by Mops
Dzisiaj zapraszam Was na małe zestawienie pomysłów na wykorzystanie szparagów, jakie pojawiły się dotychczas na Mopsie w kuchni.

Klikając na poniższe zdjęcia, otworzycie dany przepis. Zastanawiam się, co jeszcze dorzucić w tym roku do zestawienia? Macie jakieś pomysły?
Continue reading Dania ze szparagami
by Mops
Ostatnio postanowiłam wziąć na tapetę botwinkę. Oczywiście uwielbiam klasyczną zupę “botwinkę” czy chłodnik z botwinką, ale botwinkę można przecież wykorzystać w innych daniach. Naprawdę daje wiele możliwości. Na pierwszy rzut poszły klopsiki z jej udziałem. Są bardzo lekkie, i zdrowe, bo są pieczone. Będą idealne dla wegan i osób unikających glutenu. A polubi je większość z Was. Powstały w ramach wyzwania grupy wspólnego gotowania: fit klopsiki/pulpety. W jego ramach Martynosia z Codziennego gotowania przygotowała kotleciki drobiowe z cukinią, Mirabelka pulpety z indyka z kaszy kuskus z sosem pomidorowym, a Panna Malwinna fit klopsiki z piekarnika.

Continue reading Klopsiki z kaszy jaglanej z botwinką
by Mops
Sezon szparagowy w pełni. W weekend końcu udało mi się kupić piękne jędrne i niezdrewniałe zielone szparagi. Musiałam udać się po nie na rynek Górniak w Łodzi, bo niestety na mniejszych ryneczkach szparagi wołały o pomstę do nieba 😉 Już nie wspominam, jak sytuacja się przedstawiała w przypadku szparagów z sieciówek 😛 Może gdyby trafić na dostawę, to sytuacja wyglądałaby inaczej, ale i tak w większości nie byłyby to rodzime warzywa, a sprowadzane z zagranicy. Tematem wspólnego gotowania były szparagi w sosie i naprawdę miałam chęć je przygotować. Szczególnie, że miałam kiedyś podejście do sosu holenderskiego i niestety mi się zważył. A jak wiecie nie odpuszczam tematu zbyt łatwo. Co prawda nie zrobiłam sosu holenderskiego, lecz pomarańczowy, ale także na bazie żółtek i masła. Skoro ten wyszedł, to następnym razem będzie klasyczny holenderski, bo wiem, że jednak potrafię! A ten sosik jest bardzo łatwy do przygotowania i niezwykle aromatyczny.
Razem ze mną “szparagowały” Mirabelka i Panna Malwinna.
Przepis zaczerpnęłam z książki Kuchnia polska. 1000 przepisów Marzeny Wasilewskiej Wydawnictwo Olesiejuk.

ZIELONE SZPARAGI W SOSIE POMARAŃCZOWYM
Składniki na 2 porcje:
pęczek zielonych szparagów
2 żółtka
120 g masła
jedna pomarańcza (skórka, plasterki, 2 łyżki soku)
sok z 1/2 cytryny
1/2 łyżeczki białego mielonego pieprzu
szczypta soli
1 łyżeczka cukru lub miodu
+ sól i cukier do gotowania szparagów
- Przygotować szparagi. W zależności od tego czy są młode i jędrne czy starsze i nieco zdrewniałe, trzeba im poświęcić mniej lub więcej czasu. Przy młodych i jędrnych wystarczy tylko odciąć ok. 1 cm łodyg. W przypadku tych starszych należy obciąć większą długość łodygi i obrać obieraczką lub oskrobać nożem. Wstawić wodę na szparagi (najlepiej w wysokim i wąskim garnku).
- Pomarańczę sparzyć i osuszyć. Zetrzeć z niej skórkę. Ja trochę skórki starłam a część obrałam bez białej części i pokroiłam w cieniutkie i krótkie paseczki. Przekroić pomarańczę na pół. Odkroić kilka plastrów do dekoracji. Z połowy wycisnąć sok (będziemy używać tylko 2 łyżeczki). Wycisnąć sok z 1/2 cytryny.
- Rozpuścić masło w rondelku. Odstawić na bok, musi nieco ostygnąć, ale nie stężeć. Oddzielić żółtka od białek.
- Zagotować wodę z solą i łyżeczką cukru. Wrzucić szparagi i gotować ok. 8-10 minut.
- Jeśli używamy normalnego garnka do gotowania szparagów, to można nad nim zrobić sos. Jeśli nie, to trzeba zagotować wodę w innym garnku.
- W żaroodpornej szklanej misce roztrzepać trzepaczką żółtka i wymieszać z przyprawami i sokiem cytrynowym oraz pomarańczowym.
- Umieścić miskę nad gotującą się wodą (ale tak, aby jej dno nie dotykało powierzchni wody) i ciągle mieszając trzepaczką dolewać cienką strużką masło. Mieszać i parować aż do uzyskania konsystencji sosu (dosyć gęstego). Należy uważać, aby sos się nie ściął. Masło musi być lekko przestudzone.
- Szparagi odcedzić i na chwilę włożyć do durszlaka, aby się odsączyły. Układać na talerzach i polewać porcją sosu.
by Mops
Jakie są Wasze ulubione surówki? Moja to zdecydowanie taka klasyczna z kapusty kiszonej z marchewką. Surówki z selera moja mama nigdy nie robiła w domu. Raz na jakiś czas pojawiała się taka kupna w pojemniczku. Bardzo mi smakowała. Ostatnio mąż znów źle zrozumiał, że ma kupić 1/2 selera. A może to ja nie doprecyzowałam, że ma to być mały kawałek. W każdym bądź razie dostałam połówkę selera o wadze ok. 0,6 kg… Kawałek trafił do rosołu, a z reszty postanowiłam przygotować surówkę.

