Posts Tagged ‘koperek’

Sałatka na ciepło z pieczoną dynią i buraczkiem

środa, 26 października, 2016

Dzisiaj chciałabym zaprosić Was do przygotowania sałatki z wykorzystaniem pieczonych jesiennych warzyw. Razem ze mną potrawę z ich udziałem przygotowała Marta z Codziennego gotowania. Pieczona dynia hokkaido smakuje bardzo podobnie do batatów, ma zupełnie inną strukturę niż inne dynie, jest bardzo pożywna, a jej skórka po upieczeniu to naprawdę wielki przysmak. Pieczonych buraków chyba nie muszę Wam zachwalać, są po prostu pyszne. Możecie dodać do sałatki jeszcze inne pieczone warzywa np. marchewkę czy ziemniaki.

 

2016-10-26_salatka_pieczone_warzywa_1

 

SAŁATKA NA CIEPŁO Z PIECZONĄ DYNIĄ I BURACZKIEM

 

Składniki na 4 osoby:

1/2 dyni hokkaido

4 średnie buraczki

1 szklanka pęczaku

200 g świeżego szpinaku

1 ząbek czosnku

100 ml jogurtu naturalnego

1/2 pęczka koperku

1 łyżka soku z cytryny

1/2 łyżeczki mielonego kminku

sól, pieprz

oliwa z oliwek (nie z pierwszego tłoczenia)

 

  1. Buraków nie obierać, umyć i piec ok. 90 minut w piekarniku nagrzanym do 180 ºC.
  2. Dynię hokkaido oczyścić z nasion. Nie obierać ze skórki. W tym gatunku dyni skórka jest po upieczeniu jak najbardziej jadalna i bardzo smaczna.  Pokroić w podłużne kawałki. Ułożyć na balsze do pieczenia. Posmarować oliwą z oliwek i posypać solą, pieprzem oraz kminkiem lub inną ulubioną przyprawą.
  3. Gdy buraki będą się piec już 60 minut wstawić uprzednio przygotowaną dynię i piec przez 30 minut.
  4. Ugotować pęczak (ok. 20 minut).
  5. Szpinak przebrać, odrzucić grubsze łodyżki. Pozostałe liście dokładnie opłukać i osuszyć. Podsmażyć na łyżce oliwy (tylko tak, aby straciły objętość, ale nie kolor). Na końcu dodać przeciśnięty przez praskę czosnek oraz sól i pieprz.
  6. Upieczone buraki zalać zimną wodą, odcedzić. Następnie obrać i pokroić w słupki.
  7. Przygotować sos: wymieszać jogurt z sokiem z cytryny, posiekanym koperkiem oraz przyprawami.
  8. Skomponować sałatkę. Najlepiej, aby składniki były ciepłe. Podawać z sosem.

 

2016-10-26_salatka_pieczone_warzywa_2

Pulpety z kurczaka w sosie koperkowym

wtorek, 11 października, 2016

Ostatnie dwa miesiące to dla mnie czas wyzwań. Ciągle mam jakieś komplikacje zdrowotne, a tutaj pojawił się młody człowiek. Cieszę się, że mam takie wsparcie w moim mężu, bo inaczej naprawdę byłoby ciężko. Teraz jestem przeziębiona, a dziecko ma mieć w piątek szczepienia. Robimy wszystko, aby się nie zaraziło, więc ja staram się mieć z nim jak najmniejszy kontakt… Przy karmieniu piersią wyjście z przeziębienia nie jest zbyt łatwe. Staram się dużo pić (to akurat sprzyja jeszcze laktacji), przeczyszczam nos wodą z solą fizjologiczną, na gardło biorę tabletki do ssania z propolisem. Czosnek i cebula nie są wskazane w dużej ilości, bo mogą zmieniać smak mleka, więc nie korzystam tym razem z ich dobroczynnych właściwości. Mam nadzieję, że szybko przejdzie.

Tymczasem zapraszam po przepis na mega proste i szybkie do przygotowania pulpety z kurczaka w sosie koperkowym. Dzięki podaniu kurczaka w tej postaci, tradycyjny zestaw kurczak + marchewka + ryż (ziemniaki) nie będzie już taki nudny i jałowy.

