Posts Tagged ‘boczek’

Mięsna babka z chrupiącą skórką

piątek, 23 marca, 2012

Po wczorajszej babce ziemniaczanej dziś zapraszam Was na mięsną z chrupiącą skórką z boczku. Ta baba zaskoczy każdego. Nie dość że smakuje wybornie, to pięknie się prezentuje.

 

 

Przepis znalazłam w czasopiśmie Pieprz i Sól nr 3/2010, s. 18. Podane w nim składniki starczyłyby na dwie baby. Zatem podam Wam już ilość na jedną babkę.

 

 

Składniki na formę 22 cm:

700 g mielonego mięsa wieprzowo-wołowego

300 g mortadeli

2 jajka

2 cebule

1 ząbek czosnku

3 łyżki bułki tartej

1 łyżeczka koncentratu pomidorowego

1 łyżeczka musztardy

1 łyżeczka suszonej natki

1 łyżeczka gałki muszkatołowej

sól, pieprz

450 g plastrów parzonego boczku (ok. 15)*

 

1. Rozgrzewamy piekarnik do 160 °C.

2. Mortadelę kroimy w drobną kostkę. Łączymy z mięsem mielonym, posiekaną cebulą, czosnkiem, bułką tartą, koncentratem, musztardą, gałką muszkatołową, natką i jajami. Doprawiamy solą i pieprzem. Dokładnie mieszamy.

3. Formę na babkę smarujemy masłem i wykładamy plastrami boczku.

*W oryginalnym przepisie jest boczek surowy, niestety nikt na moim ryneczku nie miał odpowiedniej maszyny do pokrojenia go w plastry, zatem użyłam boczku parzonego.

4. Masę mięsną przekładamy do wyłożonej boczkiem formy. Lekko ugniatamy.

5. Pieczemy ok. 60 minut.

6. Wyjmujemy z formy, przekładamy na blachę i pieczemy jeszcze 40 minut.

 

 

Babkę dodaję oczywiście do akcji Wielkanocne Smaki 2.

 

Wielkanocne Smaki 2

Inne moje propozycje na Wielkanoc:

Czyżby na pewno fasolka po bretońsku…a może po polsku?

środa, 16 listopada, 2011

Wiele jest potraw w naszej kuchni, które mają nazwy kojarzące się z innym krajem – ryba po grecku, śledzie po japońsku, karp po żydowsku czy bohaterka dzisiejszego wpisu fasolka po bretońsku. Z wpisu niejakiego kapturka62 dowiedziałam się, że potrawa ta powstała owszem w Bretanii, ale stworzył ją polski ksiądz, który przyjechał tam z misją.

 

 

Składniki na 6 porcji:

400 g fasoli jaś

400 g boczku wędzonego

kiełbasa podwawelska lub wiejska

2 łyżki koncentratu pomidorowego

1 duża cebula

łyżka majeranku

mała śmietana 10% lub 12%

 

Fasolę zalewamy wodą i moczymy przez całą noc. Następnego dnia odlewamy wodę z fasoli, zalewamy nową i gotujemy na wolnym ogniu przez 40 minut. Boczek kroimy w kostkę i podsmażamy. Dodajemy do fasolki wraz z pokrojoną w półplasterki kiełbasą i cebulą. Doprawiamy majerankiem i pieprzem. Dokładamy dwie łyżki koncentratu pomidorowego i gotujemy całość jeszcze 10 minut. Na samym końcu zaprawiamy ostrożnie śmietaną.

Przepis na moją fasolkę dodaję do akcji Gotujemy po polsku! – 4 edycja.

 

Gotujemy po polsku!

Ziemniaki zapiekane z kapustą

sobota, 17 września, 2011

Dzisiaj kolejna propozycja do mojej akcji Warzywa psiankowate z ziemniakiem w roli głównej pochodząca z książeczki Ainy Klaviny 444 dania z ziemniaków. Ja dodatkowo dorzuciłam boczek i majeranek. Boczek, aby danie było bardziej atrakcyjne dla mojego męża, a majeranek na lepsze trawienie 😉


 

Składniki:

6 dużych ziemniaków

1 kg kapusty

1 cebula

250 g boczku parzonego

sól, pieprz

majeranek

olej

3 jajka


Ziemniaki gotujemy w mundurkach 20 minut, odcedzamy i studzimy. Kapustę drobno szatkujemy i podsmażamy ok. 5 minut na oleju roślinnym. Dolewamy wody i dusimy kolejne 15 minut. Ziemniaki obieramy ze skórki. Kroimy w grube plastry. Połową z nich wykładamy dno naczynia posmarowane olejem lub masłem. Następną warstwę tworzy kapusta oraz pokrojony na małe kawałki boczek posypane majerankiem i pieprzem. Tak przygotowane trzy warstwy posypujemy cebulą posiekaną w kostkę. Następnie powtarzamy jeszcze raz warstwy (oprócz cebuli) w tej samej kolejności.

