub wykorzystać ją jako dodatek do obiadu. Będzie świetnie komponować się z pieczonym kurczakiem.

 

(więcej…)

Chrupiąca sałatka z brukselki

czwartek, 23 listopada, 2017

Akcja Kuchnia skandynawska powoli dobiega końca, a ja mam jeszcze kilka przepisów do wstawienia na bloga. Mam nadzieję, że zdążę, bo ostatnio normą jest, że robię 5 rzeczy na raz. Postanowiłam zadbać o swoje zęby, okazało się, że na szczęście nie ma tego aż tyle do roboty po 2,5 letniej przerwie po wizytach u stomatologa. Mój Bobek nadal ząbkuje. Ja mam problemu z nogą, najprawdopodobniej od dźwigania. Mam nadzieję, że szybko przejdzie, bo mam tyle planów przed Świętami, a mój Bobek lada chwila zacznie sam tuptać 😉 Muszę mieć więc siłę, aby za nim nadążyć. Zdrowe jedzenie na pewno pomoże. Dzisiaj coś z listy superfoods: brukselka, orzechy włoskie, pomarańcze i kilka innych składników. Sałatka jest autorstwa Clausa Meyera i pochodzi z jego książki Wszystkie smaki Skandynawii.  Tutaj znowu wypróbowałam brukselkę w postaci surowej i naprawdę coraz bardziej ją taką lubię. Polecam Wam spróbować tę albo sałatkę z brukselki z ciecierzycą, jabłkiem i kaparami. Obie są pyszne.

 

(więcej…)

Zielone szparagi w sosie pomarańczowym

wtorek, 16 maja, 2017

Sezon szparagowy w pełni. W weekend końcu udało mi się kupić piękne jędrne i niezdrewniałe zielone szparagi. Musiałam udać się po nie na rynek Górniak w Łodzi, bo niestety na mniejszych ryneczkach szparagi wołały o pomstę do nieba 😉 Już nie wspominam, jak sytuacja się przedstawiała w przypadku szparagów z sieciówek 😛 Może gdyby trafić na dostawę, to sytuacja wyglądałaby inaczej, ale i tak w większości nie byłyby to rodzime warzywa, a sprowadzane z zagranicy. Tematem wspólnego gotowania były szparagi w sosie i naprawdę miałam chęć je przygotować. Szczególnie, że miałam kiedyś podejście do sosu holenderskiego i niestety mi się zważył. A jak wiecie nie odpuszczam tematu zbyt łatwo. Co prawda nie zrobiłam sosu holenderskiego, lecz pomarańczowy, ale także na bazie żółtek i masła. Skoro ten wyszedł, to następnym razem będzie klasyczny holenderski, bo wiem, że jednak potrafię! A ten sosik jest bardzo łatwy do przygotowania i niezwykle aromatyczny.

Razem ze mną “szparagowały” Mirabelka i Panna Malwinna.

Przepis zaczerpnęłam z książki Kuchnia polska. 1000 przepisów Marzeny Wasilewskiej Wydawnictwo Olesiejuk.

 

 

ZIELONE SZPARAGI W SOSIE POMARAŃCZOWYM

 

Składniki na 2 porcje:

pęczek zielonych szparagów

2 żółtka

120 g masła

jedna pomarańcza (skórka, plasterki, 2 łyżki soku)

sok z 1/2 cytryny

1/2 łyżeczki białego mielonego pieprzu

szczypta soli

1 łyżeczka cukru lub miodu

+ sól i cukier do gotowania szparagów

 

