Archive for the ‘Drób’ Category

Pulpety z kurczaka z chilli i kukurydzą

wtorek, 11 sierpnia, 2015

Akcja Warzywa psiankowate rozpoczęła się już wczoraj. Pomimo, że na czas upałów przeniosłam się do teściowej pod Łodzią, to i tak upały doskwierają mi na tyle, że nie mam prawie na nic siły. Cieszy mnie to, że pomimo tego gorąco Was nie opuszcza chęć do gotowania i blogowania, bo dodaliście wczoraj do akcji kilka przepisów. Dzisiaj zapraszam Was na lekki obiadek w stylu azjatyckim. Dominuje tutaj smak papryczki chilli i imbiru, więc proponuję spożywać go w towarzystwie łagodzącej ostre smaki maślanki czy kefiru, choć sos jest dość słodkawy dzięki zwykłym paprykom i ananasowi.

Przepis pochodzi z książeczki z serii Z kuchennej półeczki. Kuchnia niskotłuszczowa. Kathryn Hawkins.

 

2015-08-11_pulpety z chilli

 

PULPETY Z KURCZAKA Z CHILLI I KUKURYDZĄ

 

Składniki na ok. 14 pulpecików (4 osoby):

mały filet z kurczaka (ok. 500 g)

4 małe cebulki dymki ze szczypiorem

1 mała czerwona papryczka chilli

kawałek imbiru o długości ok. 2 cm

1 kolba kukurydzy

sól, pieprz

Sos:

150 ml bulionu drobiowo-warzywnego

1/2 puszki ananasa w kawałkach

4 łyżki sosu z ananasa z puszki

1 duża marchewka

czerwona papryka

zielona papryka

1 łyżka ciemnego sosu sojowego

2 łyżki octu z białego wina (ryżowego)

1 łyżka cukru brązowego

1 łyżka koncentratu pomidorowego

2 łyżki maki kukurydzianej

4 łyżki wody

 

+ ryż do podania

 

Kukurydzę obrać z ziaren stawiając pionowo na desce i odkrawając nożem ziarna. Ugotować w osolonej wodzie (ok. 15-20 minut), odcedzić i zostawić do ostygnięcia.

Filet z kurczaka oczyścić z błon i zmiksować w malakserze. Posiekać drobno chilli i imbir. Razem z solą i pieprzem dodać do mięsa i chwilę jeszcze miksować.

Posiekać dymki ze szczypiorkiem. Wraz z kukurydzą dodać do masy na pulpety i wymieszać łyżką.

Pulpety można ugotować na parze lub usmażyć. Ja smażyłam.

Jak przygotować sos? Pokroić marchewkę w słupki, papryki w kostkę. Bulion doprowadzić do wrzenia, dodać sok z ananasa oraz kawałki owocu. Włożyć marchew oraz paprykę. Gotować na wolnym ogniu około 10 minut. Następnie dodać sos sojowy, ocet, cukier oraz koncentrat pomidorowy. Gotować jeszcze 5 minut. Następnie dodać mąkę kukurydzianą rozprowadzoną w 4 łyżkach wody. Połączyć z sosem, gotować jeszcze kilka minut, aż sos zgęstnieje.

Pulpety podawać z sosem i ugotowanym na sypko ryżem.

 

Warzywa psiankowate 2015

 

Kurczak z kapustą bok choy i makaronem ryżowym

sobota, 8 sierpnia, 2015

Jakiś już czas temu dostałam od Zuzi Makagigi dorodną chińską kapustę bok choy (pak choi) z jej własnej uprawy. Zastanawiałam się, co mogę z nią zrobić. Sama Zuzia mówiła, że ona robiła ją z patelni z kurczakiem. Zatem poszłam tym tropem 😉 Zrobiłam danie z azjatycką nutą ze świeżym imbirem, chilli oraz czosnkiem.

 

2015-08-08_kurczak_bok_choy

 

KURCZAK Z KAPUSTĄ BOK CHOY I SZPINAKIEM Z AZJATYCKĄ NUTĄ

 

Składniki na 2 porcje:

1 pierś z kurczaka

1 główka kapusty bok choy

100 g świeżego szpinaku

2 cm kawałek imbiru

mała papryczka chilli

1 ząbek czosnku

1/2 łyżeczki kurkumy

1/4 łyżeczki pieprzu

sos sojowy ciemny

olej rzepakowy do smażenia

+ makaron ryżowy (wstążki)

 

 

Kurczaka pokroić w paski. Kapustę bok choy umyć, podzielić na liście. Większe liście pokroić na mniejsze kawałki. Mniejsze zostawić w całości. Szpinak umyć, osuszyć.

