Ärtsoppa, czyli szwedzka grochówka

Co odróżnia tę grochówkę od polskiej? Nie musi być na wędzonce i dodaje się do niej inne przyprawy: tymianek, imbir i musztardę.

Nie bez powodu zdecydowałam się na publikację tego przepisu właśnie dzisiaj. Właśnie w czwartki tradycyjnym Szwedzkim obiadem jest zupa grochowa oraz naleśniki z dżemem, o czym wyczytałam w VII części sagi kryminalnej Camilli Läckberg Latarnik:

„Spojrzał na zegarek, była już pora lunchu. Apetyt od dawna mu nie dopisywał, ale wiedział, że musi jeść. Dziś czwartek. To znaczy, że w restauracji Källaren podają grochówkę i naleśniki. Może mu się uda trochę w siebie wcisnąć.”

Wieczorem zapraszam na szwedzkie naleśniki pannkakor 😉

 

2013-11-07_grochowa

 

ÄRTSOPPA, CZYLI SZWEDZKA GROCHÓWKA

 

Składniki na 4 porcje:

500 g grochu żółtego (najlepiej w całości)

2 litry wody

500 g boczku wędzonego

1 duża marchewka

1 duża cebula

1 łyżeczka tymianku

1/2 łyżeczka imbiru mielonego

1/4 łyżeczki pieprzu

sól (z umiarem, gdy gotujemy wędzony boczek)

4 łyżeczki musztardy gruboziarnistej

natka pietruszki do dekoracji

 

Inspirowałam się przepisem znalezionym na TEJ stronie.

 

1. Groch przesypujemy do ok. 3 litrowego garnka. Zalewamy wodą i zostawiamy na noc pod przykryciem, aby się namoczył.

2. Następnego dnia nie odlewamy wody, w jakiej moczył się groch, ale zagotowujemy całość Dodajemy boczek w całości, posiekaną cebulę i pokrojoną w kostkę lub półplasterki marchewkę. Gotujemy ok. 40 minut mieszając co jakiś czas, aby groch się nie przypalił.

3. Wyjmujemy z zupy boczek, studzimy, na tyle aby można było go pokroić.

4. Jeśli gotujemy grochówkę z grochu łuskanego, pomijamy ten krok. Jeśli natomiast gotujemy z całego grochu, wówczas ok. 1/3 zupy przelewamy do blendera i miksujemy. Pomoże to zagęścić zupę.

5. Dodajemy z powrotem do zupy zmiksowaną część i pokrojony w kostkę boczek.

6. Przyprawiamy tymiankiem, imbirem, pieprzem i solą.

7. Nakładamy porcje na talerze, mieszamy z łyżeczką musztardy i dekorujemy natką pietruszki (to już taki polski zwyczaj).

 

Przepis dodaję do akcji Maggie Literatura na talerzu oraz mojej Kuchnia skandynawska 2013 🙂

 

Kuchnia_skandynawska_2013

 

 

Ziemniaki pieczone na sposób duński

Dzisiaj pora na pieczone ziemniaczki prosto z Danii. Przepis zaczerpnęłam z książki Teresy Cichowicz-Porady Kuchnia skandynawska. Są bardzo pożywne i spokojnie mogą stanowić oddzielny posiłek. Chociaż autorka pisze, że podaje się je do ryby zapiekanej w papilotach.

 

2013-11-05_ziemniakipodunsku

 

Składniki:

10 średnich ziemniaków

50 g masła

1 surowe żółtko

3 łyżki gęstej śmietany

100 g sera żółtego

sól, pieprz

 

1. Ziemniaki umyć, osuszyć i wstawić do pieca nagrzanego do 225 ºC na 60 minut.

2. Wyjąć z piekarnika, odciąć z każdego “wieczko” i wydrążyć miąższ.

3. Miąższ rozetrzeć z masłem. Następnie dodać żółtko, śmietanę, sól i pieprz. Wymieszać na gładką masę.

4. Posypać tartym serem i piec ok. 15 minut do uzyskania złocistego koloru.

 

