Muffinki z jabłkami, orzechami laskowymi, kardamonem i cynamonem

Kochani!

Już myślałam, że nie opublikuję tego przepisu. Dlaczego? Nie zauważyłam, że coś jest nie tak z proporcjami. Masła było w przepisie aż 250 g przy 2 i 1/2 dl mąki i 4 dl cukru. Po pierwsze muffinki bardzo długo się piekły i aż ociekały tłuszczem. Co prawda czas pieczenia podano 40 minut. Spisałam je w sumie już na straty. Ale jak ostygły okazało się, że są przepyszne. Zatem podaję Wam przepis już z ograniczoną ilością masła i cukru (bo wyszły trochę za słodkie).

Przepis pochodzi z ksiażki Camilli Läckberg i Christiana Hellberga Smaki z Fjällbacki.

 

2015-11-11_muffinkizjablkami1

 

MUFFINKI Z JABŁKAMI, ORZECHAMI LASKOWYMI, KARDAMONEM I CYNAMONEM

 

Składniki na 12 sztuk:

2 i 1/2 dl (250 ml) mąki pszennej 

2 łyżeczki kardamonu mielonego

2 łyżeczki proszku do pieczenia

2 i 1/2 dl (250 ml) cukru

150 g masła o temp. pokojowej

5 małych jajek

1 dl wody

2 małe starte jabłka (szara reneta, melaroza)

nadzienie:

2 małe jabłka

1 dl (100 ml) orzechów laskowych

1/2 (50ml)  dl cukru

1 łyżka mielonego cynamonu

 

1. Nastawić piekarnik na 175 ºC i przygotować foremkę do muffinek. Tutaj najlepiej nie używać papierowych papilotek, które mogą niestety przywierać do babeczek. Można je z powodzeniem zastąpić papierem do pieczenia. Należy z niego wyciąć kwadraty o boku ok. 14 cm i wciskać w każde zagłębienie w formie do pieczenia muffinek przy pomocy szklanki lub innego przyrządu.

2. Mąkę wymieszać z kardamonem i proszkiem do pieczenia. Masło utrzeć z cukrem na gładką masę.

4. Jajka roztrzepać, wymieszać z wodą, dodać obrane, starte na tarce o grubych oczkach jabłka. Następnie dodać suche składniki i masło utarte z cukrem. Wymieszać.

5. Rozlać ciasto do foremek do muffinek wyłożonych papierem do pieczenia (patrz punkt 1).

6. Przygotować nadzienie. Jabłka obrać i pokroić w drobną kostkę. Wymieszać z posiekanymi orzechami laskowymi, cukrem i cynamonem.

7. Do środka każdej muffinki nakładać po dwie łyżeczki farszu.

8. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 40 minut w trybie grzania góra-dół na środkowej półce piekarnika.

9. Od razu wyjąć z formy i studzić na kratce.

 

Przepis dodaję do akcji:

 

Jesienne słodkości! Kuchnia skandynawska 2015Orzechowy_tydzien_2015

Kalops – szwedzki gulasz wołowy

Kalops to w Szwecji tradycyjny gulasz wołowy. Wywodzi się z XIX wieku, kiedy kuchnia brytyjska zaczęła mieć wpływ na kuchnię skandynawską. Pochodzi od staroangielskiego słowa “callops” oznaczającego kawałki mięsa. Popularny jest szczególnie w południowym regionie Skanii. Gulasz ten charakteryzuje się wyraźnym aromatycznym smakiem, dzięki dodatkowi białego pieprzu, ziela angielskiego i liści laurowych. Tradycyjnie podaje się go z marynowanymi buraczkami. Ja sięgnęłam po wersję z książki Simona Bajady The New Nordic – z marynowaną pietruszką (zamiast pasternaku), pieczonymi porami oraz orzechami laskowymi.

Lista składników jest trochę długa, ale naprawdę warto się trochę pomęczyć, bo ten gulasz to danie wyjątkowe. Będzie znakomity na odświętny obiad.

