Posts Tagged ‘awokado’

Majowa sałatka ze szpinakiem, soczewicą i kalarepką

wtorek, 24 maja, 2016

Dziś z okazji rozpoczęcia akcji “Czas na szpinak 6!” u Wedelki razem z innymi blogerkami zapraszam na sałatkę ze szpinakiem.

Koniecznie zobaczcie sałatki u Mirabelki oraz Chantel.

 

2016-05-23_salatka_ze_szpinakiem

 

MAJOWA SAŁATKA ZE SZPINAKIEM, SOCZEWICĄ I KALAREPKĄ

 

Składniki:

ok. 300 g szpinaku

puszka soczewicy

kalarepa

2 pomidory

1 mały słoik zielonych oliwek

1 dojrzałe awokado

sos:

2 łyżki oliwy extra virgin

sok z 1 cytryny

1/2 łyżeczki pieprzu mielonego

1 łyżeczka oregano

 

  1. Przygotować szpinak. Urwać twarde ogonki. Liście dokładnie opłukać i osuszyć.
  2. Soczewicę i oliwki odsączyć z zalewy. Awokado obrać i pokroić w ćwiartki, a następnie plasterki.
  3. Kalarepę obrać i pokroić w małe paseczki. Pomidory sparzyć, obrać i pokroić w cząstki.
  4. Przygotować dressing. Najlepiej umieścić wszystkie jego składniki w małym słoiku, zakręcić i potrząsać energicznie minutę.
  5. W dużej misce wymieszać składniki sałatki z sosem.
  6. Podawać jako przystawkę lub dodatek obiadowy. U mnie idealnie sprawdziła się do mięs z grilla.


"Czas na szpinak 6!"

Pasta kanapkowa z awokado i tuńczyka

sobota, 24 stycznia, 2015

Jak tylko zobaczyłam tę pastę na blogu Czerwień i błękit, postanowiłam, że muszę ją zrobić u siebie. Awokado jest mdłe w smaku, tuńczyk wyrazisty, zatem to połączenie wydawało mi się trafione w dziesiątkę. I naprawdę mikimama miała nosa, bo jestem zachwycona tą pastą. Od siebie dodałam jeszcze nieco koperku i zielonych oliwek, które świetnie się dopasowały do reszty składników. Pastę robi się w kilka minut, a robi naprawdę super wrażenie zarówno smakowe, jak i wizualne.

Zrobiłam ją około 2 tygodnie temu, kiedy to pierwszy raz w tym roku nadarzyła się okazja do zrobienia zdjęcia przy dziennym świetle. Oby tych słonecznych dni było już coraz więcej!

 

2015-01-24_pastazawokado1

 

PASTA KANAPKOWA Z AWOKADO I TUŃCZYKA

 

Składniki:

2 dojrzałe awokado

1 puszka tuńczyka w zalewie własnej

ok. 10 zielonych oliwek

sok z 1/2 cytryny

1 łyżka oliwy z oliwek

1/2 łyżeczki pieprzu

szczypta soli

pęczek szczypiorku

1/2 pęczka koperku

 

1. Awokado przekroić na pół, wyjąć pestki i obrać połówki. Rozgnieść widelcem w miseczce. Z tuńczyka odlać sos i dodać rybkę do awokado, jeszcze lekko razem rozgniatać.

2. Posiekać szczypiorek i koperek. Oliwki pokroić w plasterki. Dodać do masy z awokado i tuńczyka. Połączyć całość delikatnie z oliwą, sokiem z cytryny i przyprawami.

3. Podawać jako dodatek do kanapek. Pasta najlepiej smakuje świeżo po zrobieniu.

 

Jutro o 19:00 zapraszam na niemiecką sałatkę ziemniaczaną.

 

Przepis dodaję do akcji Niskokaloryczny styczeń:

 

Niskokaloryczny styczeń

Koktajl z krewetek, mango i limonki

niedziela, 13 lipca, 2014

Od tego miesiąca w związku ze sprawami zawodowymi będę spędzała dużo czasu w Warszawie, stąd ostatnia mniejsza aktywność na blogu. Znów będę funkcjonować w rozdarciu pomiędzy Łodzią i Warszawą, tak jak kilka lat temu, gdy zaczynałam prowadzić ten blog. Nadal będę prowadzić bloga kulinarnego, bo nie wyobrażam sobie już życia bez niego, ale mogą zdarzać się krótkie przerwy w blogowaniu. I znów więcej będzie takiego codziennego, niezbyt wyszukanego jedzenia. Choć dziś chciałabym przedstawić Wam dość wykwintną propozycję. Składniki nie są może zbyt tanie, ale danie to idealnie sprawdzi się na letnim przyjęciu. Ta sałatka z udziałem krewetek, ogórka, soczystych owoców, limonki, chilli i kolendry orzeźwi Was w upalny dzień. Naprawdę polecam! Zdjęcie robione z lampą w słabych warunkach oświetleniowych, ale sałatka nie mogła dłużej czekać 😉

 

2014-07-13_koktajlzkrewetek

 

Przepis pochodzi z książki Camilli Läckberg i Christiana Hellberga Smaki z Fjällbacki.

