Archive for the ‘Dania główne’ Category

Udka kurczaka z włoską kapustą i pieczarkami

sobota, 25 kwietnia, 2020

Lubicie włoską kapustę? Niektórzy nie przepadają za nią, tak samo, jak za brukselką, z uwagi na jej gorzkawą nutę smakową. Odpowiednio przygotowane, zarówno włoska kapusta, jak i brukselka, w ogóle nie są gorzkie. Tak się dzieje, gdy gotujemy je w mleku lub bulionie, wtedy robią się wręcz słodkie. Ale ja lubię tę odrobinę goryczy. W tym daniu prawie w ogóle jej nie czuć. W ogóle to danie to wielkie moje odkrycie, a jego przygotowanie zajmie nie więcej niż godzinę.

(więcej…)

Kotleciki z pieczarek i ziemniaków

piątek, 24 kwietnia, 2020

Dziś zapraszam Was na pyszne kotleciki bez mięsa. Mój mięsożerca totalny był nimi zachwycony. Trochę tylko przekombinowałam, bo dodałam siemię lniane zamiast bułki tartej jako panierkę i nadało ono trochę gorzkawy smak kotlecikom, więc podaję składniki z oryginalnego przepisu z bloga Sio-smutki! Tylko moje kotleciki upiekłam w piekarniku.

(więcej…)

Flaczki z pieczarek i boczniaków

poniedziałek, 20 kwietnia, 2020

Ruszyła akcja Pieczarkowy Tydzień 2020. Już zaakceptowałam dwa przepisy, więc najwyższy czas, abym sama zainaugurowała akcję u siebie. Zaczynam od przepisu z tegorocznego banerka, czyli smakowitych wegańskich flaczków z pieczarek i boczniaków. Przepis zaczerpnęłam z książki Jeść zdrowiej i żyć dłużej. Żywienie osób w starszym wieku. Jest to przepis Karola Okrasy. Nieco go zmodyfikowałam.

(więcej…)

Ryba w pomidorach

piątek, 17 kwietnia, 2020

Dzisiaj chciałabym zaprezentować bardzo proste danie, które polubią wszyscy domownicy. Potrzebujemy kupić tylko filety białej ryby morskiej, np. dorsza. Obecnie chyba każdy z nas ma chociaż jedno opakowanie pomidorów krojonych. Mój przepis pochodzi z książki Billa Grangera Nakarm mnie.

(więcej…)

Zapiekanka makaronowa z tuńczykiem

środa, 1 kwietnia, 2020

Dzisiaj mijają równo trzy tygodnie odkąd siedzimy w domu z powodu epidemii koronawirusa. I wielu z nas staje teraz przed koniecznością gotowania w domu, podczas gdy do tej pory robiło to sporadycznie. Właśnie dla takich osób jest ten przepis. Nie wymaga dużo czasu i wysiłku. Trzeba tylko posiadać naczynie do zapiekania oraz piekarnik. Doskonale nada się tutaj makaron, który został nam w nadmiarze z wczorajszego rosołu czy z przygotowywania innej potrawy. Inspirację zaczerpnęłam od Martynosi z Codziennego gotowania. Wprowadziłam tylko małe modyfikacje, danie wyszło pyszne. Robiliście już pewnie zapiekanki z makaronem, które wychodziły wysuszone, zapewniam Was, że tak jest zgoła inna, soczysta i przyjemna dla podniebienia.

(więcej…)