Archive for the ‘Pieczywo’ Category

Chlebek dyniowy z nasionami kolendry

czwartek, 30 października, 2014

Przepis znalazłam w książce Catherine Fulvio Catherine’s Family Kitchen. Jak pisze autorka to jest niezwykły i niewiarygodnie smaczny i wilgotny chleb – dynia daje mu fantastyczny kolor i nasiona nadają specyficzną teksturę.

 

2014-10-30_chlebekdyniowy2

 

Składniki:

1 mała dynia piżmowa (butternut) – ok. 700 g

oliwa z oliwek

skórka z 1 cytryny

2 łyżki miodu

1 łyżka nasion kolendry + do dekoracji wierzchu

1 opakowanie drożdży suszonych (7g)

1 łyżka cukru

280 ml lekko ciepłej wody

650 g białej mąki grubo mielonej (u mnie typ 650) + do podsypywania

1/2 łyżeczki soli

1 białko

 

1. Rozgrzać piekarnik do 180 ºC. Dynię obrać, pokroić w kostkę. Umieścić w naczyniu żaroodpornym posmarowanym oliwą. Skropić jeszcze dodatkowo oliwą i przemieszać. Piec bez przykrycia przez 35 minut. Wyjąć z piekarnika, zostawić do ostygnięcia.

2. Podczas, gdy dynia się piecze przygotować zaczyn z drożdży. Wymieszać je z cukrem i wodą i zostawić do spienienia/wyrośnięcia.

3. Dynię utłuc tłuczkiem do ziemniaków lub zmiksować ze skórką cytrynową, miodem i łyżką lekko utłuczonych ziaren kolendry.

4. Przesiać mąkę do dużej miski, dodać sól oraz aktywowane drożdże. Wyrabiać ciasto przez około 10 minut dopóki nie będzie gładkie. Przełożyć do formy wysmarowanej oliwą i zostawić do wyrośnięcia pod ściereczką na 1 godzinę. Można zgodnie z przepisem autorki przygotować chlebek w postaci chałki zaplecionej z dwóch pasów ciasta. Wtedy pieczemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia,

5. Posmarować chleb rozmąconym białkiem i posypać ziarnami kolendry.  Piec ok. 35 minut w temperaturze 180 ºC, pod koniec pieczenia przełączyć tryb grzania z trybu gór-dół, na sam “dół” lub przykryć chlebek papierem do pieczenia, aby nie spiekł się za bardzo z wierzchu.

6. Wyjąć z formy, ostudzić na kratce. Przechowywać pod ściereczką. Zachowuje świeżość w dniu pieczenia i następnym.

To chyba ostatni już przepis do akcji Bei Festiwal dyni. No chyba, że uda mi się dziś zrobić sałatkę z dynią i quinoa, jaką obiecywałam 😉

 

 

Muffiny z cukinią i szczypiorkiem

środa, 23 lipca, 2014

Jak czytacie ten post, ja jestem już w drodze nad polskie morze, gdzie jadę w odwiedziny do mojej zaprzyjaźnionej blogerki kulinarnej Domi w kuchni oraz na III Ogólnopolski Zlot Mopsów w Dźwirzynie organizowany przez Stowarzyszenie “M jak Mops”, którego jestem członkiem.

Dziś polecam Wam przepis na smakowite wytrawne muffiny, idealne na podróż.

2014-07-22_muffinyzcukinią1

Przepis zaczerpnęłam z książki Pieczywo. 60 sprawdzonych przepisów na każdą okazję

Składniki na 12 muffinek:

300 g mąki pszennej

2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki soli

1/2 łyżeczki świeżo mielonego czarnego pieprzu

125 g sera żółtego (u mnie gouda, w oryginale parmezan)

2 duże jajka

180 ml mleka + 2 łyżki

150 g cukinii

pęczek szczypiorku

łyżka oliwy z oliwek

2014-07-22_muffinyzcukinią3

1. Piekarnik nastawić na 200ºC. Formę do pieczenia muffinek wyłożyć papilotkami i nasmarować każdą pędzelkiem oliwą z oliwek (lub nie używać papilotek i posmarować oliwą otwory w blasze do muffinek, można też użyć foremek silikonowych) – wszystko po to, aby później łatwo było wyjąć muffiy z papilotek.

2. Posiekać drobno szczypiorek, cukinię (razem ze skórką) zetrzeć na tarce o grubych oczkach, zetrzeć ser żółty(również na tarce o grubych oczkach).

3. Przesiać mąkę do miski, wymieszać z proszkiem do pieczenia, solą i pieprzem. Dodać ser.

4. Rozmącić jajka z mlekiem w drugiej misce. Wlać do suchych składników i mieszać drewnianą łyżką, aż składniki się nie połączą, w razie potrzeby dodać 2 łyżki mleka.

5. Do ciasta dodać cukinię i szczypiorek. Wymieszać.

6. Nakładać ostrożnie do foremek. Piec ok. 25 minut w trybie grzania góra-dół, na środkowej półce piekarnika.

7. Muffinki muszą być dobrze wyrośnięte i zrumienione na wierzchu. Po wyjęciu z piekarnika należy ostudzić je na kratce. Najlepiej smakują następnego dnia po upieczeniu.

Dodaję do akcji Domi Muffinkowo 4 oraz do akcji Edith Cukinia 2014

Muffinkowo4Cukinia 2014

 

Chleb fiński

sobota, 2 listopada, 2013

W ubiegłym roku w ramach mojej akcji Kuchnia skandynawska przygotowałam pyszny chleb z orzechami. Ten który przedstawiam Wam dziś nie jest aż tak bogaty w składniki i aromaty, ale ma również wiele walorów, przed wszystkim jest bardzo soczysty dzięki dodatkowi jogurtu i miodu.

Przepis pochodzi z książki Kuchnia skandynawska Teresy Cichowicz-Porady, z której już niejednokrotnie korzystałam i polecam.

 

2013-11-02_chlebfinski1

 

Składniki (2 sztuki):

1/2 l jogurtu naturalnego lub kwaśnego mleka

50 g drożdży

1/2 łyżki soli

2 łyżki miodu

2 i 4/5 szklanki mąki żytniej

2 i 1/2 szklanki maki pszennej + nieco do podsypywania

 

1. Jogurt należy podgrzać nieco i rozetrzeć z drożdżami w misce. Dodać sól, płynny miód i rozmieszać.

2. Wsypać mąkę żytnią i wyrobić. Następnie dodać mąkę pszenną i dobrze wyrobić. Zostawić na ok. 30 minut do podrośnięcia.

3. Wyłożyć na stolnicę, wyrobić i podzielić na 2 części. Uformować dwie kule.

4. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i położyć na niej dwa okrągłe chlebki. Zostawić na ok. 45 minut do wyrośnięcia.

5. Kilka razy nakłuć każdy bochenek i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 °C na 30 minut.

6. Ostudzić chwilę na kratce, dalej studzić pod ściereczką – dzięki temu chleb pozostanie soczysty.

 

Ten chleb świetnie nadaje się jako dodatek do wielu potraw i materiał na grzanki.

 

To już drugi wpis do mojej akcji Kuchnia skandynawska 2013 oraz pierwszy do akcji Domowe pieczywo drożdżowe.

 

Kuchnia_skandynawska_2013

 

Lawasz

wtorek, 13 sierpnia, 2013

Wczoraj na blogu prezentowałam Wam pyszne gruzińskie ragoût z bakłażanów Adżapsandali. Lawasz jest ormiańskim rodzajem chlebka, który znakomicie pasuje do tego dania. Są różne jego wersje. Pieczone i smażone na patelni. Ja razem z innymi blogerami zrobiłam szybko wersję z patelni. Razem ze mną lawasz przygotowali: Panna MalwinnaIzaMirabelkaShinju oraz Maggie.

Ja skorzystałam z przepisu Jakuba Kuronia.

 

2013-08-13_lawasz2

 

Składniki na 4 placki:

2 szklanki mąki + do podsypywania

2 łyżeczki soli

ok. 1/2 szklanki ciepłej wody

ok. 4 łyżki oleju

 

1. Mąkę mieszamy z solą, dodajemy wodę i wyrabiamy elastyczne ciasto.

2. Następnie dodajemy olej i znów wyrabiamy ciasto. Dzielimy na 4 kawałki i z każdego robimy lepimy kulkę.

3. Zostawiamy ciasto na 30 minut, aby “odpoczęło”.

4. Rozwałkowujemy mniej więcej do wielkości patelni, jak najcieniej.

5. Kładziemy na bardzo rozgrzanej patelni (bez tłuszczu) i smażymy do pojawienia się rumianych plam z każdej strony.

6. Aby pozostały elastyczne, skrapiamy je zaraz po usmażeniu wodą i przykrywamy wilgotną ściereczką.

 

Na cieście powinny się pojawiać pęcherzyki powietrza podczas smażenia.

 

Pomidorowe serduszka

czwartek, 14 lutego, 2013

Lubię Walentynki, ale nie za wszechobecną czerwień i słodycz – lubię je za to, że przy ich okazji można na chwilę się zatrzymać i okazać najbliższej osobie jak bardzo nam na niej zależy. Podobno zakochani obchodzą je cały rok, ale codzienność jest już nieco inna. A zatem nie będę dziś Wam słodzić. Ponieważ mój małżonek jest zdecydowanie za “konkretami” – na kolację Walentynkową przygotowałam drożdżowe bułeczki z pomidorami, nie mogły mieć innego kształtu niż serduszka dzisiaj 🙂

 

2013-02-14_pomidoroweserduszka

 

Składniki na ok. 16 serduszek:

500 g mąki żytniej do wypieku chleba

opakowanie pomidorów krojonych z oliwą z oliwek i czosnkiem Pudliszki (400 g)

opakowanie drożdży suszonych

1 jajko

4 łyżki oliwy z oliwek

+ forma do wykrawania ciasteczek w kształcie serca

 

2013-02-14_pomidoroweserduszka2

 

1. Mąkę mieszamy z drożdżami, wybijamy jajko i dodajemy pomidory.

2. Wyrabiamy elastyczne ciasto. Pod koniec wyrabiania dodajemy 1 łyżkę oliwy, aby ciasto nie przyklejało nam się do stolnicy.

3. Pozostawiamy do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.

4. Lekko zarabiamy ciasto i rozwałkowujemy na placek o grubości ok. 2 cm.

5. Wycinamy serduszka. Układamy na blasze posmarowanej oliwą z oliwek.

6. Pozostawiamy do wyrośnięcia na ok. 30 minut.

7. Pieczemy w temperaturze 180°C przez 15 minut.

8. Studzimy na kratce. Możemy także serwować na gorąco.

 

2013-02-14_pomidoroweserduszka3

 

Ja zrobiłam z nich mini kanapeczki z tatarem, serem żółtym i pastą z makreli i sera białego.

W przepisie wykorzystałam pomidory krojone z oliwą z oliwek i czosnkiem Pudliszki i z przyjemnością zgłaszam przepis do konkursu Walentynkowego tej firmy.

 

2013-02-14_pomidoroweserduszka4