Posiekać drobno imbir i czosnek. Chilli najlepiej zmiksować lub również posiekać. Podsmażyć imbir, czosnek i chilli wraz z kurkumą na patelni (ok. 2 minuty). Dodać kawałki kurczaka. Smażyć kilka minut mieszając. Dodać grubsze pokrojone wcześniej liście bok choy. Smażyć jeszcze kilka minut aż zmiękną. Dodać 1/2 szklanki wody, sos sojowy, ewentualnie nieco soli, pieprz oraz na samym końcu małe listki bok choy oraz szpinaku.

Podawać z ugotowanym wcześniej makaronem ryżowym (lub ryżem).

 

Ponieważ mój mąż był w tym roku w Chinach, mam nie tylko zapas różnorakich pałeczek, ale dzięki jego wielu pochwałom tamtejszej kuchni – motywację do odkrywania dań kuchni dalekowschodniej. Zatem spodziewajcie się na blogu więcej takich przepisów jak dziś 🙂

Roladki z kurczaka nadziewane szczawiem

czwartek, 21 maja, 2015

Nie wiem czy pamiętacie moje noworoczne plany blogowe? Miało być więcej kuchni polskie. I ten wpis przedstawia właśnie regionalne danie kuchni Kujaw. Roladki przygotowała także Mirabelka. Korzystałyśmy z tego samego przepisu z książki Regionalna kuchnia polska. Kujawy. Wydawnictwo O-press. Przepis jest nieco skomplikowany, ale nie ma tam nic z czym przeciętny zjadacz chleba sobie nie poradzi. W komentarzu do przepisu jest podkreślone, że jest to danie odświętne, dość pracochłonne, ale warto je zrobić, gdyż “oryginalny smak nadzienia podkreśla smak mięsa z drobiu”. Zgadzam się z tym stwierdzeniem w pełni i polecam Wam te roladki jako danie na specjalne okazje. Nie sądziłam, że nadzienie ze szczawiu może być takie dobre. Zrobiłam jedynie małe odstępstwa w ilości produktów.

 

2015-05-21_roladki_ze_szczawiem

 

ROLADKI Z KURCZAKA NADZIEWANE SZCZAWIEM

 

Składniki na 4 porcje:

2 piersi z kurczaka o łącznej wadze ok. 800 g

2 ząbki czosnku

sól, pieprz

nadzienie:

15 dag szczawiu

5 dag tłustego twarogu

1 żółtko

2 łyżki posiekanych pestek dyni

1/2 łyżeczki suszonego estragonu

4 łyżki mąki do obtoczenia roladek

4 łyżki oleju do smażenia

1 szklanka bulionu

1/4 szklanki wina białego wytrawnego

2 łyżki śmietany 18%

2 łyżki mąki

sól, pieprz

 

1. Piersi z kurczaka rozkroić wzdłuż na pół, lekko rozbić tłuczkiem do mięsa. Natrzeć czosnkiem przeciśniętym przez praskę, solą oraz pieprzem i odstawić na 30 minut.

2. Szczaw opłukać, oderwać grubsze ogonki i wyrzucić. Oczyszczony szczaw zblanszować (wrzucić do gotującej się wody i gotować minutę), odcedzić, przelać zimną wodą, znów odcedzić, zostawić na sicie do odsączenia, posiekać.

3. Przygotować farsz. Twaróg rozetrzeć w głębokim talerzu z żółtkiem, posiekanymi pestkami dyni, estragonem, solą i pieprzem oraz posiekanym szczawiem.

4. Płaty kurczaka rozłożyć na desce, posmarować z jednej strony przygotowanym farszem, zwinął w rulony i spiąć wykałaczkami (lub związać sznurkiem). Obtoczyć w mące i smażyć z każdej strony na rozgrzanym oleju na złocisto.

5. W garnku/rondlu zagotować bulion, przełożyć do niego roladki, podlać winem i gotować na małym ogniu ok. 30 minut. Ja gotowałam bez przykrycia, aby wino nieco odparowało. W połowie gotowania przekręciłam roladki na drugą stronę szczypcami.

6. Gdy mięso jest już gotowe, zrobić sos. Zaprawić bulion z winem śmietaną rozmieszaną z mąką. Trzeba robić to stopniowo, aby śmietana się nie zważyła. Najlepiej jest wyjąć roladki z garnka na czas robienia sosu. Sos mocno pogrzać, ale nie zagotowywać już.

7. Roladki podawać z sosem oraz ziemniakami. Ja podałam je z mizerią i wszystko świetnie do siebie pasowało.

 

Kofty z indyka

czwartek, 7 maja, 2015

W ostatni weekend pierwszy raz w tym roku odpaliliśmy grilla. Przygotowałam kofty z indyka, karkówkę wieprzową i żeberka wieprzowe – smoky ribs z wieloma smakowitymi dodatkami. Pierwsza partia smoky ribs wyszła super i bardzo żałuję, że ich nie sfotografowałam. Później była jeszcze druga partia, która można powiedzieć, że była… very smoky… ale panowie zjedli ze smakiem soczyste wnętrze okrajając spieczone brzegi 😉 Na pewno kiedyś powtórzę ten przepis. Dla mnie największym odkryciem były jednak kofty z indyka w indyjskim stylu. W oryginale autorka podawała je z sosem korma, ale bardzo dobrze komponowały się z sosem czosnkowym zrobionym na bazie gęstego jogurtu greckiego.

