Pierniczki

Wczoraj miałam ciasteczkowy dzień: zrobiłam pierniczki i inne ciasteczka. Jakie dowiecie się w następnym wpisie 😉 Jeśli chodzi o pierniczki to trochę się nad nimi namęczyłam a efekt… nie jest zachwycający. No ale cóż człowiek uczy się całe życie 🙂 a ja robiłam pierniczki pierwszy raz!

Przygotowanie ciasta zajmuje troszkę czasu. Mi jego wyrabianie zajęło około godziny. Ciągle miało złą konsystencję, albo było za bardzo lejące albo zbyt lepkie… W końcu uzyskałam dobre proporcje.

Składniki:

2 łyżki masła

1/2 szklanki miodu

pół szklanki cukru pudru

4 szklanki mąki

2 jajka

2 łyżeczki proszku do pieczenia

przyprawy: 2 łyżeczki cynamonu, po pół łyżeczki imbiru, kardamonu, gałki muszkatołowej, kminku, kolendry, pieprzu (można dodać goździki, ja nie dodaję, ponieważ Jacek jest na nie uczulony)

2 łyżeczki kakao

łyżeczka startej skórki cytrynowej

białko do smarowania pierniczków

Topimy w garnuszku masło, dodajemy cukier puder i miód. Studzimy. Przelewamy do robota do wyrabiania ciasta i dodajemy jajka, przyprawy, kakao i stopniowo mąkę z proszkiem do pieczenia. Ciasto dzielimy na placki do rozwałkowania i odkładamy w chłodne miejsce (nie lodówkę) na około godzinę.

Po godzinie rozwałkowujemy placki na grubość około 1 cm (nie mniej) i wycinamy pierniczki w kształtach jakie lubimy. Ja wybrałam gwiazdki i misie (lub jak ktoś woli piernikowe ludziki), niestety nie miałam innych świątecznych kształtów…Ale na pewno choinki i bałwanki byłyby na czasie.

Wycięte pierniczki smarujemy mieszanką wody i białka (1:1) i wykładamy na papier do pieczenia. Pieczemy 10 minut w temperaturze 180 stopni. Każdy piekarnik jest inny, ale jedno jest pewne – jak tylko zaczną się rumienić od razu wyjmujcie z piekarnika. Ja niestety spaliła pierwszą blachę. Z podanej ilości ciasta wychodzą na szczęście 3 🙂 Na pewno za cienko rozwałkowałam placki…

Spalone gwiazdki Jacek wziął dzisiaj do pracy do herbaty, a reszta pierniczków leżakuje do Świąt 🙂

Wyrośnięte gwiazdki i misie z przypieczonymi łapkami 😉

Na razie pierniczki są twarde jak kamienie, ale podobno do pojemnika, w którym je przechowujemy można dodać kawałki jabłka i szybko staną się miękkie 🙂 Bogusia z bloga http://od-kuchni.blog.pl/ przygotowuje pierniczki właśnie w ten sposób.

Tags:

3 komentarze to Pierniczki

  1. zauberi pisze:

    fajne pierniczki, może zmiękną? 🙂

  2. asieja pisze:

    lubię ciasteczkowe dni. takie słodkie i aromatyczne.

Leave a Reply

Name and Email Address are required fields. Your email will not be published or shared with third parties.