Archive for the ‘Grill’ Category

Ćevapčići

wtorek, 20 sierpnia, 2013

Ćevapčići to danie kuchni bałkańskiej. Głównym jego składnikiem jest mięso mielone najczęściej mieszane  z dodatkiem cebuli, czosnku, przypraw i ziół uformowane w ruloniki smażone lub grillowane. Ja zrobiłam wersję z grilla, która wszystkim bardzo smakowała.

Razem ze mną te pyszne serbskie kotleciki przygotowały Panna Malwinna  oraz Maggie.

 

2013-08-20_cevapcici3

 

Składniki:

0,5 kg łopatki wieprzowej

0,5 kg wołowiny zrazowej

1/2 pęczka natki pietruszki

3 cebule

3 ząbki czosnku

1 łyżeczka papryki słodkiej

1 łyżeczka chilli w proszku

1 łyżeczka tymianku

1/2 łyżeczki majeranku

1/2 łyżeczki rozmarynu

1/2 łyżeczki kolendry

1 łyżeczka pieprzu

1 łyżeczka soli

1 białko

 

1. Mięso mielimy. Mieszamy. Możemy skorzystać z gotowego mielonego, ale efekt nie będzie już taki dobry 😉

2. Siekamy drobno natkę, cebulę kroimy w drobną kostkę, czosnek przeciskamy przez praskę.

3. Mieszamy mięso z natką, cebulą, czosnkiem, przyprawami oraz białkiem.

4. Wstawiamy mięso na ok. 2 godziny do lodówki, aby połączyły się wszystkie smaki.

 

2013-08-20_cevapcici1

 

5. Formujemy z mięsa podłużne wałeczki i nadziewamy na patyczki do szaszłyków wcześniej namoczone w zimnej wodzie.

6. Pieczemy na grillu przez ok. 25 minut obracając co 5 minut, tak aby upiekły się równomiernie.

 

2013-08-20_cevapcici2

 

Podajemy z sosem tzatziki, ajwarem czy ljutenicą oraz pieczonymi ziemniakami. Przygotowując moje Ćevapčići przeczytałam wiele przepisów. W wielu z nich pojawiał się proszek do pieczenia czy mąka, ale ja zrezygnowałam z tych dodatków. Nie użyłam też jagnięciny, ale tylko z uwagi na jej niedostępność w mojej okolicy.

 

 

Łosoś marynowany w chilli i limonce z salsą pomidorowo-paprykową

piątek, 16 sierpnia, 2013

Kochani! Bardzo się cieszę, że tak licznie i aktywnie bierzecie udział w mojej akcji Warzywa psiankowate 2013.

Wczoraj robiłam grilla u teściów. Przygotowałam pysznego łososia zainspirowana daniem jednej z uczestniczek akcji.

 

2013-08-16_losos2

 

Składniki na 6 osób:

6 dzwonek z łososia

Marynata:

sok z 2 limonek

1 mała czuszka

1/2 łyżeczka soli

1 łyżka białego octu winnego

Salsa:

duży mięsisty pomidor

czerwona papryka

garść listków bazylii

sól, pieprz

1 łyżka oliwy z oliwek

 

1. Przygotowujemy marynatę. Wyciskamy sok z limonki, ostrą papryczkę drobno siekamy. Mieszamy sok z limonki z papryczką, octem i solą w słoiku lub miksujemy blenderem.

2. Łososia układamy w płaskim zamykanym pojemniku i zalewamy marynatą. Wstawiamy na minimum 2 godziny do lodówki.

3. Przygotowujemy salsę: pomidora i paprykę kroimy w drobną kostkę. Siekamy bazylię. Wszystkie składniki mieszamy z solą, pieprzem i oliwą. Gotową salsę możemy przed podaniem schłodzić w lodówce.

 

2013-08-16_losos4

 

4. Łososia grillujemy na dobrze rozgrzanym grillu po ok. 10 minut z każdej strony (jest to uzależnione od grilla i grubości dzwonek). Najlepiej zrobić to na tacce grillowej, gdyż mięso łososia jest bardzo kruche.

 

2013-08-16_losos3

 

5. Podajemy z salsą na liściu sałaty.

 

A jakie są Wasze sposoby na rybę z grilla? Najlepiej oczywiście z wykorzystaniem warzyw psiankowatych. Chciałabym następnym razem zrobić pstrąga lub dorsza. Czekam na Wasze propozycje 🙂

 

Warzywa_psiankowate_2013

 

Szaszłyki drobiowe z brzoskwiniami i winogronami

niedziela, 26 sierpnia, 2012

Nie każdy lubi połączenie mięsa z owocami. Ja bardzo lubię pieczenie ze śliwkami czy żurawinami. Nie próbowałam do tej pory szaszłyków z owocami, a ponieważ ze strony Panny Malwinny z Filozofii Smaku padła propozycja przygotowania potrawy z grilla właśnie z owocami, był to doskonały moment aby spróbować.

Owocowe potrawy z grilla przygotowały również Maggie, Gula, Emma i Panna Malwinna.