  1. Przygotować szparagi. W zależności od tego czy są młode i jędrne czy starsze i nieco zdrewniałe, trzeba im poświęcić mniej lub więcej czasu. Przy młodych i jędrnych wystarczy tylko odciąć ok. 1 cm łodyg. W przypadku tych starszych należy obciąć większą długość łodygi i obrać obieraczką lub oskrobać nożem. Wstawić wodę na szparagi (najlepiej w wysokim i wąskim garnku).
  2. Pomarańczę sparzyć i osuszyć. Zetrzeć z niej skórkę. Ja trochę skórki starłam a część obrałam bez białej części i pokroiłam w cieniutkie i krótkie paseczki. Przekroić pomarańczę na pół. Odkroić kilka plastrów do dekoracji. Z połowy wycisnąć sok (będziemy używać tylko 2 łyżeczki). Wycisnąć sok z 1/2 cytryny.
  3. Rozpuścić masło w rondelku. Odstawić na bok, musi nieco ostygnąć, ale nie stężeć. Oddzielić żółtka od białek.
  4. Zagotować wodę z solą i łyżeczką cukru. Wrzucić szparagi i gotować ok. 8-10 minut.
  5. Jeśli używamy normalnego garnka do gotowania szparagów, to można nad nim zrobić sos. Jeśli nie, to trzeba zagotować wodę w innym garnku.
  6. W żaroodpornej szklanej misce roztrzepać trzepaczką żółtka i wymieszać z przyprawami i sokiem cytrynowym oraz pomarańczowym.
  7. Umieścić miskę nad gotującą się wodą (ale tak, aby jej dno nie dotykało powierzchni wody) i ciągle mieszając trzepaczką dolewać cienką strużką masło. Mieszać i parować aż do uzyskania konsystencji sosu (dosyć gęstego). Należy uważać, aby sos się nie ściął. Masło musi być lekko przestudzone.
  8. Szparagi odcedzić i na chwilę włożyć do durszlaka, aby się odsączyły. Układać na talerzach i polewać porcją sosu.

 

Orkiszowe ciasto pomarańczowe

wtorek, 3 listopada, 2015

Dzisiaj przedstawiam Wam realizację kolejnego przepisu z książki Scandinavian baking. Loving baking at home. Trine Hahnemann. Tym razem słodki wypiek. Trine często serwuje to ciasto w lokalach, jakie prowadzi w Danii głównie z uwagi na niekończącą się modę na orkisz. Wiele osób, jak pisze, mylnie myśli, że orkisz jest zbożem bezglutenowym. Nie jest bezglutenowy, ale bardzo zdrowy i smaczny. Świetnie komponuje się z pomarańczą.

 

2015-11-03_orkiszowe_pomaranczowe2

 

ORKISZOWE CIASTO POMARAŃCZOWE

 

Składniki na dużą okrągłą formę:

300 g miękkiego masła + łyżka do posmarowania formy

250 g cukru pudru (nieco mniej niż oryginalnie w przepisie i to była dobra decyzja)

drobno starta skórka z 1 pomarańczy

grubo starta skórka z 1 pomarańczy do posypania ciasta na wierzchu

4 jajka

100 g mąki pszennej

150 g pełnoziarnistej mąki orkiszowej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

200 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy

100 ml śmietany kremówki (30%)

 

1. Nastawić piekarnik na 180 ºC. Dno formy do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia, posmarować całość warstwą masła.

2. Ubić masło z 200 g cukru pudru oraz skórką pomarańczową (tą drobno startą). Ciągle miksując dodawać stopniowo po jednym jajku. Ubić do uzyskania puszystej konsystencji.

3. Zmienić końcówki w mikserze na te do wyrabiania ciasta. Wymieszać oba rodzaje mąki z proszkiem do pieczenia i powoli ciągle miksując dodawać do ciasta. Następnie dodać 150 ml soku pomarańczowego oraz śmietankę. Miksować do uzyskania jednolitej, gładkiej konsystencji.

4. Przelać ciasto do formy. Równomiernie rozprowadzić łyżką.

5. Wstawić na środkową półkę piekarnika (tryba grzania góra-dół) na ok. 50 minut.

6. Pod koniec czasu pieczenia ciasta, przygotować syrop pomarańczowy. W małym rondelku zagotować pozostałe 50 ml soku pomarańczowego. Dosypać 50 g cukru i gotować na wolnym ogniu mieszając do zagęszczenia.

7. Gotowe ciasto wyjąć z piekarnika. Nie wyjmować z formy. Nakłuć szpikulcem dość równomiernie na całej powierzchni. Polać syropem pomarańczowym, tak aby pokrył całe ciasto. Zostawić na 10 minut, aby ciasto wchłonęło sos.

8. Podawać na ciepło lub zimno z dekoracją z grubo tartej skórki pomarańczowej na wierzchu.

 

Kuchnia skandynawska 2015 Jesienne słodkości!