Kapuśniak na lato

Dzisiaj lekka zupa na lato. Kapuśniak ze świeżej kapusty.

 

Składniki:

1 kg kapusty

młoda włoszczyzna

½ kg ziemniaków

kość wędzona lub boczek

łyżeczka koncentratu pomidorowego

przyprawy: pieprz czarny w ziarnach, 3 liście laurowe, 3 ziela angielskie, kilka ziaren gorczycy

łyżka soku z cytryny

łyżka masła

 

Gotujemy  włoszczyznę z kością/boczkiem i przyprawami. W drugim garnku w międzyczasie gotujemy poszatkowaną kapustę. Po  upływie około godziny przecedzamy bulion do garnka z kapustą i wsypujemy pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotujemy jeszcze 20 minut. Dodajemy sok z cytryny, koncentrat pomidorowy i masło. Zdejmujemy z kuchenki, odstawiamy, podajemy po około 30 minutach z dodatkiem koperku.

 

 

Mojemu mężowi bardzo smakuje!

Leczo po mopsowemu

PRZEPIS AUTORSKI

Leczo było pierwszą potrawą jaką nauczyłam się przygotowywać. Myślę, że gdyby pozwolono mi urzędować w kuchni, to już w wieku 7 lat mogłam samodzielnie je przygotować. Kto mnie nauczył? Moja kochana babcia Danusia. Pamiętam jak przyrządzałyśmy je razem podczas pobytu na letnisku w Stróży koło Wiśniowej Góry pod Łodzią. Nieodzownym składnikiem tego lecza była cukinia. Babcia przygotowywała mnóstwo słoików z leczem na zimę. Układała w weckach warstwy papryki, cukinii i pomidorów. Wszystkie warzywa pochodziły z działki ś.p. dziadka Miecia, który prowadził tam istną plantację. W sezonie zaopatrywał całą rodzinkę w świeże warzywa i owoce. Tyle wspomnień…To dzięki dziadkowi stałam się miłośniczką ogórków kiszonych. Takich ogórków, jakie on kisił, nie robi nikt.

Składniki na 4 porcje lecza mopsowego:

duża cukinia lub dwie mniejsze

3 papryki

5 pomidorów

2 cebule

laska kiełbasy

20 dkg boczku parzonego

łyżka koncentratu pomidorowego

pieprz mielony kolorowy

pół łyżeczki chili

ząbek czosnku


Kroimy w kostkę wszystkie składniki. Najpierw dusimy przez 20 minut paprykę (ja używam czerwonej papryki, ale można użyć różnokolorowej). W międzyczasie podsmażamy na patelni boczek i kiełbasę. Do garnka z papryką dorzucamy cukinię i podsmażony boczek i kiełbasę, po 15 minutach dorzucamy cebulę. Dodajemy przyprawy, koncentrat pomidorowy. Potrawa nie wymaga dodatku soli, albowiem sam boczek i kiełbasa nadają już jej lekko słony smak. Na samym końcu wrzucamy pomidory, gotujemy 2 minuty i danie jest gotowe.

Jan Brzechwa “Mops”

Witam wszystkich! Na dobry początek tygodnia zamieszczam wierszyk o mopsie Jana Brzechwy, na który trafiłam ostatnio przez totalny przypadek.

Mops

W kuchni stał na stole klops.
Mops do klopsa chyłkiem – hops!
Gdy się najadł tak, że spuchł aż,
Nagle zjawił się pan kucharz.

Patrzy, blednie – nie ma klopsa,
Rzecze tedy groźnie do psa:
“Ja przepraszam pana mopsa,
Pan mi tu za bardzo hopsa,
Żeby pan nie dostał kopsa!”

Na to mops wyszczerzył kły
I odszczeknął bardzo zły:
“Fe! A cóż to za maniery?
Jeśli mam być całkiem szczery,
Na mnie nawet pan nie dmuchnie,
Bo i tak chcę zmienić kuchnię,
A to głównie z tej przyczyny,
Że nie znoszę siekaniny!”
Po czym precz odrzucił sztuciec,
Warknął, burknął i chciał uciec.

