Flan z pieczarek

Witajcie po przerwie 😉 W tym roku zrezygnowałam z organizacji akcji Pieczarkowy Tydzień, ale to nie znaczy, że totalnie nic nie przygotowałam z pieczarkami w roli głównej. Postanowiłam też spróbować reaktywować grupę wspólnego gotowania. Na pierwszy rzut poszedł zatem przepis z grzybami hodowlanymi w roli głównej. Zapraszam zatem do przeglądu przepisów u Ani – Mieszkanie w migawkach, Pati – Kuchnia w kolorach lata, Martynosi – Codzienne gotowanie oraz założycielki grupy Malwiny z Filozofii Smaku. Mam nadzieję, że będziemy wspólnie coś publikować przynajmniej raz w miesiącu 🙂

FLAN Z PIECZAREK

Składniki na 3 porcje:

  • 200 g pieczarek
  • 1 duży ząbek czosnku
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 3 jajka
  • 50 ml mleka
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • sól i pieprz

  1. Nastawić piekarnik na 180 stopni.
  2. Pieczarki oczyścić, pokroić w kostkę. Czosnek obrać i drobno posiekać.
  3. Rozgrzać oliwę na patelni. Smażyć na niej czosnek i pieczarki aż odparuje cały płyn.
  4. Zawartość patelni zmiksować, ale nie na gładką masę. Przyprawić solą i pieprzem.
  5. Jajka rozbełtać z mlekiem. Masę jajeczną wymieszać z pieczarkami i natką pietruszki.
  6. Rozlać masę do kokilek (tak aby został minimum centymetr do brzegu) i wstawić na środkowej półce piekarnika.
  7. Piec 30 minut w trybie grzania góra-dół. Blachę najlepiej wyłożyć folią aluminiową, bo flan może kipieć.
  8. Podawać ciepłe z pieczywem, najlepiej jako śniadanie.

Zapraszam na moje konto na Instagramie i Facebooku. Tam zobaczycie m.in., jak flan wyglądał przed wyjęciem z piekarnika, bo niestety bardzo szybko mocno opadł.

Tags: , , ,

8 komentarzy to Flan z pieczarek

  1. Ania pisze:

    Muszę koniecznie wypróbować, dam shimeji zamiast pieczarek 🙂

  2. Marta pisze:

    Ciekawy przepis, chyba będę musiała wypróbować, prosty, ale z pewnością bardzo smaczny 🙂

  3. Nigdy nie jadłam takiej potrawy. Ciekawa propozycja!

  4. Ślinka cieknie na sam widok… 😉

  5. Natalia pisze:

    Przyznam, że mi również potrawa jest zupełnie nieznana. Nigdy takiej nie jadłam – oczywiście chętnie bym spróbowała bo lubię testować nowe smaki 🙂

    Szczególnie, żę w ostatnim czasie kupiłam sobie nowe naczynia do zapiekania. jeśli chcecie sobie kupić kokilki, które można zapiekać w dowolnych temperaturach polecam przejrzeć sobie ceramikę Bolesławiecką:
    https://andyceramika.pl/

    Na stronie mają takie cuda.

  6. Olina pisze:

    Sama kiedyś lubiłam przyrządzać bardziej skomplikowane wypieki. OBecnie jestem mamą i nie mam czasu na tego typu potrawy. Zdecydowanie bardziej wolę jakieś proste ciasta. Powyższy przepis bardzo mi się podoba i koniecznie go sobie zapamiętam 🙂

    Jeśli szukacie innych takich prostych przepisów na słodkości, tkóe mozna przygotować w dosłownie kilka chwil, polecam zajrzeć sobie na tego bloga kulinarnego:
    https://kulinarnypodryw.pl/

    Jest tutaj wiele takich propozycji.

  7. kerik pisze:

    Cena to jedna z najważniejszych cech wpływających na decyzje zakupowe. Konsumenci porównują oferty, szukają promocji, a dostępność produktu często przesądza o wyborze konkretnego sklepu. W dobie zakupów online łatwy dostęp i szybka dostawa są równie istotne jak sama cena.

  8. dotovij pisze:

    Uwielbiam poznawać przepisy z różnych krajów. Każde danie to dla mnie mała podróż – nie muszę kupować biletu lotniczego ani pakować walizki, wystarczy kuchnia i odrobina ciekawości.

    Kiedy przygotowuję egzotyczne potrawy, czuję, że mogę przenieść się choć na chwilę do odległych zakątków świata. Dzięki kuchni włoskiej mogę poczuć aromat świeżo upieczonej focaccii i smakować sos pomidorowy pełen ziół. Z kuchnią azjatycką odkrywam balans smaków: słodkiego, słonego, kwaśnego i ostrego, który sprawia, że każdy kęs jest przygodą.

Leave a Reply

Name and Email Address are required fields. Your email will not be published or shared with third parties.