 

Składniki (po moich zmianach) na 4 osoby:

100 g krewetek w zalewie

1 dojrzałe mango

1 ogórek krótki

1 dojrzałe awokado

1 plaster arbuza

dressing:

1/2 czerwonej papryczki chilli

sok z 2 limonek

1/2 łyżeczki mielonej kolendry

1/2 pęczka natki pietruszki

1/2 łyżeczki pieprzu cytrynowego

szczypta soli

 

1. Obrać awokado, ogórka i mango, z arbuza wyciąć skórkę. Pokroić wszystko w kostkę.

2. Krewetki odsączyć z zalewy, wymieszać z pozostałymi składnikami. Nałożyć do pucharków.

3. Zmiksować chilli, sok z limonki, natkę, kolendrę, pieprz i sól. Powstałym dressingiem polać sałatkę.

 

Jest to jeden z ostatnich przepisów, jakie dodaję do mojej akcji Skandynawskie lato 2014. Szkoda, że nie miałam więcej czasu. Mam nadzieję, że Wy pozytywnie mnie zaskoczycie i dodacie wiele przepisów w ostatnich dniach trwania akcji.

 

Skandynawskie lato 2014_2

 

Sałatka z cykorią radicchio, żurawiną i kozim serem

środa, 5 lutego, 2014

Można by rzec, że nie mamy o tej porze roku zbyt wielu świeżych owocowych i warzywnych składników do sałatek. A wcale tak nie jest! Mamy przecież rodzime jabłka, cykorię czy rzodkiewki. Mamy też suszone owoce i wiele produktów z zagranicy, po które od czasu do czasu także można sięgnąć, szczególnie gdy teraz zapotrzebowanie na witaminy jest większe z uwagi na trwający sezon przeziębień i grypy. Zachęcam Was do eksperymentów przy sporządzaniu sałatek. Przemyślcie swoją dzisiejszą listę zakupów. Wydawać by się mogło, że składniki tej sałatki średnio do siebie pasują? Efekt końcowy bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Wyszło nietypowo: gorycz cykorii została zrównoważona słodyczą jabłka i żurawiny i przełamana ostrością rzodkiewki i zdecydowanym smakiem sera. Polecam!

 

2014-02-05_salatka2

 

Składniki:

2 cykorie radicchio

pół szklanki suszonej żurawiny

100 g twardego sera koziego (można zastąpić go serem żółtym)

awokado

2 jabłka

pęczek rzodkiewek

pieprz czarny mielony

1 łyżka soku z cytryny

1 łyżka oleju rzepakowego

 

1. Cykorię, rzodkiewki, jabłka i awokado płuczemy pod letnią wodą. Jabłka obieramy ze skórki, awokado również.

2. Cykorie siekamy w poprzek,rzodkiewki, jabłka i awokado kroimy w kostkę.

3. Ser kroimy w kostkę lub kruszymy.

4. Wszystkie pokrojone składniki mieszamy z żurawiną. Skrapiamy sokiem z cytryny (aby jabłka nie ściemniały).

5. Doprawiamy do smaku pieprzem, dodajemy olej, mieszamy i wstawiamy do lodówki na 15 minut, aby wszystkie składniki sałatki się “przegryzły”.

 

Sól nie jest tutaj pożądana, bo sałatka ma dość słodki smak, dzięki żurawinie. Zatem dodatek soli mógłby okazać się nie trafiony. Ja nie zaryzykowałam. No i zazwyczaj ser kozi ma lekko słonawy posmak.

 

Zielona sałatka z bakaliami z olejem z pestek dyni

wtorek, 19 lutego, 2013

Dzisiaj zapraszam na bogatą w witaminy i składniki mineralne sałatkę z dodatkiem bakalii i oleju z pestek dyni.

 

2013-02-19_salatkazolejemzpestekdyni1

 

Składniki na 2 osoby:

1/2 opakowania miksu sałat lub kilka liści dowolnej sałaty

1 fenkuł

1 awokado

100 g cebulek marynowanych

garść orzechów włoskich

garść rodzynek

sól, pieprz ziołowy

30 ml oleju z pestek dyni BIOLEVITA

 

1. Wyściełamy talerze porwanymi na mniejsze kawałki liśćmi sałaty.

2. Awokado przekrawamy na pół, wyjmujemy pestkę i wydrążamy miąższ łyżką, przekrawamy jeszcze na pół i kroimy w plastry.

3. Z fenkuła usuwamy zdrewniałe łodygi, przekrawamy warzywo na pół, nakrawamy jak cebulę kilka razy w poprzek i siekamy.

4. Na sałacie układamy plastry awokado, fenkuła, odsączone z zalewy cebulki, rodzynki i orzechy włoskie.

5. Posypujemy całość solą i pieprzem ziołowym.

6. Polewamy olejem z pestek dyni.

 

2013-02-19_salatkazolejemzpestekdyni2

 

Użyłam do sałatki oleju z pestek dyni firmy BIOLEVITA. Jest to producent olejów pakowanych w wygodnej formie saszetek.  Na stronie www firmy możemy przeczytać o jego właściwościach: “Olej z pestek dyni powstaje w wyniku starannego wyselekcjonowania pestek dyni. Charakteryzuje się ciemno-zieloną barwą o orzechowym smaku i zapachu. Idealnie nadaje się do sałatek, surówek, dipów, zup i innych potraw przyrządzanych na zimno. Ponadto olej z pestek dyni jest świetnym dodatkiem do deserów. Olej z pestek dyni zapewnia ochronę przed wolnymi rodnikami, co sprawia że opóźnia procesy starzenia, spożywanie oleju obniża ryzyko wystąpienia chorób serca. Swoją niezwykłą popularność zawdzięcza również, dzięki pomocy w leczeniu prostaty, dróg moczowych. Dzięki tłoczeniu na zimno olej z pestek dyni zachowuje swoje naturalne właściwości. Jest bogatym źródłem witamin, zawiera witaminy A, E, C, D, a także betakaroten, lecytynę.” Olej ma bardzo przyjemny zapach i smak. Zdziwiła mnie jego początkowa ciemna barwa, jednak po wymieszaniu ze składnikami sałatki nabrał zielonego koloru, identycznego jak pestki dyni 🙂