Archive for the ‘Surówki’ Category

Surówka mieszana

piątek, 8 lipca, 2011

W ubiegłym roku zaopatrzyłam się w książeczkę Jolanty Muras “Czarujący świat surówek”. Znajduje się w niej blisko 80 propozycji różnych surówek, przy każdej jest adnotacja do jakiego dania najlepiej pasuje. Ostatnio wybrałam jedną uniwersalną. Jest przepyszna 🙂 Zamieniłam sałatę lodową na masłową i dodałam nieco więcej groszku i innych składników.

 

 

Składniki:

1/2 główki sałaty masłowej

4 ogórki gruntowe

8 rzodkiewek

1 puszka groszku

1/2 pęczka szczypiorku

mała śmietana 10%

cukier, sól, pieprz


Warzywa dokładnie myjemy. Sałatę odsączamy i rwiemy na kawałki. Ogórki obieramy ze skórki i kroimy w półplasterki, rzodkiewki – w plasterki. Odsączamy groszek z zalewy. Siekamy szczypiorek. Składniki mieszamy. Polewamy sosem przygotowanym z chudej śmietany (ew. jogurtu), łyżki cukru, szczypty soli i pieprzu. Surówka ta pasuje praktycznie do każdego dania obiadowego 🙂

Kotlety mielone z kapustą pekińską

niedziela, 30 stycznia, 2011

Ostatnio znów zrobiłam kotlety mielone. Odkąd zrobiłam je z marchewką i soczewicą, postanowiłam, że już nigdy nie zrobię standardowych nudnych kotletów mielonych. Tym razem padło na kapustę pekińską. Inspiracją do tego dania był oczywiście znowu artykuł “Metamorfozy kotleta” z miesięcznika Kuchnia (3/2010). Jednak nie skopiowałam przepisu, albowiem zamiast kalafiora użyłam ukochanych przez mojego męża pieczarek, które zawsze znajdują się w naszej lodówce 🙂 W tej chwili jest ich nawet ponad 1 kg… Wieczorem robię kolejne danie z ich udziałem 🙂 Ale wracając do przepisu na kotlety z kapustą pekińską…

Składniki:

500 g mięsa mielonego wieprzowego

duża cebula

2 czerstwe bułki

2 jajka

6 pieczarek

4 liście kapusty pekińskiej

natka pietruszki

sól, pieprz

bułka tarta do obtoczenia

Najpierw siekamy drobno cebulkę. Ja używam do tego robota kuchennego. Dzięki temu już nie płaczę tyle w kuchni 😉 Posiekałam też w nim razem z cebulą natkę pietruszki i pieczarki (obrane i umyte). Do cebuli dodajemy mięso, 2 namoczone i odciśnięte bułki oraz 2 jajka.  Doprawiamy solą i pieprzem i dokładnie mieszamy. Na samym końcu dodajemy do masy pokrojone w paski liście kapusty pekińskiej. Mieszamy ręcznie.

Formujemy kotlety, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na oleju roślinnym z obu stron. Aby odciekł z nich tłuszcz, po usmażeniu wykładamy na talerz wyłożony serwetkami gastronomicznymi.

Kotlety są naprawdę smaczne. I fajnie chrupią 🙂 Podałam je z surówką z ogórków kiszonych, marchewki i cebuli z dodatkiem łyżki białego octu winnego i oliwy. Jacek wziął ten zestaw na lunch do pracy i bardzo mu smakowało 🙂

Podoba mi się to eksperymentowanie z kotletami. Następne chyba zrobię z selerem i ogórkiem kiszonym, brzmi to baaardzo ciekawie, nieprawdaż? A może będą bezmięsne z kalafiora i jakiś dodatków? Zobaczymy 😉

Udka kurczaka z ananasem

wtorek, 4 stycznia, 2011

PRZEPIS AUTORSKI

Przedstawiam Wam dzisiaj propozycję na smaczny obiad: udka kurczaka z ananasem z kuskusem i surówką z kiszonej czerwonej kapusty 🙂

Składniki:

udka kurczaka

ananas w puszcze

zioła prowansalskie

pieprz

sól

oliwa

biały ocet winny

kuskus

20 dag kiszonej czerwonej kapusty

jabłko

kawałek pora

natka pietruszki

Kurczaka marynujemy kilka godzin wcześniej w oliwie z oliwek, białym occie winnym i przyprawach: soli, pieprzu, ziołach prowansalskich. Wykładamy na naczynie do pieczenia i posypujemy pokrojonym ananasem z puszki. Zalewamy sokiem z ananasa i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy odkryte przez około 1,5 godziny.