Przepis pochodzi z książki Catherine’s Family Kitchen Catherine Fulvio.

 

2015-05-07_kofty_z_indyka

 

KOFTY Z INDYKA

 

Składniki na 8 szaszłyków z dwoma koftami:

900 g zmielonego mięsa z piersi z indyka

1 duża cebula

2 duże ząbki czosnku

2cm kawałek imbiru

1/2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego

1/2 łyżeczki garam masala

1/2 łyżeczki kurkumy

1 łyżka stołowa posiekanej kolendry

1/2 łyżeczki soli

1/2 łyżeczki mielonego pieprzu

2 łyżki oliwy z oliwek

 

1. Zmielić mięso z indyka przez nasadkę z grubszymi otworami. Drewniane patyczki do szaszłyków namoczyć w wodzie na około 30 minut przed pieczeniem – najlepiej jest zrobić to wkładając je do butelki PET, zalać wodą i zakręcić.

2. Posiekać drobno cebulę. Obrać imbir i czosnek oraz pokroić na mniejsze kawałki. Posiekać kolendrę.

3. Na patelni rozgrzać oliwę, zeszklić na niej cebulę. Przecisnąć przez praskę czosnek i imbir. Dodać do cebuli. Chwilę smażyć mieszając. Dodać kumin, garam masala, kurkumę i smażyć jeszcze dwie minuty ciągle mieszając. Dodać kolendrę, wymieszać i zdjąć z ognia. Pozostawić do ostygnięcia.

4. Ostudzone przyprawy połączyć z mięsem, dodać sól i pieprz. Dokładnie wymieszać. Formować spłaszczone pulpeciki. Nadziewać po dwa na szpadkę.

5. Piec około 15-20 minut na średnio rozgrzanym grillu przekładając na różne strony, aby równomiernie się upiekły. Można je też usmażyć na patelni grillowej lub upiec w piekarniku na ruszcie.

 

Podawać z sosem korma (który może uda mi się niedługo zrobić) lub czosnkowym.

 

Moja chińszczyzna

piątek, 13 marca, 2015

Zdaję sobie sprawę, że prezentowane przeze mnie dzisiaj danie mało ma wspólnego z kuchnią chińską. Dla mnie przygotowywanie potraw według oryginalnych chińskich receptur nie wchodzi w grę z uwagi na niepopularne i drogie u nas składniki. Oczywiście można stosować różne zamienniki. I może kiedyś przygotuję nieco przepisów kuchni chińskiej. Niemniej jednak to danie, to moja wariacja na temat chińskich smaków. Na pewno zdrowsza niż sosy chińskie ze słoików do podania z ryżem czy makaronem.

Mój małżonek właśnie jest w delegacji w Chinach w Shenzhen i ciągle przysyła mi zdjęcia miejscowych specjałów. Jest zachwycony miejscowym jedzeniem i stylem życia. Całkiem możliwe, że po jego powrocie będę wręcz zmuszona wypróbować kilka chińskich przepisów 😉 Poza tym Chiny to ojczyzna mopsów 🙂

Chińczycy bardzo dbają o swoją kondycję psychiczną i fizyczną. Na ulicach nie widzi się otyłych ludzi. Na wyposażeniu każdego pokoju hotelowego jest waga. Dlaczego? Podobno po przekroczeniu określonej wartości BMI (coś koło 25,5) należy płacić podatek. Co myślicie o takim rozwiązywaniu problemu otyłości?

 

2015-03-13_mojachinszczyzna

 

Składniki na 4 osoby:

1 filet z kurczaka

200 g ryżu (2 torebki)

1 opakowanie mrożonki chińskiej (mieszanka warzyw)

2 ząbki czosnku

1/2 łyżeczki imbiru

1/2 łyżeczki chilli

1/2 łyżeczki pieprzu

1/2 łyżeczki kurkumy

2 łyżki sosu sojowego

2 łyżki oleju rzepakowego

 

1. Ugotować ryż na sypko.

2. Kurczaka pokroić w paseczki. Na patelni (najlepiej woku) rozgrzać olej, wrzucić wszystkie przyprawy i przeciśnięty przez praskę czosnek. Smażyć mieszając około minutkę. Dodać kurczaka i smażyć 5 minut.

3. Dorzucić warzywa, dolać ok. 1 szklankę wody i dusić po przykryciem około 10 minut.

4. Dodać sos sojowy, wymieszać i gotować bez przykrycia jeszcze kilka minut. Podawać z ryżem.

 

Zastanawiam się jakie dania pochodzące z Chin powinnam przygotować? Macie jakieś propozycje od czego zacząć?

Już w niedzielę przylecą do mnie chińskie pałeczki 😛