Archive for the ‘Ogólne informacje’ Category

Tagi i podsumowanie akcji “Kiełkuj zimowo”

środa, 9 marca, 2011

Kochani!

Dla ułatwienia poruszania się po moim blogu dodałam tagi. Dotychczas wszystkie przepisy były pogrupowane jedynie w 8 kategorii, zatem znalezienie konkretnego przepisu przy rozrastających się rozmiarach bloga mogło  być nieco utrudnione. Wczoraj przeszłam przez wszystkie 93 wpisy po kolei i dodałam tagi. Znajdziecie je w lewym pasku pod kategoriami. Myślę, że są dobrze widoczne i bardzo pomocne 🙂 I tak jak np. wejdziecie na tag mops, znajdziecie wszystkie posty, w których pojawiła się w słowie lub na zdjęciach moja mopsiczka Pumba. Zachęcam tutaj przy okazji do przeglądania jej bloga.

W komentarzach pod tym postem możecie napisać, czy podoba Wam się mój blog, co byście zmienili, dodali itd. 🙂 Z góry dziękuję za wszystkie Wasze uwagi.

Chciałabym także podać Wam link do podsumowania akcji “Kiełkuj zimowo” autorstwa Wojowniczki.

W ramach zabawy z kiełkami zrobiłam trzy potrawy:

Zagłosujcie na mnie w konkursie Blog Roku 2010!

czwartek, 13 stycznia, 2011

Kochani! Mój blog bierze udział w konkursie Blog Roku 2010!

Rozpoczął się już etap głosowania sms, który potrwa do 20.01 do godz. 12.00

Aby zagłosować na mój wyślij sms o treści H00093 na numer 7122. Koszt sms to 1,23 z VAT.

Uwaga! 3 znaki 0, to trzy cyfry zero. W treści nie ma spacji. Po prawidłowym wysłaniu sms, powinniście otrzymać potwierdzenie z adresem www mojego bloga czyli https://www.mopswkuchni.net/ :)

Z jednego numeru można wysłać tylko jednego sms na jednego bloga.

Bardzo dobrą informacją jest fakt, że dochód z sms zostanie przekazany na turnusy rehabilitacyjne osób niepełnosprawnych!

Dziękuję za wszystkie głosy 🙂

Noworoczne życzenia od Mopsa w kuchni

sobota, 1 stycznia, 2011

W Nowym 2011 Roku chciałabym życzyć Wam spełnienia wszelkich marzeń i planów. Dużo zdrowia, szczęścia i wspaniałych doznań kulinarnych! Ja na pewno będę starała się w tym nowym roku gotować jeszcze więcej i jeszcze lepiej 😉

Sylwester odbywał się u mnie w domu i niestety nie miałam wczoraj czasu, aby zdać Wam relację z przygotowań. Mam nadzieję, że bawiliście się szampańsko! My spędziliśmy Sylwestra ze znajomymi: Kasią i Kamilem oraz Ewą. Tańcowaliśmy, śpiewaliśmy i oczywiście biesiadowaliśmy. Podzieliliśmy się przygotowaniami. Ja zrobiłam sylwestrowe kanapeczki, jajka faszerowane pieczarkami oraz upiekłam piernik. Ewa przyszła trochę wcześniej, aby mi pomóc. Zrobiłyśmy pyszne koreczki. Ewcia przyniosła sałatkę warzywną. Jacek przywiózł niedługo później Kasię i Kamila z Piotrkowa Trybunalskiego z sałatką z czerwoną fasolą, śledzikami kaszubskimi i dwoma ciastami. Ledwo te wszystkie specjały zmieściły się na naszym stole…

Najwięcej czasu poświęciłam kanapeczkom 2011 😉

Niech Rok 2011  będzie dla Was wyjątkowy!

Kulinarne prezenty od Św. Mikołaja ;)

wtorek, 28 grudnia, 2010

Muszę pochwalić się Wam, jakie fajne kulinarne prezenty dostałam od Św. Mikołaja w tym roku:

Zestaw 30 foremek do wycinania ciasteczek

Granitowy moździerz

Zestaw do ozdabiania kawy

Nóż z kolekcji Jamesa Martina

Wok

Mopsia też chciała być na zdjęciach 😉

Wigilia na Rymanowskiej

poniedziałek, 27 grudnia, 2010

Kochani musicie mi wybaczyć, że nie zajrzałam tutaj przez całe Święta, ale byłam zapracowana w kuchni a później w rozjazdach. Pierwszy raz w życiu przygotowywałam sama Wigilię i to od razu dla 11 osób 🙂 Mam nadzieję, że spędziliście Święta w miłej rodzinnej atmosferze i przy dobrym świątecznym jedzonku 😉

A teraz krótkie sprawozdanie kulinarne z Wigilii na Rymanowskiej.

Tak wyglądał udekorowany stół.

Naliczyliśmy 16 potraw, więc troszkę więcej niż mówi tradycja, no ale trudno, było bardzo ale to bardzo smacznie 🙂

Najpierw były zimne przekąski – głównie rybki. Śledziki: śledzie korzenne przywiezione przez rodziców Jacka oraz moje śledziki pod pierzynką, na które przepis już kiedyś zamieszczałam na blogu. Ale podałam je na pięknym platerze w kształcie rybki, więc pozwalam sobie zamieścić jeszcze jedne ich zdjęcie 🙂

Oprócz tego moja ciocia Halinka zrobiła pyszne mini-kanapeczki z łososiem, a ja zrobiłam sałatkę z marynowanymi pieczarkami (specjalnie dla mojego męża, który uwielbia pieczarki pod każdą postacią).

Następnie zaserwowałyśmy z Bogusią do wyboru albo grzybową mojej produkcji albo jej barszczyk ze śliwką z pasztecikami.

Zrobiliśmy małą przerwę i dalej był tradycyjny karpik smażony (moich rodziców), pierogi z kapustą i grzybami (moich teściów) oraz kapusta wigilijna z pieczarkami (mojej babci Danusi).

Do popicia był kompocik z suszonych owoców mojego autorstwa. Niestety nie zrobiłam mu zdjęcia, może zrobię go jeszcze raz i wtedy cyknę fotkę… W każdym bądź razie zrobiony był z suszonych jabłek, gruszek i moreli z dodatkiem 2 łyżeczek cynamonu. Nie dodawałam cukru. Wszystkim smakował 🙂

Na deser były słodkości mojej produkcji.

Piernik pieczony razem z moją mamą

Babka marmurkowa, która wyszła dwuwarstowa hihi, ale o tym w oddzielnym wpisie

Makowiec (niestety nie wyrósł, no ale podobno był smaczny – teściu zjadł prawie cały 😉

Ciasteczka z morelami i orzechami

Pierniczki

Myślę, że wszystkim się podobało. Ja też jestem zadowolona. Dobrze, że mam zwywarkę hihi, były trzy wsady 🙂