SURÓWKA Z SELERA Z RODZYNKAMI
Składniki na 3 porcje:
ok. 400 g selera korzeniowego
1 jabłko (najlepiej ligol)
garść rodzynek sułtanek
sok z 1/2 cytryny
1 łyżka majonezu
pieprz
- Rodzynki zalać gorącą wodą. Moczyć 30 minut. Odsączyć.
- Selera i jabłka obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
- Seler, jabłka i rodzynki wymieszać. Dodać sok z cytryny i majonez.
- Doprawić pieprzem i wstawić do lodówki na ok. 15 minut.
- Podawać do mięs.
by Mops
Przepis ten podpatrzyłam na blogu Kuchnia na wzgórzu. Nieco go zmodyfikowałam do swoich potrzeb. Zupę robi się w sumie bardzo prosto. Na pewno jest przy niej mniej roboty niż przy gołąbkach. Muszę też wypróbować kiedyś pomysł na zapiekankę gołąbkową à la lasagne. Taka dekonstrukcja gołąbków bardzo przypadła mi do gustu. A Wam? Wypróbujecie przepis?
O mały włos zupa by nie nadawała się do zjedzenia, przynajmniej przeze mnie. Dlaczego? Kapusta ugotowana, dodana cebula, mięso, przyprawy, ryż. Otwieram przecier pomidorowy. Już mam go wlewać do zupy, ale stwierdzam, że zobaczę czy jest solony, bo nie wiem, jak doprawić zupę. Czytam skład, a tutaj CHILLI 😉 Okazało się, że zakupiłam przez pomyłkę pikantny przecier pomidorowy. Owszem jest na opakowaniu mała papryczka, ale naprawdę niewidoczna… zlewa się z resztą opakowania. Chyba napiszę do producenta, bo mam wrażenie, że nie tylko ja zaliczyłam taką wpadkę. Na szczęście w porę się zorientowałam i dokończyłam zupę rano następnego dnia. A mój małżonek stwierdził, że w tamtym przecierem byłaby jeszcze smaczniejsza 😛

ZUPA GOŁĄBKOWA
Składniki na 8 porcji:
1 mała główka białej kapusty
2 duże cebule
500 g mielonej wieprzowiny (łopatka, karczek)
6 łyżek ryżu
2 łyżki koncentratu pomidorowego
400 ml przecieru pomidorowego
1 l bulionu warzywnego lub rosołu
1 łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki ostrej papryki
1/2 łyżeczki pieprzu
1 łyżeczka majeranku
sól
- Kapustę obrać z wierzchnich liści. Wyrzucić je. Chyba, że są jędrne i nadają się na zupę. Wykrawamy głąb i kroimy kapustę w kostkę. Wrzucić do garnka, zalać wodą (tak aby nieco ją zakrywała) i dusić na wolnym ogniu 30 minut.
- Cebulę posiekać. Dodać do kapusty wraz z mięsem mielonym i rosołem. Gotować jeszcze ok. 20 minut.
- Dodać przyprawy i ryż. Gotować 10 minut.
- Następnie dodać koncentrat i przecier pomidorowy. Gotować jeszcze chwilę.
- Doprawić i podawać.