W międzyczasie przygotowujemy surówkę. Kroimy drobno kiszoną czerwoną kapustę (można dostać na każdym rynku warzywnym) i kawałek pora. Na tarce o grubych oczkach ścieramy jabłko – najlepsza będzie odmiana Ligol. Skrapiamy oliwą z oliwek i sokiem z cytryny. Dodajemy drobno posiekaną natkę, sól i pieprz i dokładnie mieszamy.

Kuskus jest kaszą błyskawiczną. Zalewamy potrzebną ilość wrzątkiem, przykrywamy i po 5 minutach można podawać. Na jedną osobę potrzebujemy około 0,5 szklanki.

Gotowe danie prezentuje się tak:

Mopsi oczywiście z całego dania najbardziej podobał się kurczak 😉 Ale cóż nie dla psa kiełbasa, Pumba musi się zadowolić swoją karmą z kurczakiem 😛

Przepis ten dołączam do akcji Kurczak na 1000 sposobów

oraz “Wasze pomysły na smaczne obiady”

akcja

Kotlety z marchewką i soczewicą

niedziela, 12 grudnia, 2010

Zwykłe mielone kotlety już mi się przejadły. Myślałam dość długo co można by zrobić z mielonymi, aby były ciekawsze i wtedy przypomniał mi się artykuł w czasopiśmie Kuchnia. Dokładnie w numerze 3/2010 magazynu kuchnia znajduje się artykuł pt. “Metamorfozy kotleta”. Są tam mielone z selerem i ogórkiem kiszonym, z kalafiorem i kapustą pekińską, z cukinią i szczypiorkiem, z pieczarkami i serem, z papryką i….z marchewką i czerwoną soczewicą. Przepis poddałam dużej modyfikacji. Nie dodałam kaszy manny i mielonych goździków (mój mąż jest na nie uczulony i ja również za nimi jakoś nie przepadam).

Składniki na około 15 kotletów:

500 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego

3 duże marchewki

5 łyżek czerwonej soczewicy

1 duża cebula

pęczek natki pietruszki

czerstwa bułka

3 jajka

sól, pieprz, cynamon, tymianek

bułka tarta do panierowania

Gotujemy marchewkę około 10 minut, w II  garnku soczewicę około 5 minut. W robocie kuchennym tniemy drobno natkę pietruszki i cebulę. Dorzucamy mięso mielone, ugotowaną wcześniej marchewkę, rozmoczoną bułkę, 3 jajka i przyprawy (cynamon i tymianek w ilości około 1 łyżeczki). Dokładnie mieszamy. Na końcu dodajemy soczewicę i mieszamy łyżką. Jest delikatna, nie chcemy aby się rozleciała podczas mieszania w malakserze. Formujemy kotlety, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na tłuszczu roślinnym.

Do kotletów bardzo pasuje surówka z kiszonej kapusty, jabłka i ananasa, która ma bardzo wyraźny smak!

Jacek miał kotletów na dwa dni do pracy i podobno zrobiły furorę, jednego spałaszowały mu koleżanki 😉 Zapach jest nieziemski, zachęca do ich zjedzenia, to prawda!

Pieczarki faszerowane

wtorek, 7 grudnia, 2010

PRZEPIS AUTORSKI

W ubiegłym tygodniu zrobiłam jedno z ulubionych dań Jacka – pieczarki faszerowane. Pierwszy raz zrobiliśmy je podczas naszego I wspólnego Sylwestra 2006. Napadało wtedy tyle śniegu, że ledwo dotarłam z Polesia na Chojny… Nic nie jadłam na obiad, bo Jacek zapowiedział, że zrobi kurczaka pieczonego… Jak weszłam, powiedział, że już wstawia – za 20 minut będzie gotowy… hihi… nie wiedział biedny, że kurczak się piecze ponad godzinę… 🙂 Pieczarki średnio nam wówczas wyszły, bo dodaliśmy za dużo bułki tartej do farszu, a za mało jajek… i farsz się rozpadał, ale były dość smaczne. Ulepszyłam przepis i teraz wygląda on tak:

Składniki na dwie osoby:

24 średnie pieczarki

250 g mięsa mielonego z indyka

cebula

pół pęczka natki pietruszki

sól, pieprz

2 jajka

2 łyżki bułki tartej

Pieczarki dokładnie myjemy i obieramy. Wycinamy ogonki i blaszki i część środków, tak aby powstało około 1 cm zagłębienie. Przygotowujemy farsz. W malakserze kroimy drobno cebulę i natkę i dodajemy pozostałe składniki: mięso, jajka, bułkę tartą i przyprawy – mieszamy. Nakładamy farsz do wydrążonych pieczarek. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 40 minut. W międzyczasie przygotowujemy surówkę. Może to być surówka z marchewki i selera z łyżką majonezu. Świetnie komponuje się z pieczarkami!

Gotowe danie wygląda tak: