Zupa selerowa z porami i ziemniakami

Ostatnio zakupiłam w promocji cztery pozycje z serii “Z kuchennej półeczki”: “Zupy”, “Kuchnia niskotłuszczowa”, “Potrawy z makaronu” i “Dania z woka”. Seria jest wydana w formacie kieszonkowym, więc książeczki można zabrać wszędzie. Ponieważ jestem miłośniczką zup jako pierwszą przestudiowałam oczywiście tę w tej tematyce. Szukałam zupy na zimową porę przygotowywanej z rodzimych łatwo dostępnych składników. No i znalazłam – selerową z porem i ziemniakami. Oryginalny przepis poddałam kilku zmianom.

 

Składniki na garnek 3l:

50 g masła

1 duża cebula

2 jasne części porów

2 ziemniaki

1 duży seler

1 marchew

łyżeczka majeranku

listek laurowy

szczypta mielonej gałki muszkatołowej

sól, pieprz

świeży koperek

 

Masło rozpuszczamy w garnuszku i dusimy na nim około 10 minut pokrojone drobno pory i cebulę. Gdy są już miękkie, dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki, marchewkę i seler oraz przyprawy. Gotujemy około 30 minut na małym ogniu. Całość przelewamy do blendera i mielimy na krem. Ozdabiamy posiekanym koperkiem. Jest bardzo sycąca i aromatyczna.

 


Lekka sałatka z paluszkami krabowymi

PRZEPIS AUTORSKI

Składniki:

pół paczki paluszków krabowych (opakowanie 250 g)

2 grejpfruty

kilka liści kapusty pekińskiej

2 avokado

sól, pieprz

Podobną sałatką poczęstowała mnie kiedyś moja ciocia Halinka. Nie pamiętam dokładnie składników, ale na pewno nie było w niej kapusty pekińskiej. Był za to czarny kawior 🙂 Była bardzo dobra.

Na dzisiejszą kolację dla mojego męża zrobiłam podobną. Na około 4 godziny przed podaniem wyjęłam z zamrażalnika paluszki krabowe. Gdy już się rozmroziły, pokroiłam je w plasterki. Muszą być dość grube, bo paluszki łatwo się rozpadają. Mięsa kraba jest tam przecież jedyne 30%. Ale i tak za nimi przepadam 🙂 Zdecydowanie najwięcej czasu zajmuje dokładne obranie grejpfrutów. Ponieważ podczas tej czynności sok pryska na każdą stronę, ja obieram grejpfruty nad miseczką. Po obraniu odcedzam zawartość nad drugą miseczką. Nie chcemy przecież, aby sałatka pływała w soku z grejpfruta. Mi powstała przy obieraniu aż połowa szklanki soku, którą niezwłocznie skonsumowałam 🙂 Kapustę pekińską kroimy w drobne paseczki a avokado w kostkę. Mieszamy delikatnie składniki. Posypujemy szczyptą soli morskiej i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Do sałatki nie dodajemy żadnego sosu, a tym bardziej majonezu. Uwierzcie, że nie jest to potrzebne. A z przypraw można chyba jeszcze dodać ewentualnie czarnuszkę. Smacznego!

Tarta brzoskwiniowa

PRZEPIS AUTORSKI

W dzień babci zrobiłam pyszną tartę brzoskwiniową. Co prawda nieco przypiekł mi się spód, ale teraz już wiem, żeby piec go krócej.

Składniki:

ciasto:

25 dag mąki

10 dag masła

15 dag cukru pudru

2 żółtka

łyżeczka proszku do pieczenia

szczypta soli

tłuszcz i bułka tarta do wysmarowania formy

wierzch:

1 żółtko

3 białka

10 dag cukru pudru

śmietana 18% duża

puszka brzoskwiń w syropie

Zagniatamy ciasto na jednolitą masę. Rozwałkowujemy i wykładamy dno formy do tart o średnicy 22 cm. Pieczemy spód około 10 minut w temperaturze 200 stopni. W międzyczasie ubijamy mikserem jajka z cukrem pudrem i śmietaną. Brzoskwinie kroimy na mniejsze kawałki. Gdy spód się podpiecze, układamy na nim brzoskwinie i wylewamy przygotowaną wcześniej masę. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 35 minut.