 

2016-10-11_pulpety_kurczak_koperek

 

PULPETY Z KURCZAKA W SOSIE KOPERKOWYM

 

Składniki:

600 g piersi z kurczaka

sól, pieprz

1 łyżeczka majeranku

pęczek koperku

mała śmietana 18%

2 łyżki mąki pszennej

 

  1. Piersi z kurczaka mielimy w maszynce do mielenia mięsa lub jeszcze szybciej mielimy w malakserze. Polecam ten drugi sposób. A jeśli decydujemy się na mielenie w maszynce, to polecam przepuścić kurczaka przez nakładkę z większymi dziurkami.
  2. Zmielone mięso mieszamy z solą (u mnie 1/2 łyżeczki), pieprzem (również 1/2 łyżeczki) oraz majerankiem. Nie dodajemy jajka, jest ono naprawdę tutaj niepotrzebne, pulpety bez niego będą się pięknie trzymać 😉
  3. Z mięsa wymieszanego z przyprawami lepimy kuleczki – mnie wyszło 16 pulpecików.
  4. Do szerokiego garnka nalewamy wodę, tak aby było jej ok. 4 cm. Zagotowujemy z łyżeczką soli.
  5. Do wrzącej wody wrzucamy delikatnie pulpety mieszając łyżką. Chodzi o to, żeby się nie przykleiły do dna garnka.
  6. Gotujemy ok. 25 minut na wolnym ogniu.
  7. Przygotowujemy sos. W 1 litrowym garnuszku należy dokładnie wymieszać śmietanę z mąką. Dodawać stopniowo wodę z gotowania pulpetów. Mieszamy z posiekanym koperkiem i wlewamy do pulpetów. Zagotowujemy.
  8. Podajemy z ziemniakami lub ryżem i gotowanymi warzywami (u mnie marchewka).

 

Życzę Wam miłego popołudnia. Trzymajcie się ciepło 🙂

Zupa ziemniaczana z sokiem z ogórków małosolnych

środa, 22 czerwca, 2016

Ostatnio przeglądałam swoją mini kolekcję książek kucharskich z lat PRL-U i natrafiłam na kilka naprawdę ciekawych przepisów. Nie jest to raczej trendy w tej chwili – sięganie po takie pozycje. Pomimo, że jest powrót do gotowania z sezonowych składników, to takie proste dania wydają się być passé. Wszystko musi pięknie się prezentować i być nieco skomplikowane, a przecież piękno także tkwi w prostocie. W książkach z tamtych lat króluje kuchnia oszczędna, ekonomiczna i sezonowa. Ten przepis powstał w oparciu o ówczesny bestseller “W mojej kuchni nic się nie marnuje” Anny Gasik. Chciałam bowiem wykorzystać wodę z robionych w domu ogórków małosolnych, a w książce jest mały rozdział poświęcony wykorzystaniu właśnie wody z kiszonek. Niejednokrotnie mieliście pewnie taką sytuację, że wszystkie ogórki już zjedzone, a woda z ich kiszenia jeszcze jest 😉 Oczywiście można ją pić w wersji surowej (świetnie sprawdza się na kaca), ale ja proponuję dziś taką bardzo prostą w przygotowaniu zupkę. Można ją też zrobić jesienią czy zimą z już nie młodej włoszczyzny, starych ziemniaków i wody z kiszonych ogórków.

Głównym składnikiem są młode ziemniaczki. A były one tematem wyzwania w ramach grupy wspólnego gotowania. Zobaczcie co z ich udziałem przygotowały inne blogerki kulinarne: Panna Malwinna, Emilia, Ania czy Zuzia.