 

2015-11-10_kalops

 

KALOPS – SZWEDZKI GULASZ WOŁOWY

 

Składniki na 8 porcji:

1,5 kg mięsa wołowego na gulasz

1 łyżeczka białego pieprzu

1 łyżka mąki pszennej

1 łyżka oliwy z oliwek

1 łyżka solonego masła

2 łyżki octu z czerwonego wina

2 duże pomidory

2 duże cebule

4 średnie marchewki

2 łyżeczki cukru pudru

8 jagód ziela angielskiego

3 liście laurowe

ewentualnie sól do smaku

 

1 pasternak (ewentualnie pietruszka) lub tradycyjnie buraki

marynata:

1 łyżeczka nasion gorczycy brązowej

1/2 łyżeczki nasion kopru

150 ml octu z białego wina 

30 g cukru

1 łyżka niejodowanej soli

1 mały liść laurowy

 

25 g wyłuskanych orzechów laskowych

 

jasna część dużego pora

1 łyżka oliwy z oliwek lub solonego masła

 

ziemniaki do podania

 

1. Najlepiej dzień wcześniej zamarynować pasternak (pietruszkę). Można też to zrobić z buraczkami.Przygotować marynatę. Gorczycę i nasiona kopru podprażyć chwilę w garnku uważając, aby ich nie przypalić. Dodać pozostałe składniki, czyli 150 ml octu z białego wina, 30 g cukru, 1 łyżka niejodowanej soli, 1 mały liść laurowy. Zagotować i zdjąć z ognia. Ostudzić. Po czym zalać marynowane składniki. Pokrojone lub całości. Te pokrojone potrzebuję właśnie 1-2 dni. A te w całości nieco więcej, aby się zamarynować.

2. Następnego dnia przygotować warzywa. Sparzyć pomidory, obrać ze skórki i pokroić w małą kostkę. Cebulę obrać i drobno posiekać. Marchewki obrać i pokroić na dość duże kawałki (u mnie najpierw wzdłuż na cztery i później w poprzek w kostkę).

3. Mięso pokroić w dużą kostkę (nie musi być równa). U mnie były mniejsze kawałki z uwagi na degustatorów (babcię męża). Mięso posypać białym pieprzem, wymieszać. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu aż nabierze lekkiego złocistego koloru. Następnie równomiernie oprószyć mąką. Smażyć mieszając aż wyparuje prawie cały płyn.

4. Mięso przełożyć do garnka (najlepiej rzymskiego) i wymieszać z pomidorami. Na patelnię po smażeniu mięsa wlać ocet winny i 2 łyżki wody. Chwilę podgrzewać i starać się oderwać wszystkie pozostałości, które przywarły po smażeniu z dna patelni. Przelać sos do garnka z mięsem i pomidorami. Dolać wodę (najlepiej gorącą), tak, aby jedynie pokrywała mięso, dodać liście laurowe i ziele angielskie. Nastawić na gotowanie na małym ogniu.

5. Na patelni podsmażyć na maśle cebulę z marchewką. Cebula powinna być finalnie szklista. Dodać do gulaszu.

6. Gotować całość na małym ogniu przez około 1,5 godziny (zależnie od rodzaju użytego mięsa). Trzeba po prostu sprawdzić czy jest już wystarczająco miękkie.

7. Na ok. pół godziny przed końcem gotowania gulaszu obrać i wstawić ziemniaki. Nastawić też piekarnik na 180ºC i przygotować pory. Rozsmarować masło lub oliwę na arkuszu papieru do pieczenia i ułożyć oczyszczone i przekrojone wzdłuż pory. Piec około 15 minut pod przykryciem z folii aluminiowej, aż będą miękkie.

8. Orzechy grubo posiekać i lekko podprażyć na suchej patelni.

9. Gulasz podawać z marynowanymi warzywami pokrojonymi w plasterki (pasternak, pietruszka, a najbardziej tradycyjnie buraczki) oraz z gotowanymi ziemniakami. Można dla kontrastu, tak jak ja podaję za Simonem Bajadą, podać gulasz z pieczonymi porami oraz prażonymi orzechami na wierzchu.