Kucharz, widząc to, wpadł na psa,
Porządnego dał mu klapsa,
A na obiad zamiast klopsa,
Spożył – zły jak mops – rolmopsa.

Ogórki kiszone

Dzisiaj coś co mopsy lubią najbardziej, czyli ogórki kiszone. Jest to pokarm, bez którego mops nie przeżyje dłużej niż jednego tygodnia 🙂 Gdy podczas studiów mops pojechał na pół roku do Holandii, bardzo tęsknił za polskimi kiszonymi ogórami, dlatego gdy tylko pojawiła się okazja pojechał po mały zapasik do Polski (przywiózł ogórki razem z innymi mopsowymi przysmakami: grzybkami marynowanymi, kiełbasą i chrzanem tartym).

Gdy mamy 5-litrowy słoik, składniki są następujące:

2 kilo 300 gram małych ogórków gruntowych

6-8 ząbków czosnku

kawałek korzenia chrzanu

2 liście chrzanu

kilka łodyg kopru z nasionami

3 litry wody

6 płaskich łyżek soli kamiennej

Przyprawy: pieprz, kolendra, gorczyca, liście laurowe, ziele angielskie

Po główne składniki najlepiej wybrać się na targ warzywny. Ogórki powinny być kłujące, wtedy wiemy że są świeże. Nie kupujmy gotowych zestawów do kiszenia, ale oddzielnie korzeń chrzanu, liście chrzanu, łodygi kopru. Jeśli mamy swój ogródek warzywny, to koniecznie musimy znaleźć w nim miejsce na chrzan i koper. Myjemy dokładnie ogórki, chrzan i koper. Na dnie słoika układamy liście chrzanu, kilka kawałków korzenia chrzanu, 3 ząbki czosnku, połowę łodyg kopru. Wsypujemy kilka ziaren pieprzu, kolendry, gorczycy, 2 liście laurowe, 1 ziele angielskie. Układamy ciasno ogórki do połowy wysokości słoika, robimy drugą warstwę z chrzanu, kopru i przypraw i wkładamy resztę ogórków. W międzyczasie gotujemy 3 litry wody z 6 łyżkami soli kamiennej. Na każde pół litra wody, potrzebujemy zatem łyżkę soli. Sól musi być niejodowana, z napisem „do przetworów”  na opakowaniu, inaczej ogórki będą miękkie i niesmaczne. Gorącą (nie wrzącą) zalewę solną wlewamy powoli chochlą do słoika. Zakręcamy słoik, po ok.  4 dniach (zależnie od temperatury otoczenia) ogórki są gotowe. Po maks. 7 dniach należy je przełożyć do lodówki, aby zatrzymać proces kiszenia.

Nie robiłam jeszcze nigdy ogórków kiszonych w słoikach na zimę. Spróbuję w nowej kuchni 🙂

Te ogórki nawet jak stoją już w lodówce, trzeba zjeść maksymalnie w ciągu dwóch tygodni. Jeśli nie w stanie “surowym”, to jako składnik sałatek lub jednej z moich ulubionych zup – ogórkowej. Przepis podam już wkrótce.

Smacznego ogórkożercy!

Sałatka z kurczakiem wędzonym

PRZEPIS AUTORSKI

Poniżej przepis na bardzo prostą w przygotowaniu sałatkę, która sprawdza się na przyjęciach i jej niewątpliwą zaletą jest to, że nie zawiera majonezu 🙂

Składniki:

Filet z kurczaka wędzony

Zielone oliwki

Cebulki marynowane

Pomidorki koktajlowe

Sałata lodowa

Szczypior

Oliwa z oliwek

Sok z cytryny

Pół łyżeczki cukru

Pieprz

Kroimy sałatę w małe kawałki, kurczaka w kostkę, pomidorki na połówki, odcedzamy oliwki i cebulki, wszystkie składniki łączymy. Następnie skrapiamy oliwą, sokiem z cytryny (około łyżki), dodajemy cukier, pieprz, mieszamy i posypujemy pokrojonym szczypiorem. Voila!