 

2016-06-22_zupa_ziemniaczana_z_sokiem_z_ogorkow

 

ZUPA ZIEMNIACZANA Z SOKIEM Z OGÓRKÓW MAŁOSOLNYCH

 

Składniki na 8 porcji:

pęczek młodej włoszczyzny

750 g młodych ziemniaków

1 szklanka soku z ogórków małosolnych/kiszonych

1/2 pęczka natki pietruszki

1/2 pęczka koperku

duża śmietana 18%

1-2 łyżki mąki pszennej

ok. 2 litry wody

sól, pieprz

2 liście laurowe

kilka ziaren ziela angielskiego

 

  1. Marchewkę i pietruszkę z włoszczyzny delikatnie oskrobać. Korzeń selera obrać. Wszystko opłukać łącznie z liśćmi selera i porem (obciąć tylko korzenie). Nać marchewki można wykorzystać do innych celów (podobno wychodzi z niej wspaniałe pesto), a natkę pietruszki zostawić na późniejszy etap gotowania.
  2. Tak przygotowaną włoszczyznę wrzucić do gotującej się wody. Dodać przyprawy i gotować około 45 minut. Należy uważać z solą, albowiem dodawany na późniejszym etapie sok z ogórków małosolnych/kiszonych zazwyczaj jest dość słony.
  3. Odcedzić wywar warzywny. Marchewkę, pietruszkę i korzeń selera zostawić do ostygnięcia. Resztę ugotowanej włoszczyzny wyrzucić (ja namiętnie zajadam zawsze gotowanego pora).
  4. Do wywaru dodać obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotować 20 minut.
  5. Następnie dodać pokrojoną ugotowaną wcześniej włoszczyznę, posiekaną natkę oraz koperek. Chwilę gotować.
  6. Śmietanę rozmieszać z mąką (w ilości zależnej od tego, jak gęstą chcemy mieć zupę). Stopniowo mieszać z gorącym bulionem i połączyć całość.
  7. Wodę z ogórków wlać na samym końcu, w ilości też zależnej od upodobań, a także od poziomu jej kwasowości czy słoności. Przeciętnie jest to 1-2 szklanek. Chwilę gotować i podawać.
  8. Można do zupy dodać podsmażony boczek lub kiełbasę, ale myślę, że taka wersja jest idealna na letnie dni.

Zupa koperkowa

piątek, 29 maja, 2015

Bardzo lubię koperek. Ma lekko anyżowy, odświeżający posmak. Jest idealny jako dodatek do wszystkich wiosennych i letnich obiadów. Wykorzystujemy w kuchni najczęściej listki kopru, ale także jego łodygi i nasiona – najczęściej przy kiszeniu ogórków. Suszone nasiona także mają zastosowanie w wielu potrawach. Robiłam nie raz kapuśniak z młodej kapusty z nasionami kopru właśnie. Młode ziemniaczki z koperkiem, po prostu pycha! I ta zupa też jest wspaniała – lekki bulion, ziemniaki oraz duuuuża ilość koperku. Szkoda, że mój małżonek nie przepada za tym ziołem. I ma jakiś radar antykoperkowy w sobie, bo gdy gotowałam tę zupę na obiad dzwonił do mnie z pracy z zapytaniem “co na obiad?” i nie wystarczyła mu odpowiedź “zupa”… “A co w tej zupie?” Odpowiedziałam, że warzywa 😛 Jak zobaczył, że to koperkowa, to niezbyt się ucieszył, ale o dziwo smakowała mu nawet 🙂 Pewnie dlatego, że było w niej dużo ziemniaczków 😉

Skąd pomysł na tę zupę? Zimą w ramach przywołania wiosny gotowała ją u siebie Qualietta ze Skarbnicy Smaków. Gdy ją u niej zobaczyłam, postanowiłam zrobić ją właśnie wiosną, kiedy koperku jest zatrzęsienie.

