Author Archive
Nakrapiane muffinki z budyniem
środa, 20 lutego, 2013Przygotowując te muffinki posiłkowałam się przepisem mojej teściowej na ciasto pijak, które pewnie wszyscy znacie. Tylko te muffinki choć nakrapiane, nie są “zakrapiane” tak jak w przypadku ww. ciasta 😉 Ciasto zrobię niebawem. Tymczasem przedstawiam Wam prosty i szybki przepis na babeczki. Zamiast budyniu można zrobić taki krem jak do ciasta pijak i później nadziać szprycą babeczki 🙂
Składniki na 12 muffinek:
4 białka
3/4 szklanki cukru
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
80 g maku
80 g wiórków kokosowych*
budyń śmietankowy
*poprawna forma w języku polskim to dopełniacz liczby mnogiej od słowa wiórki brzmiący “wiórków” a nie “wiórek”
1. Budyń przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Pozostawiamy do ostygnięcia.
2. Pianę z białek ubijamy na sztywno wraz z cukrem i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej.
3. Dodajemy wiórki kokosowe i mak. Mieszamy delikatnie łopatką.
4. Do papilotek w formach do muffinek nakładamy po łyżce piany z białek z bakaliami, następnie nakładamy łyżeczkę budyniu i znów łyżkę piany z białek. Budyniu zużyjemy bardzo mało, a resztę można spokojnie zjeść gdy babeczki się pieką 😛
5. Pieczemy ok. 20 minut w temperaturze 180°C.
Przepis dodaję do akcji Domi w kuchni Muffinkowe zimowisko.
Zielona sałatka z bakaliami z olejem z pestek dyni
wtorek, 19 lutego, 2013Dzisiaj zapraszam na bogatą w witaminy i składniki mineralne sałatkę z dodatkiem bakalii i oleju z pestek dyni.
Składniki na 2 osoby:
1/2 opakowania miksu sałat lub kilka liści dowolnej sałaty
1 fenkuł
1 awokado
100 g cebulek marynowanych
garść orzechów włoskich
garść rodzynek
sól, pieprz ziołowy
30 ml oleju z pestek dyni BIOLEVITA
1. Wyściełamy talerze porwanymi na mniejsze kawałki liśćmi sałaty.
2. Awokado przekrawamy na pół, wyjmujemy pestkę i wydrążamy miąższ łyżką, przekrawamy jeszcze na pół i kroimy w plastry.
3. Z fenkuła usuwamy zdrewniałe łodygi, przekrawamy warzywo na pół, nakrawamy jak cebulę kilka razy w poprzek i siekamy.
4. Na sałacie układamy plastry awokado, fenkuła, odsączone z zalewy cebulki, rodzynki i orzechy włoskie.
5. Posypujemy całość solą i pieprzem ziołowym.
6. Polewamy olejem z pestek dyni.
Użyłam do sałatki oleju z pestek dyni firmy BIOLEVITA. Jest to producent olejów pakowanych w wygodnej formie saszetek. Na stronie www firmy możemy przeczytać o jego właściwościach: “Olej z pestek dyni powstaje w wyniku starannego wyselekcjonowania pestek dyni. Charakteryzuje się ciemno-zieloną barwą o orzechowym smaku i zapachu. Idealnie nadaje się do sałatek, surówek, dipów, zup i innych potraw przyrządzanych na zimno. Ponadto olej z pestek dyni jest świetnym dodatkiem do deserów. Olej z pestek dyni zapewnia ochronę przed wolnymi rodnikami, co sprawia że opóźnia procesy starzenia, spożywanie oleju obniża ryzyko wystąpienia chorób serca. Swoją niezwykłą popularność zawdzięcza również, dzięki pomocy w leczeniu prostaty, dróg moczowych. Dzięki tłoczeniu na zimno olej z pestek dyni zachowuje swoje naturalne właściwości. Jest bogatym źródłem witamin, zawiera witaminy A, E, C, D, a także betakaroten, lecytynę.” Olej ma bardzo przyjemny zapach i smak. Zdziwiła mnie jego początkowa ciemna barwa, jednak po wymieszaniu ze składnikami sałatki nabrał zielonego koloru, identycznego jak pestki dyni 🙂
Muffinki czekoladowe z dżemem malinowym
poniedziałek, 18 lutego, 2013Połączenie czekolady z malinami jest nieziemsko dobre. Niedawno zobaczyłam ciasto z malinami w książce Billa Grangera i nie mogłam przestać o nim myśleć… o cieście oczywiście 😛 Chciałam je przygotować na sobotni turniej Ligi Ziemi Łódzkiej organizowany przez ŁKTŁ, ale po zagłębieniu się w przepis stwierdziłam, że lepiej będzie zrobić muffiny wzorowane na tym cieście, bo są wygodniejsze do przewiezienia i zjedzenia 🙂 Ciasto poczeka zatem, aż będą świeże maliny, a ja upiekłam muffiny czekoladowe z wykorzystaniem dżemu malinowego jaki zrobiłam ubiegłego lata. W końcu zdecydowałam się na przepis z bloga Moje wypieki. Dorota użyła w nim 2 szklanek mrożonych malin. Mrożone maliny są dość drogie, polecam zatem dżem, szczególnie jeśli ma się słoik malinek własnego wyrobu.
Składniki na 20 sztuk (z moimi zmianami):
250 g mąki pszennej
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
100 g gorzkiej czekolady
2 jajka
300 ml śmietany 12%
100 g cukru pudru
1/2 szklanki oleju rzepakowego
1 słoik dżemu malinowego (ok. 250 ml)
1. Wymieszać składniki suche: mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i cukier.
2. W drugim naczyniu rozmącić jajka, następnie wymieszać ze śmietaną i olejem.
3. Połączyć składniki suche i mokre, dodać dżem malinowy oraz posiekaną czekoladę.
4. Formy do muffinek wyłożyć papilotkami i nalać do nich ciasto.
5. Piec ok. 20 minut w temperaturze 200°C. Studzić na kratce.
6. Można zrobić do nich polewę czekoladową lub zrobić czapeczki z bitej śmietany.
Tymi muffinkami rozpoczynam swój udział w akcji “Muffinkowe zimowisko” Domi w kuchni. Niebawem przyjdzie do mnie paczka kolorowych papilotek, jakie zamówiłam z myślą o akcji 🙂
Krewetki na pomidorowym kuskusie na ostro
niedziela, 17 lutego, 2013Dzisiaj moja propozycja do kolejnego konkursu. Tym razem jest to konkurs Włoskie smaki od Łowicza. Do mojej potrawy wybrałam sos Arrabbiata z ostrymi papryczkami chili. Danie nie tylko pysznie smakuje, ale i jest szybkie w przygotowaniu.
Składniki na 2 porcje:
sos Arrabbiata Łowicz
3/4 szklanki kuskusu
250 g mrożonych krewetek np. tygrysich
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
1/2 łyżeczki kurkumy
1/2 łyżeczki lubczyku
sól, pieprz
1. Sos Arrabbiata Łowicz przelać do rondla i gotować kilka minut. Następnie zdjąć z ognia, wymieszać z kuskusem i zostawić pod przykryciem.
2. Krewetki przelać wrzątkiem na durszlaku. Cebulę i czosnek drobno posiekać.
3. Na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć na nie cebulę i czosnek z przyprawami.
4. Dodać krewetki, sok z cytryny i smażyć ok. 3 minuty.
5. Na talerzach ułożyć warstwę pomidorowego kuskusu i ułożyć na niej krewetki.
6. Podawać z cząstkami cytryny.