Inspiracja do mojego przepisu pochodzi z Biblioteczki Poradnika Domowego 07/2010 Ciasta słodkie i wytrawne. Tarty i quiche. autorstwa Aleksandry Chomicz. W przepisie jest błąd, autorka zapomniała dopisać do składników ciasta – masło 😛

Kotlety mielone z kapustą pekińską

Ostatnio znów zrobiłam kotlety mielone. Odkąd zrobiłam je z marchewką i soczewicą, postanowiłam, że już nigdy nie zrobię standardowych nudnych kotletów mielonych. Tym razem padło na kapustę pekińską. Inspiracją do tego dania był oczywiście znowu artykuł “Metamorfozy kotleta” z miesięcznika Kuchnia (3/2010). Jednak nie skopiowałam przepisu, albowiem zamiast kalafiora użyłam ukochanych przez mojego męża pieczarek, które zawsze znajdują się w naszej lodówce 🙂 W tej chwili jest ich nawet ponad 1 kg… Wieczorem robię kolejne danie z ich udziałem 🙂 Ale wracając do przepisu na kotlety z kapustą pekińską…

Składniki:

500 g mięsa mielonego wieprzowego

duża cebula

2 czerstwe bułki

2 jajka

6 pieczarek

4 liście kapusty pekińskiej

natka pietruszki

sól, pieprz

bułka tarta do obtoczenia

Najpierw siekamy drobno cebulkę. Ja używam do tego robota kuchennego. Dzięki temu już nie płaczę tyle w kuchni 😉 Posiekałam też w nim razem z cebulą natkę pietruszki i pieczarki (obrane i umyte). Do cebuli dodajemy mięso, 2 namoczone i odciśnięte bułki oraz 2 jajka.  Doprawiamy solą i pieprzem i dokładnie mieszamy. Na samym końcu dodajemy do masy pokrojone w paski liście kapusty pekińskiej. Mieszamy ręcznie.

Formujemy kotlety, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na oleju roślinnym z obu stron. Aby odciekł z nich tłuszcz, po usmażeniu wykładamy na talerz wyłożony serwetkami gastronomicznymi.

Kotlety są naprawdę smaczne. I fajnie chrupią 🙂 Podałam je z surówką z ogórków kiszonych, marchewki i cebuli z dodatkiem łyżki białego octu winnego i oliwy. Jacek wziął ten zestaw na lunch do pracy i bardzo mu smakowało 🙂

Podoba mi się to eksperymentowanie z kotletami. Następne chyba zrobię z selerem i ogórkiem kiszonym, brzmi to baaardzo ciekawie, nieprawdaż? A może będą bezmięsne z kalafiora i jakiś dodatków? Zobaczymy 😉

Sałatka śledziowa z burakami

PRZEPIS AUTORSKI

Zacznę dzisiejszy post od przyznania się do tego, że jestem śledziomaniaczką. Mogę jeść śledzie w każdej postaci o każdej porze dnia…i nocy 🙂 Uwielbiam takie w oleju z cebulką oraz pod pierzynką. Ale chyba najbardziej to lubię takie moczone w zalewie octowej i podane ze zblanszowaną cebulką i śmietanką 🙂 Moja mam robiła je często w Wielki Piątek i ja zamierzam także wtedy je zrobić…chyba, że nie wytrzymam i zrobię je znacznie wcześniej, bo toż to jeszcze 3 m-ce!

Ostatnio naszła mnie chęć, aby trochę ze śledziami poeskperymentować 🙂 Miałam akurat wiaderko matjasów, więc postanowiłam, że zrobię sałatkę śledziową z burakami. Mój mąż nie przepada za śledziami (toleruje tylko te w śmietanie), więc postanowiłam dorzucić jakieś jego ulubione składniki. W ten sposób w sałatce znalazły się marynowane pieczarki i groszek 🙂

Składniki:

5 matjasów z zalewy solnej

3 małe buraki

100 g groszku zielonego mrożonego

200 g pieczarek marynowanych

szczypiorek

koperek

cytryna

pieprz

Matjasy trzeba namoczyć w wodzie na około 2 godziny, aby wytraciły nieco soli. Następnie należy je odsączyć, pokroić i skropić sokiem z całej cytryny. Po 20 minutach znów odsączyć. Buraki gotujemy około 30 minut w łupinach, groszek możemy ugotować na parze (8 minut wystarczy). Buraczki obieramy i kroimy w paseczki. Pieczarki odcedzamy z zalewy i kroimy na ćwiartki. Tak przygotowane składniki mieszamy, dodajemy pieprz oraz drobno posiekany szczypiorek i koperek. Można oczywiście dodać majonez, ale nie jest to konieczne 🙂