 

2015-05-29_koperkowa

 

ZUPA KOPERKOWA

 

Składniki na 4 porcje:

1,5 litra bulionu warzywno-drobiowego

0,5 kg młodych ziemniaków

1 dorodny pęczek koperku

pieprz, sól

2 łyżki śmietany

2 łyżki kaszy manny

 

1. Gotujemy bulion. Naprawdę polecam zrobić to samemu. W gotowych kostkach bulionowych jest wiele niezdrowych składników: tłuszczy trans, polepszaczy itd. Jak zrobić taki bulion. Gotować w ok. 4 litrowym garnku przez około 1,5 godziny na wolnym ogniu np. 4 udka z kurczaka z porcją włoszczyzny z cebulą oraz zielem angielskim (2-3), liściem laurowym (1-2), pieprzem w ziarnach (1 łyżka) i solą (u mnie 1 łyżeczka, bo mało solę). Mięso z takiego bulionu możemy zjeść na II danie, a włoszczyznę pokroić do sałatki jarzynowej lub zupy przygotowywanej na bazie wywaru (także koperkowej).

2. Ziemniaki obieramy, kroimy w małą kostkę. Wrzucamy do gotującego się bulionu i gotujemy ok. 25 minut na wolnym ogniu.

3. Koperek siekamy i wrzucamy do bulionu, gotujemy chwilę.

4. Śmietanę mieszamy z 2 łyżkami kaszy manny w małym garnuszku. Dolewamy po chochli zupy i mieszamy. Robimy tak, aż napełnimy cały garnuszek. Jeśli nie będziemy się spieszyć, nie zważy nam się śmietana. Dolewamy zawartość garnuszka do zupy ciągle mieszając. Gotujemy jeszcze kilka minut. Zupa gotowa!

 

Koperek należy do roślin selerowatych. Jest bardzo zdrowy. Zawiera wiele cennych witamin (szczególnie dużo witaminy C) oraz składników mineralnych. Ma działanie uspokajające, łagodzące dolegliwości trawienne (lek przeciw kolce), obniża ciśnienie krwi. Okłady z naparu kopru mają właściwości antyseptyczne. Naprawdę warto go używać w kuchni i w domu 🙂

 

Danie pachnące ziołami - wiosna 2015

Bakłażan z koperkowym sosem

poniedziałek, 11 sierpnia, 2014

Dziś rozpoczęła się IV edycja mojej akcji kulinarnej Warzywa psiankowate. Postanowiłam rozpocząć ją mocnym bakłażanowym akcentem, bo to warzywo psiankowate cieszy się wśród Was małą popularnością. Chciałabym zachęcić Was do eksperymentów z psianką podłużną właśnie. Można go przyrządzić na wiele sposobów: smażyć, piec, gotować na parze. A prezentowane dziś danie jest dla tych którzy narzekają na mdły smak oberżyny – pikantne dodatki sprawią, że poznacie bakłażana w zupełnie nowej odsłonie. Bakłażan jest nazywany gruszką miłosną, przez wielu uważany za afrodyzjak, więc może jednak się skusicie?

Przepis zaczerpnęłam z artykułu Agnieszki Kręglickiej z Wysokich Obcasów z 14 maja 2011.

 

2014-08-11_baklazanzkoperkowymsosem2

 

Składniki na 2 osoby:

1 średni bakłażan

oliwa z oliwek

sól

jogurt naturalny

sos:

pęczek koperku

kilka liści bazylii

ząbek czosnku

2 plastry marynowanej jalapeño lub ewentualnie kawałek posiekanej zielonej chilli

2 łyżki oliwy

sok z 1/2 cytryny

szczypta soli

 

1. Bakłażana kroimy na plastry, solimy z dwóch stron i odstawiamy (najlepiej na sicie), aby puścił sok.

2. Przygotowujemy sos: siekamy koperek, bazylię i ząbek czosnku. Miksujemy z pozostałymi składnikami sosu.

3. Plastry bakłażany osuszamy i smażymy z dwóch stron na oliwie (nie z pierwszego tłoczenia).

4. Usmażone plastry bakłażana układamy na talerzach i polewamy zielonym sosem i jogurtem.

 

Bakłażana przygotowanego w ten sposób polecam jako samodzielne danie obiadowe w ciepły dzień. Ewentualnie może zostać poprzedzone zupą, np. chłodnikiem paprykowym, na który przepis postaram się niedługo zamieścić na blogu.

A Wy co przygotujecie do mojej akcji? Jestem bardzo ciekawa i liczę na wiele smakowitości, także z bakłażanem.
Warzywa psiankowate 2014