Posts Tagged ‘cynamon’

Jabłka w cieście naleśnikowym i przypomnienie o konkursie

poniedziałek, 12 grudnia, 2011

KONKURS na potrawy świąteczne z produktami firmy MAJONEZY-KĘTRZYN potrwa jeszcze do środy 14.12.2011. Gorąco zapraszam do udziału. Kliknijcie TUTAJ, aby zobaczyć wpis konkursowy. W kategorii WYPIEKI jak do tej pory znajduje się tylko jedna propozycja – macie więc zatem tutaj duże pole do popisu 🙂 Wymyślajcie przepisy na bazie piernika kętrzyńskiego lub babek (domowa, makowa, cytrynowa, piaskowa).

 

 

Dzisiaj chciałabym zaprosić Was do przygotowania smacznej przekąski, w sam raz na takie  prawie już zimowe dni – jabłek w cieście naleśnikowym. Jest to przepis mojej mamy, ja dodałam do nich nieco cynamonu.

 

Składniki:

ciasto naleśnikowe:

ok. 400 ml mleka

2 jajka

ok. 1,5 szklanki mąki

1/2 łyżeczki cynamonu

3 łyżeczki cukru puder

kilka jabłek – najlepsze będą ligole

 

1. Robimy ciasto naleśnikowe, dodajemy do niego cynamon i cukier puder. Ciasto musi być nieco bardziej gęste niż do zwykłych naleśników.

2. Obieramy jabłka, kroimy w plastry w poprzek. Wykrawamy środki specjalnym przyrządem lub kieliszkiem do wódki.

 

 

3. Jabłka wrzucamy do ciasta, wyciągamy za pomocą szczypiec i smażymy na niezbyt dużej ilości tłuszczu.

 

 

Najlepiej smakują ciepłe. Chociaż taka zimna przekąska też jest całkiem smaczna.

 

 

Jeszcze raz przypominam Wam o KONKURSIE ŚWIĄTECZNYM. Już tylko 3 dni do końca!

Cynamonowy mops jesienny ;)

czwartek, 3 listopada, 2011

W weekend w końcu wzięłam się za pieczenie obiecanych babci mojego męża cynamonowych ciasteczek. Mój szwagier wyczytał niedawno, że cynamon i inne przyprawy bardzo dobrze wpływają na pracę mózgu. Naukowcy z Tel Awiwu odkryli, że ekstrakt z kory cynamonowca niszczy substancje odpowiadające za zanik neuronów i może być naturalnym lekiem na Alzheimera.

 

 

Aby moje ciasteczka miały jeszcze większą moc, postanowiłam ze skrawków ciasta ulepić cynamonowego mopsika, bo przecież “ten paskudny piesek z czarną mordą” zawsze rozwesela babcię. Pumba była bardzo dzielną modelką 😉

 

 

Bazę przepisu stanowił wpis Ani z portalu nastole.pl. Zwiększyłam dwa razy ilość składników i wprowadziłam kilka modyfikacji.

 

Składniki na 2 blachy:

2 szklanki mąki

2 jajka

1/2 szklanki brązowego cukru

2 łyżki miodu

4 łyżeczki cynamonu

1 łyżeczka imbiru

1 łyżeczka proszku do pieczenia

100 g masła

 

Składniki zagniatamy. Rozwałkowujemy ciasto na grubość około 5 mm i wycinamy pożądane kształty ciasteczek. U mnie były to liście oraz mopsik z serduszkami z okrawków. Pieczemy 12 minut w temperaturze 180° C.

 

 

Ciasteczka okazały się nieco za twarde dla babci, ale moczy je sobie w capuccino i jest OK. Następnym razem nieco zmodyfikuję przepis, aby były kruchutkie (nie dodam miodu np.)

 

 

Przepis dodaję do akcji Karmelitki “Ciasteczka tu i tam”.

Ciasteczka tu i tam!

 

Jeśli chcecie zobaczyć moją mopsiczkę spacerującą po prawdziwych jesiennych liściach zapraszam TUTAJ.