Dzisiejszy wpis powstał w ramach wspólnego przygotowywania przepisów do akcji Kuchnia Krajów Słowiańskich 2017 prowadzonej przez Qualiettę ze Skarbnicy Smaków. Ja postanowiłam przygotować danie kuchni polskiej – zupę z dyni na słodko. Od razu Wam powiem, że jest dużo lepsza od takiej z zacierkami, która była jednym z koszmarków mojego dzieciństwa. Ten przepis pochodzi z Kujaw. Znalazłam go w książce Regionalna kuchnia polska w tomie dotyczącym tej krainy.
Inne przepisy kuchni słowiańskiej znajdziecie dzisiaj także u Mirabelki oraz samej Qualietty.
GRUDZIĄDZKA ZUPA Z DYNI
Składniki na 4 porcje:
ok. 700 g dyni
6 szklanek wody
1 szklanka śmietany
1 szklanka ugotowanego na sypko ryżu
2 łyżki płatków migdałowych (u mnie więcej)
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu (u mniej więcej)
cukier do smaku (u mnie 1 łyżka)
sól (u mnie tylko do gotowania dyni)
- Dynię obrać i usunąć z niej pestki. Pokroić na małe kawałki i gotować około 20 minut w osolonej wodzie.
- W międzyczasie ugotować ryż na sypko (albo w woreczku albo taki na wagę, który najlepiej jest opłukać przez gotowaniem pod zimną wodą).
- Ugotowaną dynię zmiksować wraz z płynem z gotowania. Ponownie zagotować. Przyprawić do smaku cukrem i solą.
- Śmietanę wymieszać z cynamonem i połączyć z zupą. Dodać do zupy ryż. W przepisie jest napisane, aby na tym etapie dodać też płatki migdałowe, ja dodałam je na końcu dekorując porcje zupy.
- Podawać w małych miseczkach.
Zupa jest kremowa, słodkawa i przepyszna, naprawdę Wam ją polecam. Do tego idealnie nadaje się na jesienne deszczowe chłodne dni.
Tags: cynamon, dynia, kuchnia polska, kuchnia regionalna, migdały, Polska, ryż
i do tego z cynamonem <3
Zaciekawiła mnie ta zupa, ponieważ, jeśli już gotuję zupę z dyni, to wytrawną. W słodkiej wersji nie jadłam nigdy.
Dziękuję za wspólne gotowanie i udział w akcji “Kuchnia Krajów Słowiańskich 2017”
Bardzo ciekawa zupka. Czy mogę ją polecić na moim blogu – katalogu przepisów kulinarnych z miast i wsi (Lokalne smakołyki)? Pozdrawiam i dziękuję za udział w “dyniowatej” akcji kulinarnej.
Ja nigdy nie gotowałam ani nie jadłam zupy z dyni na słodko…
@Angela: Dzięki. W sprawie polecenia przepisu, proszę o kontakt mailowy, bo muszę wiedzieć dokładnie z czym to się wiąże 😉