Klasyczna zupa z botwinki

Kto jej nie jadł? Kto jej nie lubi? Klasyczną zupę z botwinki robiło się u mnie w domu w sezonie bardzo często. Obowiązkowo z koperkiem, jajeczkiem na twardo i gotowanymi oddzielnie ziemniakami. Już taką zupkę pokazywałam na blogu. Ba, stanowiła część pierwszego kulinarnego wpisu na blogu. Niemniej jednak zdjęcia wtedy robiłam bardzo kiepskie, a i ten przepis się nieco różni. Myślę, że taka zupa z botwinki zasługuje na swój oddzielny wpis  i nieco lepsze zdjęcie.

Wpis powstał w ramach wspólnego gotowania razem z Pati z Czerwień i Błękit, Mirabelką z Mirabelkowy.pl , Gin z Pożeraczka, czyli raz a dobrze  oraz Panna Malwinna z Filozofii Smaku. Składnikami naszego comiesięcznego “3 po 3” były botwinka, ziemniaki, koperek

 

 

 

KLASYCZNA ZUPA Z BOTWINKI

 

Składniki na 4 porcje:

pęczek młodej włoszczyzny

3 skrzydełka z kurczaka

liść laurowy

2 ziarna ziela angielskiego

łyżeczka ziaren pieprzu

1 łyżeczka soli

pęczek botwinki z buraczkami

1 łyżeczka soku z cytryny

1/2 pęczka koperku

śmietana 18% mała

jajka

ziemniaki

 

 

  1. Przygotować bulion warzywno-drobiowy. Młodą włoszczyznę umyć. Korzeń selera obrać. Odciąć nać marchwi i wyrzucić. Oskrobać delikatnie nożem marchewkę i korzeń pietruszki. Nać pietruszki także dać do gotowania.
  2. W garnku umieścić skrzydełka kurczaka. Zalać 2 litrami wody i zagotować. Odszumować. Dodać przygotowaną włoszczyznę i przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, pieprz i sól. Gotować na wolnym ogniu około godzinę.
  3. Podczas gdy przygotowujemy bulion, można zająć się samą botwinką. Należy ją dokładnie umyć. Odkroić buraczki. Buraczki zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Nie trzeba ich obierać. Łodygi botwinki pokroić na małe kawałki. Posiekać liście. Łodygi i liście przełożyć do oddzielnych misek, bo wszystko ma różny czas gotowania.
  4. Wywar odcedzić. Korzeń selera, marchewki i pietruszki zostawić. Poczekać jak ostygną i pokroić na mniejsze kawałki. Mięso ze skrzydełek kurczaka najlepiej wykorzystać do innej potrawy.
  5. Ugotować jajka na twardo i ziemniaczki, najlepiej młode.
  6. Do odcedzonego wywaru dodać starte buraki i łodygi botwinki. Gotować w odkrytym garnku 20 minut (nie chcemy stracić buraczkowego koloru). Następnie dodać liście botwinki, posiekany koperek oraz sok z cytryny (ewentualnie ocet), aby utrwalić kolor.
  7. Śmietanę wymieszać z odrobiną zupy w oddzielnym garnuszku, dolewać stopniowo coraz więcej wywaru, mieszać, następnie połączyć z resztą zupy.
  8. Podawać z jajkami pokrojonymi w ćwiartki oraz ziemniakami.

 

Przepis dodaję do akcji:


Ratujmy klasyki

Tags: ,

6 komentarzy to Klasyczna zupa z botwinki

  1. Pati pisze:

    U mnie też zupa, bo od dawna miałam ochotę na barszcz czerwony. Dziękuję za wspólne gotowanie. Na pewno powtórzymy!

  2. gin pisze:

    Też pamiętam taką zupkę… 🙂 Kiedyś za nią nie przepadałam, teraz mi do niej tęskno 😉

  3. codojedzenia pisze:

    Uwielbiam botwinkę…też będzie premiera u mnie!

  4. Malwina pisze:

    Wiosenny klasyk. Uwielbiam zupę z botwinki za jej pyszny smak i ten cudowny kolor 🙂

  5. Sosna pisze:

    Jaka smakowita! 🙂

Leave a Reply

Name and Email Address are required fields. Your email will not be published or shared with third parties.