 

 

Wszystko polewamy rozmąconymi jajkami i pieczemy ok. 30 minut w temperaturze 200° C.

 

 

Wpis bierze udział w mojej akcji Warzywa psiankowate. Wiecie, że zostało już tylko 8 dni do jej zakończenia. Zapraszam Was do dodawania przepisów.

 

Bigos z młodej kapusty

niedziela, 31 lipca, 2011

Ta potrawa to dla mnie totalne odkrycie! Jest bardzo prosta w przygotowaniu, a jakże smaczna!

 

 

Składniki:

1/2 główki kapusty

2 cebule

200 g boczku parzonego

3 pomidory

pieprz, majeranek, słodka papryka

kolendra mielona

kmin rzymski mielony


Ja zrobiłam tę potrawę w woku, z uwagi na brak wysokiej patelni. I w sumie tak było najwygodniej, bo wszystko zrobiłam w “jednym garze”. Najpierw podsmażyłam boczek i cebulę, następnie dodałam poszatkowaną kapustę. Zalałam dwoma szklankami wody i dusiłam pod przykryciem około 25 minut. Na samym końcu dodałam pokrojone pomidory obrane wcześniej ze skórki i przyprawy. Taki bigosik jest pożywny i ma bardzo ciekawy smak z uwagi na dodatek kolendry i kminu.

 

 

Sałatka ziemniaczana z ogórkami małosolnymi

wtorek, 28 czerwca, 2011

PRZEPIS AUTORSKI

W ten weekend dużo się działo. Przyjechał bowiem z Irlandii mój szwagier ze swoją dziewczyną. W sobotę było wielkie grillowanie u moich teściów. Za jedzonko odpowiadałam ja. Dzień wcześniej zamarynowałam kotlety z karczku i szynki w ilości 4,5 kg 🙂 Dziękuję sąsiadom, że byli tacy cierpliwi w piątkowy wieczór i pozwolili mi dokładnie pobić mięso, co zajęło mi ponad godzinę 😉 Użyłam marynat Kamisa – specjalnej do karkówki z grilla oraz staropolskiej do szynki. Efekt był bardzo smaczny, choć jak dla mnie w gotowych marynatach jest troszkę za dużo soli… Zrobiłam też moją sałatkę grillową.

W niedzielę byliśmy na wycieczce nad Zalew Sulejowski, a wieczorem była mała impreza u szwagra. Przygotowałam sałatkę ziemniaczaną z dodatkiem moich drugich już w tym roku ogórków małosolnych 🙂 Sałatka jest dość prosta w przygotowaniu. Najwięcej czasu zajmuje ugotowanie i ostudzenie ziemniaków. W jej skład wchodzą tylko 4 produkty spożywcze, więc jest niedroga. Mój mąż był nią zachwycony. Z uwagi na obecność ziemniaków jest bardzo pożywna i z powodzeniem może także stanowić osobny posiłek – np. kolację. Polecam!

 

Składniki:

1 kg ziemniaków

0,5 kg ogórków małosolnych

puszka kukurydzy

300 g boczku wędzonego parzonego

pieprz

majonez


Ziemniaki gotujemy około 12 minut – tak aby nie były już surowe, ale żeby nie rozpadały się. Czekamy aż ostygną i kroimy w dużą kostkę. Dodajemy pokrojone ogórki małosolne, boczek i kukurydzę odsączoną z zalewy. Posypujemy sporą ilością pieprzu. Mieszamy z 2 łyżkami majonezu. Gotowe!

 

 

Dzisiaj właśnie przygotowuję kalarepki faszerowane. Już wkrótce pochwalę się nimi na blogu 🙂 W międzyczasie zapraszam do obejrzenia ostatnich przygód mojej mopsiczki Pumby 🙂 Przeniesiecie się na jej blog klikając TUTAJ.