Mini naleśniki z kiełbasą

PRZEPIS AUTORSKI

Tę przekąskę robi mój mąż 🙂 Nauczył się w rodzinnym domu 🙂 Naprawdę ją lubię. Ja robię ciasto naleśnikowe, kroję kiełbaskę, a Jacek smaży 🙂

Ciasto naleśnikowe:

400 ml mleka

2 jajka

około 1,5 szklanki mąki

+ 1 kiełbasa – najlepiej taka “prosto od chłopa” (my mamy zawsze zapas od mojej teściowej)

Ciasto naleśnikowe musi być trochę bardziej gęste niż normalnie, aby trzymało się na plasterku kiełbaski 🙂 Kiełbasę kroimy skośnie w cienkie długie plasterki. Pokrojoną wrzucamy do ciasta naleśnikowego. Wyławiamy dużą łyżką po plasterku z niewielką dodatkową ilością ciasta i smażymy jak placuszki na patelni z małą ilością oliwy z oliwek. Najlepiej smakują z ketchupem. Mówię Wam – mniam! Na zimno też są dobre i można je zabrać następnego dnia na lunch do pracy 🙂

Jutro przychodzą do nas znajomi, każda gospodyni przyniesie jakąś swoją potrawę, więc w niedzielę na pewno zdam Wam relację z pierwszej i zarazem ostatniej imprezy tego karnawału! Lepiej późno niż wcale 😉

Tags:

4 komentarze to Mini naleśniki z kiełbasą

  1. zauberi pisze:

    bardzo fajny pomysł, na pewno by nam zasmakowały takie naleśniczki

  2. eve pisze:

    super pomysł! u nas w domu robiło się coś podobnego, tylko z mortadelą. wtedy nie było innych wędlin 😉 Do tej pory pamiętam ten smak 🙂
    pozdrawiam ciepło!

  3. krewimleko pisze:

    Świetna rzecz! Pasują mi takie miksy!:)

  4. Dotia pisze:

    Że też jeszcze na to nie wpadłam 😀 Super pomysł 🙂

Leave a Reply

Name and Email Address are required fields. Your email will not be published or shared with third parties.