Kuchnia_skandynawska_2013

 

 

 

Pyttipanna

Dzisiaj bardzo popularne szwedzkie danie obiadowe – pyttipanna, czyli dosłownie “drobne kawałeczki na patelni”. Podstawowe ziemniaki to mięso (pieczony schab, wołowina, kiełbasa i inne), ziemniaki i cebula. Można dodawać warzywa korzeniowe takie jak pietruszka, seler i marchew czy inne takie jak kalarepa czy rzepa. Muszą być jednak pokrojone w drobną kostkę. Jest to idealne danie bazujące na resztkach z wczorajszego obiadu – ja miałam akurat kawałek pieczonego schabu z niedzielnego obiadku.

 

2013-11-04_pyttipanna

 

W “Ofierze losu” Camilli Läckberg znalazłam taki oto cytat:

„Kelnerka podeszła do nich, by przyjąć zamówienie.

– Zamawiajcie, co tylko chcecie. Dziś ja stawiam! – powiedział Mellberg, ku własnemu zaskoczeniu. Od razu tego pożałował, ale pełen podziwu wzrok Rose-Marie utwierdził go w przekonaniu, że zrobił dobrze, i przekonał, bodaj pierwszy raz w życiu, ile tak naprawdę warte są pieniądze. Cóż znaczy tych kilka setek wobec podziwu w oczach pięknej kobiety? Hedström i Molin spojrzeli na niego zdumieni. Prychnął gniewnie: – No już, zamawiajcie, zanim się rozmyślę i potrącę wam z pensji.

Patrik nadal w szoku wyjąkał:

-Poproszę fileta ze szkarłatnicy.

Martin, zupełnie oniemiały, kiwnął tylko głową, że poprosi to samo.

-Ja wezmę pyttipannę – oznajmił Mellberg i spojrzał na Rose-Marie. – A ty, moja piękna? Jakie masz życzenie? – Patrik, który właśnie napił się wody, omal się nie zachłysnął. Mellberg spojrzał na niego z wyrzutem i pomyślał, że jeśli dorosły facet nie umie się zachować, to jest to doprawdy żenujące. Dzisiejsza młodzież bez wątpienia ma poważne braki w wychowaniu.

– Ja z przyjemnością zjem polędwicę wieprzową – powiedziała Rose-Marie. Rozwinęła serwetkę i położyła sobie na kolanach.”

 

Pyttipannę przygotowała razem ze mną dzisiaj Mirabelka.

 

Składniki na 2 osoby:

300 g pieczonego schabu

2 ziemniaki

1 marchew

1 pietruszka

1 cebula

2 łyżki oleju rzepakowego

sól, pieprz

1/2 łyżeczki tymianku

1/2 łyżeczki rozmarynu

1 łyżka posiekanego koperku

+ 2 jajka

+ buraki marynowane (najlepiej w całości)

 

1. Obieramy warzywa. Kroimy wszystkie w drobną kostkę (mniejszą niż 1 cm).

2. Na rozgrzaną patelnię wlewamy olej rzepakowy i podsmażamy na nim 2 minuty marchewkę i pietruszkę. Następnie dodajemy ziemniaki i smażymy razem 10 minut od czasu do czasu mieszając.

3. Dodajemy cebulę, smażymy 2 minut z ziemniakami, marchewką i pietruszką. Na końcu dodajemy pokrojone w drobną kostkę mięso i smażymy jeszcze kilka minut. Przyprawiamy tymiankiem, rozmarynem, solą i pieprzem.

4. Podajemy z jajkiem sadzonym lub surowym żółtkiem oraz marynowanymi burakami (u mnie pokrojone w plastry i skropione oliwą truflową).

 

Przepis ląduje w mojej akcji Kuchnia skandynawska 2013 oraz Literatura na talerzu 2013 autorstwa Maggie.