 

 

Składniki na 10 szaszłyków:

2 filety z kurczaka

puszka brzoskwiń w syropie

ok. 0,5 kg winogron

1 łyżka miodu

1 łyżka octu balsamicznego (u mnie gruszkowy)

1/2 łyżeczki cynamonu

1 łyżka oleju rzepakowego

 

1. Mięso kroimy w dużą kostkę. Pozostawiamy na około godzinę w marynacie z octu balsamicznego, oleju, miodu i cynamonu.

2. Brzoskwinie odsączamy z zalewy. Kroimy na mniejsze kawałki. Winogrona obrywamy.

3. Nadziewamy kurczaka i owoce na patyczki do szaszłyków.

4. Grillujemy na mocno rozgrzanym grillu ok. 15 minut.

 

Zbliża się zakończenie mojej akcji Grill 2012. Dodaliście już swoje grillowe poczynania (maj-sierpień 2012)?

 

 

 

 

Rybka z grilla

poniedziałek, 18 czerwca, 2012

Już jakiś czas temu zaproponowałam moim znajomym blogerom kulinarnym z grupy wspólnego gotowania, aby przygotować rybkę z grilla wg własnego pomysłu. Ostatecznie w akcji wzięły udział 2 osoby: Emma i Maggie. Dziękuję dziewczyny 🙂

Nigdy nie robiłam ryby z grilla, postanowiłam zacząć od chyba najpopularniejszego pstrąga w folii.

Zakupiłam zatem rybki dla całej rodzinki i z gotowym pomysłem w głowie pojechałam do teściów pod Łodzią na wielkie grillowanie.

 

Składniki na 5 osób:

5 oczyszczonych pstrągów o wadze ok. 300 g

świeży tymianek

2 łyżeczki kolendry mielonej

sól, pieprz

oliwa z oliwek

sok z 1 cytryny

+ 1 kg małych młodych ziemniaczków oraz oliwa, sól, pieprz, cząber, rozmaryn i papryka słodka w proszku

+ maślanka

 

1. Ryby płuczemy, układamy w misce.

2. Smarujemy przyprawami, skrapiamy sokiem z cytryny.

3. Wycinamy 5 kawałków folii aluminiowej, dłuższych od ryb o ok. 30 cm.

4. Smarujemy wewnętrzną stronę folii oliwą, układamy pstrąga, skrapiamy wierzch ryby oliwą, zawijamy folię.

5. Przygotowujemy ziemniaczki: dokładnie płuczemy je pod bieżącą wodą (można pomóc sobie szczoteczką lub gąbeczką), polewamy oliwą i posypujemy przyprawami, mieszamy rękoma, aby ziemniaczki były równomiernie pokryte oliwą i przyprawami. Nadziewamy po 6 ziemniaczków na szpadkę.

Pomysł na ziemniaczki zaczerpnęłam z przepisu Lutki z bloga Szczecinianka gotuje.

6. Pieczemy na  średnio rozgrzanym grillu ok. 1 godziny.

 

 

Przepisem tym przypominam o trwającej nadal mojej akcji Grill 2012.

 

Szaszłyki z tajską nutą

piątek, 18 maja, 2012

W ubiegły weekend chciałam zrobić polędwiczki wieprzowe po tajsku, miały być z grilla. Ponieważ pogoda nie dopisała upiekłam z nimi szaszłyki, ale w piekarniku. Spokojnie możecie je zrobić na zwykłym grillu, szczególnie, że w ten weekend pogoda będzie sprzyjała pieczeniu na ruszcie na świeżym powietrzu 🙂

 

 

Składniki na 5 dużych szaszłyków:

1 kg polędwiczek wieprzowych

5 cebul

1 cukinia

Marynata:

1 limonka

1 łyżeczka czerwonej pasty curry

sól, pieprz

2 łyżki oleju arachidowego

+ ewentualnie puszka mleka kokosowego

+ ketchup Pudliszki Barbecue do podania

 

1. Polędwiczki wieprzowe oczyszczamy, myjemy i kroimy w ok. 1 cm plastry. Przekładamy do miski.

2. W małej miseczce sporządzamy marynatę. Wyciskamy sok z 1 limonki, dodajemy olej arachidowy, łyżeczkę czerwonej pasty curry oraz nieco soli i pieprzu. Dokładnie mieszamy i dodajemy do mięsa.

3. Mieszamy kawałki polędwiczek z marynatą. Najlepiej zrobić to w lateksowej umytej pod bieżącą woda rękawiczce z uwagi na ostrość i barwę curry. Następnie można dolać do mięsa mleko kokosowe (spowoduje to złagodzenie ostrości pasty curry i nada specyficzny smak – ja zapomniałam niestety, ale zrobię to następnym razem). Mięso marynujemy przez noc w lodówce.

4. Nadziewamy kawałki mięsa na szpadki, przedzielając je plastrami cukinii i cebuli.

5. W piekarniku pieczemy w temperaturze 200°C ok. 45 minut (program grill), na rozgrzanym ruszcie ok. 10-15 minut z każdej strony.

 

 

6. Podajemy z chrupiącą surówką oraz ketchupem np. Pudliszki Barbecue.