 

Przepis ląduje oczywiście w mojej akcji Kuchnia skandynawska 2015. A Wy co przygotowujecie w jej ramach? Naprawdę zachęcam Was do spróbowania dań tej kuchni. Kliknijcie tylko w poniższy banerek, aby poznać szczegóły.

 

Kuchnia skandynawska 2015

Orzechowy_tydzien_2015

Curryströmming – szwedzkie śledzie curry

Szwedzi lubią potrawy z przyprawą curry. Kiedyś pokazywałam Wam już sałatkę ziemniaczaną z curry, tym razem chcę zaprezentować śledzie w sosie z curry. Uprzedzam, że nie jest to smak dla każdego. Mnie bardzo podpasował. Szczególnie, że wcześniej moczyłam śledzie w wodzie wymieszanej pół na pół z octem, więc były lekko zamarynowane.

Przepis pochodzi z książki Małgorzaty Caprari Śledzie. 200 najlepszych przepisów kuchni polskiej i światowej.

 

2015-11-06_sledzie2

 

CURRYSTRÖMMING – SZWEDZKIE ŚLEDZIE CURRY

 

Składniki:

4 matiasy

1 duże kwaśne jabłko

1 ząbek czosnku

mała śmietana 12%

2 łyżki majonezu

1 łyżeczka przyprawy curry

1 łyżka soku z cytryny

 

 

1. Filety śledziowe (matiasy) wymoczyć przez noc (lub 12 godzin) w wodzie wymieszanej pół na pół z octem spirytusowym.

2. Wymoczone śledzie odsączyć i pokroić na porcje.

3. Jabłko obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Od razu skropić sokiem z cytryny, aby nie ściemniało. Wymieszać z ząbkiem czosnku przeciśniętym przez praskę.

4. Majonez wymieszać ze śmietaną, curry oraz jabłkiem wymieszanym z sokiem cytrynowym i czosnkiem.

5. Ułożyć w salaterce warstwę ze śledzi i zalać sosem. Wstawić na 12 godzin do lodówki. Podawać np. na kanapkach.

 

Kuchnia skandynawska 2015

 

 

Zupa dyniowa curry z mlekiem kokosowym

W październiku udało mi się przygotować zaledwie jedno danie z dyni. Mam nadzieję, że listopad będzie bardziej owocny w tej kwestii. U teściów w ogródku wyrosło w tym roku kilka pokaźnych dyn i kilkanaście mniejszych dyniek, które trzeba jakoś przetworzyć. Mam naprawdę wiele pomysłów na nowe dania z jej udziałem. Na pewno wypróbuję jej połączenia z warzywami kapustnymi: brukselką i jarmużem oraz przepisy orientalne z dynią. Przed połączeniem dyni z mlekiem kokosowym wzbraniałam się bardzo długo, pomimo że wszyscy zachwalali je na prawo i lewo. W końcu jednak ciekawość wzięła górę. Dyniowa w takim wydaniu jest naprawdę smaczna. Ale ostrzegam – jest ona dla fanów ostrych smaków, choć mleko kokosowe nieco łagodzi ostrość curry. Jeśli ktoś woli mniej ostre jedzenie, polecam dodać 1 łyżeczkę pasty curry zamiast dwóch.

Opracowując ten przepis zerkałam na blog Kuchnia Agaty oraz Kwestia Smaku.

 

2015-11-04_dyniowacurry

 

ZUPA DYNIOWA CURRY Z MLEKIEM KOKOSOWYM

 

Składniki na 6 porcji:

1 kg kawałek dyni (przed obraniem)

2 łyżki oliwy do posmarowania blachy

2 łyżki oliwy do smażenia

1 cebula

2 ząbki czosnku

2 łyżeczki czerwonej pasty curry

1 litr bulionu warzywnego lub mięsnego

0,5 litra przecieru pomidorowego

400 ml mleka kokosowego (puszka)

kolendra (ewentualnie natka pietruszki)

+ sól do smaku

 

1. Dynię oczyścić z nasion, pokroić na podłużne kawałki o szerokości ok. 2 cm. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia posmarowanym oliwą. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 ºC na ok. pół godziny. Wyjąć i pozostawić do lekkiego ostygnięcia, aż będzie można się nią zająć dalej. Gdy ostygnie, najlepiej łyżką oddzielić miąższ od skóry. Skórę wyrzucić. Jeśli używamy dyni hokkaido, to możemy pominąć ten krok, gdyż ma ona bardzo cienką skórkę.