 

Śledź marynowany z żytnim chlebem i serem żółtym

Dzisiaj proponuję Wam pyszne śledziki, na które przepis znalazłam w książce Camilli Läckberg Smaki z Fjällbacki.

 

2013-11-03_sledziemarynowanewgLackberg

 

Składniki:

4 matjasy

zalewa:

100 ml octu spirytusowego

600 ml wody

1 łyżeczka soli

sos:

1 łyżka musztardy Dijon

3 łyżki śmietany jogurtowej

3 łyżki majonezu

skórka z 1 cytryny (u mnie 1 łyżka soku z cytryny)

sól, pieprz

1 łyżka posiekanego koperku

1 łyżka posiekanego świeżego estragonu (u mnie 1 łyżeczka suszonego)

1 łyżka posiekanego szczypiorku

1 ząbek czosnku

dodatki:

100 g sera żółtego (w oryginale dojrzały ser Svecia)

chleb żytni

kilka rzodkiewek (u mnie kiełki rzodkiewki)

1 czerwona cebula

koperek, rzeżucha

100 g kawioru z uklei (ja pominęłam)

 

1. Filety śledziowe płuczemy pod bieżącą wodą.

2. Mieszamy składniki zalewy. Wkładamy śledzie do zalewy na 12 godzin.

3. Wyjmujemy z zalewy i opłukujemy w zimnej wodzie.

4. Mieszamy składniki sosu: musztardę, śmietanę, majonez. Ścieramy skórkę z cytryny i dodajemy do sosu. Doprawiamy solą i pieprzem, ziołami i czosnkiem. Ostrożnie wkładamy filety do sosu.

5. Chleb żytni (np. TEN) kroimy w cienkie kromki i zapiekamy z serem.

6. Filety śledziowe wykładamy na talerze, dekorujemy plastrami cebuli, rzodkiewki, koperkiem, rzeżuchą i kawiorem. Podajemy razem z grzankami z serem.

 

Przepis dodaję do akcji:

 

Kuchnia_skandynawska_2013Śledzie - w każdej postaci

 

 

Chleb fiński

W ubiegłym roku w ramach mojej akcji Kuchnia skandynawska przygotowałam pyszny chleb z orzechami. Ten który przedstawiam Wam dziś nie jest aż tak bogaty w składniki i aromaty, ale ma również wiele walorów, przed wszystkim jest bardzo soczysty dzięki dodatkowi jogurtu i miodu.

Przepis pochodzi z książki Kuchnia skandynawska Teresy Cichowicz-Porady, z której już niejednokrotnie korzystałam i polecam.

 

2013-11-02_chlebfinski1

 

Składniki (2 sztuki):

1/2 l jogurtu naturalnego lub kwaśnego mleka

50 g drożdży

1/2 łyżki soli

2 łyżki miodu

2 i 4/5 szklanki mąki żytniej

2 i 1/2 szklanki maki pszennej + nieco do podsypywania

 

1. Jogurt należy podgrzać nieco i rozetrzeć z drożdżami w misce. Dodać sól, płynny miód i rozmieszać.

2. Wsypać mąkę żytnią i wyrobić. Następnie dodać mąkę pszenną i dobrze wyrobić. Zostawić na ok. 30 minut do podrośnięcia.

3. Wyłożyć na stolnicę, wyrobić i podzielić na 2 części. Uformować dwie kule.

4. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i położyć na niej dwa okrągłe chlebki. Zostawić na ok. 45 minut do wyrośnięcia.

5. Kilka razy nakłuć każdy bochenek i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 °C na 30 minut.

6. Ostudzić chwilę na kratce, dalej studzić pod ściereczką – dzięki temu chleb pozostanie soczysty.

 

Ten chleb świetnie nadaje się jako dodatek do wielu potraw i materiał na grzanki.

 

To już drugi wpis do mojej akcji Kuchnia skandynawska 2013 oraz pierwszy do akcji Domowe pieczywo drożdżowe.

 

Kuchnia_skandynawska_2013