2. Cebulę pokroić w kostkę. Czosnek drobno posiekać. W garnku rozgrzać oliwę i podsmażyć na niej cebulę. Dodać pastę curry i czosnek, smażyć ok. 2 minuty mieszając.

3. Do przypraw dodać dynię, chwilę smażyć. Zalać gorącym bulionem i gotować ok. 15 minut.

4. Dodać przecier pomidory i gotować jeszcze ok. 5 minut, po czym wlać mleko kokosowe i gotować kolejne 5 minut.

5. Zmiksować do uzyskania zupy-krem.

6. Przyprawić solą do smaku. Podawać z posiekaną kolendrą (natką pietruszki).

 

Zupa na jesień - edycja 2

Orkiszowe ciasto pomarańczowe

Dzisiaj przedstawiam Wam realizację kolejnego przepisu z książki Scandinavian baking. Loving baking at home. Trine Hahnemann. Tym razem słodki wypiek. Trine często serwuje to ciasto w lokalach, jakie prowadzi w Danii głównie z uwagi na niekończącą się modę na orkisz. Wiele osób, jak pisze, mylnie myśli, że orkisz jest zbożem bezglutenowym. Nie jest bezglutenowy, ale bardzo zdrowy i smaczny. Świetnie komponuje się z pomarańczą.

 

2015-11-03_orkiszowe_pomaranczowe2

 

ORKISZOWE CIASTO POMARAŃCZOWE

 

Składniki na dużą okrągłą formę:

300 g miękkiego masła + łyżka do posmarowania formy

250 g cukru pudru (nieco mniej niż oryginalnie w przepisie i to była dobra decyzja)

drobno starta skórka z 1 pomarańczy

grubo starta skórka z 1 pomarańczy do posypania ciasta na wierzchu

4 jajka

100 g mąki pszennej

150 g pełnoziarnistej mąki orkiszowej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

200 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy

100 ml śmietany kremówki (30%)

 

1. Nastawić piekarnik na 180 ºC. Dno formy do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia, posmarować całość warstwą masła.

2. Ubić masło z 200 g cukru pudru oraz skórką pomarańczową (tą drobno startą). Ciągle miksując dodawać stopniowo po jednym jajku. Ubić do uzyskania puszystej konsystencji.

3. Zmienić końcówki w mikserze na te do wyrabiania ciasta. Wymieszać oba rodzaje mąki z proszkiem do pieczenia i powoli ciągle miksując dodawać do ciasta. Następnie dodać 150 ml soku pomarańczowego oraz śmietankę. Miksować do uzyskania jednolitej, gładkiej konsystencji.

4. Przelać ciasto do formy. Równomiernie rozprowadzić łyżką.

5. Wstawić na środkową półkę piekarnika (tryba grzania góra-dół) na ok. 50 minut.

6. Pod koniec czasu pieczenia ciasta, przygotować syrop pomarańczowy. W małym rondelku zagotować pozostałe 50 ml soku pomarańczowego. Dosypać 50 g cukru i gotować na wolnym ogniu mieszając do zagęszczenia.

7. Gotowe ciasto wyjąć z piekarnika. Nie wyjmować z formy. Nakłuć szpikulcem dość równomiernie na całej powierzchni. Polać syropem pomarańczowym, tak aby pokrył całe ciasto. Zostawić na 10 minut, aby ciasto wchłonęło sos.

8. Podawać na ciepło lub zimno z dekoracją z grubo tartej skórki pomarańczowej na wierzchu.

 

Kuchnia skandynawska 2015 Jesienne słodkości!